Jump to content

m4aris

  • entries
    4
  • comments
    13
  • views
    3,038

Rynek gier używanych...


bobsonrobson

247 views

 Share

Witam, ostatnio na stronie cdaction.pl mogliśmy się dowiedzieć z jednego z newsów iż rynek gier używanych, przez niektórych wydawców jest uważany za bardziej szkodliwy niż piractwo. W pewnym sensie maja trochę racji ale odraz że jest bardziej szkodliwy ? Nie z tym się nie zgadzam a dlatego że ci który tak twierdza chodzi tu o wydawców są cięci na siano. Bo tak czy siak te grę ktoś musiał kupić a później ją wymienić czyli dochodzimy to sytuacji w której gra została kupiona czyli wydawca zarobił.

Bo chyba lepiej jeżeli gra zostanie kupiona niż spiracona wtedy to wydawca zobaczy tylko figę z makiem. Wiadomo wydawcy by chcieli uniknąć takiej sytuacji w której ich gry są wymieniane bo tracą przez to pieniądze, ale chyba lepiej jak ktoś kupi ich grę niż ma ją ściągnąć. Sytuacja bardziej tyczy się gier na konsole a to dlatego iż żądza pieniądza doprowadziła do kuriozalnych cen gier na konsole i to jest jeden z bezpośrednich przyczyn takiej sytuacji. Gdyby gry były tańsze to nie było by czegoś takiego jak używane gry w sprzedaży a piractwo w znacznym stopniu by stopniało. Osobiście nie korzystna z takich punktów sprzedaży bo wole kupić grę i cieszyć się nią od nowości a potem patrzeć jak kuży się z reszta kolekcji. tylko że ja gram i kupuje gry na PC'ta więc gry są w miarę sprawiedliwie wycenione. Chociaż 130 zł tez już zaczyna przesadzać.

Dlatego tez stwierdzam iż rynek gier używanych to gałąź która wyewoluowała poprzez ceny jakie wydawcy narzucając.

 Share

2 Comments


Recommended Comments

Jak wiadomo, polski ryneczek gier jest niezwykle ważny w światowych rozliczeniach... Gry na zachodzie, pctowe i konsolowe mają mniej wiecej rowne ceny.

Link to comment

Rynek gier używanych jest wydawcom solą w oku z innego powodu. Chodzi o to, że przepisy wielu krajów zezwalają na odsprzedaż gier/książek/filmów/muzyki jednocześnie zakazując ich kopiowania i własnoręcznej dystrybucji (nawet jeśli te przepisy są tak kuriozalne jak w Polsce). Z tego też względu walka z piractwem jest łatwiejsza - istnieją organizacje chroniące praw autorskich, strony ewidentnie łamiące prawo można zamknąć. Sprawa z używanymi grami jest dla nich dużo gorsza - jest na to społeczne przyzwolenie, istnieją nawet specjalne sklepy, gdzie można wymieniać gry.

W zasadzie wszystko rozbija się o rozumienie własności intelelektualnych - czy można je kupować i sprzedawać jak dobra materialne, czy traktować je inaczej.

Link to comment
Guest
Add a comment...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...