Jump to content
  • entries
    15
  • comments
    30
  • views
    16,772

Opowiadanie Czy to jest Miłość?


KillerBee

723 views

 Share

Był to poniedziałek roku obecnego, ciepłe promienie słońca ogrzewały zmarzniętą ziemię, sprawiając, że temperatura wydawała się trochę wyższa niż starała się przewidzieć pogodynka dnia poprzedniego. Nasz bohater, Antek, jak miał w zwyczaju obudził się kilka minut po dziesiątej. Leniwie rozciągając się na łóżku po dobrze przespanej nocy, ręką zahaczył o jakiś twardy materiał, podniósł się lekko i zobaczył kartkę z informacją

?Synu dzisiaj około godziny piętnastej ma do ciebie przyjechać córka znajomych. Proszę więc byś ogarnął trochę ten bałagan jaki jest w domu. Bądź miły dla koleżanki i jeśli będzie czegoś potrzebować to jej pomóż.

P.S Bądź grzeczny.
Całusy Mama. ?

Pierwsza myśl Antka była oczywista ?Jakaś córka znajomych ma do mnie przyjechać?! To chyba żarty, a już miałem w planach wyskoczyć na miasto z kolegami. Cóż nic nie zrobię.? Chłopak z wielką niechęcią zaczął się ubierać i zaczął sprzątać w domu. Kiedy skończył była już w pół do trzeciej, więc nie zostało wiele czasu do przyjazdu dziewczyny. Chłopak odłożył szybko narzędzia sprzątające i udał się do łazienki, która była na piętrze. ?Jeszcze dwadzieścia minut to skocze pod szybki prysznic? pomyślał sobie, po czym zdjął swoją odzież i wskoczył do kabiny, zamknął drzwi od niej, wziął słuchawkę i odkręcił kurek z ciepła i zimna woda mniej więcej do połowy, by uzyskać odpowiednią mieszankę wody, która nie jest ani za zimna, ani za gorąca, mówiąc inaczej idealna, letnia. Antek stał pod prysznicem jak w transie i wsłuchiwał się w spadającą wodę, pewnie stałby tam dalej gdyby nie alarm w telefonie. Chłopak ocknął się, szybko zakręcił wodę, wyszedł z kabiny, owinął się ręcznikiem i zaczął wycierać resztki wody z powierzchni skóry. Kiedy był już suchy poszedł do pokoju po ubrania, otworzył wielką szafę i zaczął przebierać w stercie ubrań. Po chwili przeszukiwania wybrał koszulkę z krótkim rękawkiem, lekko czarną z białymi wstawkami i kołnierzykiem, bieliznę oraz spodnie dżinsy. Zaczął wkładać na siebie odzienie i kiedy kończył zadzwonił dzwonek do furtki. Podskoczył jak oparzony, podbiegł szybko do okna i zobaczył dziewczynę stojącą przy furtce. ?To pewnie ona? pomyślał sobie, podniósł niedaleko leżący telefon stacjonarny wcisnął krzyżyk, spojrzał jeszcze raz przez okno czy dziewczyna weszła, odłożył telefon i pobiegł w stronę drzwi głównych. Stanął przed nimi, wziął głęboki oddech i zaczął powoli otwierać drzwi. Przekręcił mechanizm powstrzymujący drzwi przed otwarciem, zamek się cofnął i Antek otworzył drzwi. Kiedy to zrobił jego oczom ukazała się przepiękna dziewczyna. Patrzył na nią jak zahipnotyzowany, dopiero kiedy coś do niego powiedziała, wyszedł z transu i zaprosił dziewczynę do środka. Ta tylko zalotnie się uśmiechnęła i weszła do domu. Chłopak zamknął drzwi i znów patrzył na gościa. Dziewczyna zaczęła ściągać kurtkę i buty. Kiedy już nie miała tego na sobie, odwiesiła rzeczy na wieszak, odwróciła się do chłopca.

