Recka wody mineralnej "Cisowianka"
Hmm, woda mineralna. Jakże normalny produkt, w naszym kraju. Nieprawdaż? W Afryce to oni jej nie mają. No, przynajmniej nie tyle, co my. Ale nie o tym mowa.

Rodzina Cisowianki w komplecie
Chciałem zrecenzować pyszną wodę mineralną Cisowianka. Jej smak można przyrównać do... Czego? Emm... Wody mineralnej? Tak, dokładnie.

Woda ta ma w składzie całą masę różnych ważnych rzeczy, jak dwutlenek węgla, oraz masę niepotrzebnych, na przykład zbędne i nielubiane w takich produktach H20.


Tak oto wygląda butelka "Cisowianki". Jakaś taka droższa. Nazwa z francuskiego, czy cośtam. Za małe zdjęcie? Idź do sklepu, tam się napatrzysz!
Od tej wody można się uzależnić. Szczególnie, jak nie ma się w domu kranu, ew. herbaty, a Cisowianki kupiło się całą zgrzewkę. Wtedy przynajmniej 4 razy dziennie pijemy ją, często butelka znika po jednym dniu użytkowania. Jeśli jest nas więcej w domu, to szybciej.

Po wpisaniu "Cisowianka" bez cudzysłowia w Google, dostaniemy takie oto zdjęcia wyżej wymienionej, jak:


Wodę naprawdę bardzo polecam, jej smak powala, graficznie jest ona... Ups, źle. Wygląd butelki jest wspaniały, świetnie nadaje się on do rzucania w meneli ludzi innych, niż my, którzy piją. Ale nie piją naszej wspaniałej wody, tylko jakiś bzdurny alkohol bez smaku!
Woda jest wspaniała, zamierzam postawić jej ołtarzyk w domu. Mam nadzieję, że także wy zakochacie się w niej od pierwszego łyku.
Cisowiankę można spożywać z gazem, z kanapką, z pantoflem, ew. z sandałem z masłem. Spożywać ją najlepiej w godzinach 00:00 do 23:59. Smak słodko-gorzko-piekąco-kwaśno-słony. Woda spodobała mi się, ponieważ jest przezroczysta oraz płynna. Butelka jest rzeźbiona, bynajmniej nie po to, żeby się nie wyślizgnęła z ręki, tylko żeby ładnie wyglądała.
Ocena wody w skali Mój Szczęśliwy Numerek (zmodyfikowany Twój Szczęśliwy Numerek - wyjaśnienie w PS)31!
Demol
PS: Wyjaśnienie "Mój Szczęśliwy Numerek" - Jest to połączenie Totolotkowego systemu oceniania z dziesiątkowym. Liczba-wynik jest wybierana spośród 36. Czyli w przypadku 18 pkt na 36 (zawsze na 36), jest to tak jakby 5/10. Więc 31/36 to sporo. Daje to więcej możliwości, niż dziesiątkowy. Ale jest trudniejszy do przeliczenia.
PS: Odgrywam się na Cyrecu, wrzucam coś, co miało być na jego blogu. Ale nie publikował, więc usuwam z tamtego (też moje było)!
5 Comments
Recommended Comments