Tura Tura

Powiem tak... efektów sporo, jeśli chodzi o walkę ze smokami, lecz nie widzi mi się np. to, że można smoka ogniem pokonać... Jakieś mega fireballe i co? Przecież smoki są chyba odporne na ognień, nie? Fajnie wygląda przejęcie duszy smoka... Ten finisher (bo inaczej tego nie można nazwać - wskakuje koleś smokowi na łeb i go dobija tą swoją maczugą czy co on tam ma... buzdyganem?) też nawet fajny... Ale jakoś ta walka ze smokami tutaj w Skyrimie jest taka... czegoś mi tam brak... - nie za łatwa trochę? Bo pewnie na tym gameplayu, to postać jest na max. lvl (70 tak?) jest i to dość "łatwo" przychodzi...

Graficznie - miód - zwłaszcza śnieżne widoczki... Podoba mi się walka z przeciwnikami przy pomocy dwóch czarów naraz - przykładowo: fireball i błyskawica... Sprawdziło się to, że przeciwnik - np. z tarczą, będzie się bronił, lecz jak widać na filmiku wyżej, to ile on się nabronił? Minutę? Dwie? Wybiliśmy go z rytmu walki, trach o skałę i jednym mieczem go przebiliśmy, a drugim poderżnęliśmy gardziołko... Ale jakoś animacja z tym machaniem dwoma mieczami troszkę sztucznie wyglądała... - np. nie widziałem jak nas hero się broni... ogólnie co do walki, to coś "za szybko", to idzie - szybkie tempo i szybka akcja - "rachu, ciachu i do piachu"... Co do grafy jeszcze... ciekaw jestem konfiguratora live - niech CDA się postara i zrobi to pod Skyrima, bo uważam, że przy takich tytułach - nadchodzących, a potem przy recenzji - to obowiązek, jest takie coś zrobić, bo powiedzmy, jak gracze, Którzy mają konfigurację kompa taką, by udźwignąć "całą moc" od Skyrima, to żeby potem nie bluzgali, że gra źle zoptymalizowana i, że nie było nigdzie jakiś testów tej gry...

Podsumowując: Jest to wyczekiwany bardzo i gorąco tytuł, który może być grą roku 2011 - posiadającą epicką fabułę i jakże miodną całą resztę... (np. oprawa audio) Ale (nie kracząc) może też być spektakularna wpadka... Licho nie śpi... zwłaszcza ukryte gdzieś głęboko w olbrzymim smoczym legowisku... :3

Na to czekałem! Wreszcie jakiś ciekawy gameplay. Ja już wiem, że będę miał długi czas wycięty z życia. Pytanie czy to będą tygodnie, czy miesiące.

Nigdy nie mogłem się wciągnąć w gry z serii ES.... ale damn... to wygląda naprawdę epicko - gigantyczne potwory (mamuty!), łączenie czarów, o wiele ciekawsze podziemia (rzeki prowadzące do wyjścia). Może jednak dam się przekonać.

Kolejna gra do listy do pisać....... .