-Cześć jestem Klara, a ty to pewnie Antek ? uśmiechnęła się zalotnie do chłopaka. Halo?! Jest tam ktoś?
-Eee?. Tak, ja jestem Antek, skąd znasz moje imię?
-Powiem Ci, ale tylko jeśli na to zasłużysz. ? powiedziała do niego miękkim i pełnym ciepła głosem.
Antek tylko nerwowo przełknął ślinę i gestem ręki pokazał, ze idą do salonu. Dziewczyna usiadła na żółtek skurzanej kanapie, a Antek obok niej. Chłopak nie mógł oderwać od niej oczu, powalała go uroda dziewczyny, idealna figura, piękne piwne oczy i ten uśmiech, który mógłby powalić cały batalion zatwardziałych żołnierzy. Dziewczyna rozglądała się po salonie a Antkowi przypomniał się list od mamy, więc postanowił zapytać Klarę.
-Klara ? zaczął drżącym głosem ? Czy potrzeba Ci czegoś?
-Wiesz, w sumie chce mi się pić, masz cos dobrego do picia?
-Tak ? zaczął nabierać pewności siebie ? Mam pepsi, sok jabłkowy, trochę mocniejszych trunków i szampana. Na co masz ochotę?
-Na razie poproszę pepsi z lodem.
-Już się robi.
Antek wstał i poszedł do kuchni. Wyciągnął z szafki dwa specjalne kubki, potem wziął lód, który po chwili był w kubkach, potem sięgnął do lodówki po pepsi, zalał kubki prawie do pełna i wrócił z nimi do salonu. Klara nadal tam siedziała i gdy ujrzała chłopaka, od razu się uśmiechnęła. Antek o mało co nie padł na ziemię, ale się opanował. Postawił kubek przed dziewczyna i usiadł koło niej. Po wypiciu paru łyków rozmowa stała się luźniejsza i przełamywano kolejne lody. Kiedy rozmowa zaczęła schodzić na tematy bardziej osobiste okazało się, ze jest godzina dwudziesta. W tym momencie dziewczyna nagle zamilkła.
-Czy coś się stało? ? zapytał chłopak.
Klara spojrzała na niego, w jej oczach było widać iskierki, niespodziewanie rzuciła się na Antka i pocałowała go w usta. Chłopak zdziwiony mimowolnie odwzajemnił pocałunek, co sprawiło, ze dziewczyna poszła o krok dalej i całowała teraz z języczkiem. Antek znów odwzajemniał pocałunki. Po jakichś dziesięciu minutach całowania dziewczyna przestała, podniosła się z Antka i spojrzała mu głęboko w oczy, on teraz też miał w nich iskierki radości.
-Antek, muszę Ci cos powiedzieć.
-Słucham Cie.
-Ja odkąd Cię zobaczyłam w szkole podkochiwałam się w Tobie, kiedy przechodziłeś lub spoglądałeś na mnie to czułam się wyjątkowo i teraz chciałabym Cię o coś prosić, czy mogę?
-Oczywiście. ? Uśmiechnął się do dziewczyny.
-Proszę bądź moją walentynką i nie tylko walentynką, zgadzasz się?
Antek spojrzał na nią jak na niego patrzy oczekując odpowiedzi.
-Tak, będę Twoją walentynką.
Dziewczyna uśmiechnęła się radośnie i nawet się lekko rozpłakała, ale zamiast spokojnie podziękować i przytulic chłopaka znów złączyła się z nim w gorącym pocałunku.

Całowali się tak całą noc, aż dopiero rankiem Klara musiała iść do domu, wtedy Antek podszedł do kalendarza, który wisiał w kuchni i spojrzał na zaznaczoną datę, 14 luty, ten dzień zapadnie mu długo w pamięci. Od tamtej pory Antek i Klara spotykają się regularnie i co jakiś czas spędzają całe noce w domu jednych z nich całując się bez opamiętania aż do rana.


P.S jak tu robić wcięcia za pomocą tabulatora, by były widoczne w podglądzie?
 Share

1 Comment


Recommended Comments

Chłopie, rozumiem że chcesz pisać, ale popisz trochę dla siebie, do szuflady, bo czytanie tego to żadna przyjemność, a krytyka i wytknięcie błedow byloby bardziej obszerne niz ten tekst. PS Całowali się, jassssne

Link to comment
Guest
Add a comment...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...