Jump to content

cacum3

  • entries
    19
  • comments
    78
  • views
    26,838

Dla chorujących na nowotwór bardzo ważna informacja


cacum3

859 views

 Share

Moi drodzy,

na wykopie znalazłem bardzo interesującą informację. Proszę podajcie ją dalej, zwłaszcza ludziom którzy pracują na uniwersytetach medycznych. Oraz chorym na raka.

http://www.wykop.pl/artykul/757943/badacze...zainteresowany/

wklejam również treść:

Kanadyjscy badacze odkrywają prosty lek na raka, ale największe koncerny farmaceutyczne nie wykazują zainteresowania.

Badacze Uniwersytetu Alberty w Edmonton (Kanada) w ubiegłym tygodniu wyleczyli nowotwór, mimo to niewielkie wzbudził ten fakt zainteresowanie serwisów informacyjnych. Zastosowano prostą technikę wykorzystującą bardzo podstawowy lek. Metoda posiłkuje się kwasem dichlorooctowym ? DCA ? (ang., dichloroacetate), który aktualnie stosowany jest w terapiach zaburzeń metabolizmu. Dlatego nie występuje zagrożenie skutkami ubocznymi lub długoterminowymi.

Lek nie wymaga patentu, więc każdy może stosować go powszechnie i tanio w porównaniu z kosztownymi lekami przeciwnowotworowymi produkowanymi przez wielkie firmy farmaceutyczne.

Kanadyjscy naukowcy przetestowali DCA na komórkach ludzkich; zniszczył komórki raka płuc, piersi i mózgu nie naruszając komórek zdrowych. Testowany był wcześniej na szczurach posiadających liczne, poważne guzy; ich komórki skurczyły się, kiedy karmiono je wodą z dodatkiem DCA. Lek jest szeroko dostępny, a technika prosta w zastosowaniu, zatem dlaczego koncerny farmaceutyczne nie są w to zaangażowane? Dlaczego tym odkryciem nie interesują się media?

W ludzkim organizmie znajduje się zwalczające raka mitochondria, jednakże ich efektywność wymaga stymulacji. Naukowcy sądzili, że zostały uszkodzone i w związku z tym są nieskuteczne w walce z nowotworem. Dlatego swoją uwagę skoncentrowali na glikolizie (ang. glycolysis), która jest mniej skuteczna w leczeniu raka i bardziej "rozrzutna". Producenci lekarstw skupili się więc na metodzie zwalczania nowotworów stosującej glikolizę.

Skutkiem ubocznym tej metody jest reaktywacja procesu nazywanego apoptozą (ang., apoptosis). Mitochondria zawierają bardzo istotny mechanizm samozniszczenia, którego nie można uruchomić w komórkach rakowych. Bez niego guzy rozrastają się, a komórki opierają się zniszczeniu. W pełni funkcjonujące mitochondria, dzięki DCA, mogą więc obumrzeć.

Z wyłączoną glikolizą, organizm produkuje mniej kwasu mlekowego, dlatego tkanka wokół komórek rakowych nie ulega zepsuciu rozsiewając nowe guzy.

Koncerny farmaceutyczne nie inwestują w badania, ponieważ metody DCA nie można opatentować ? bez patentu po prostu nie mogą zarobić, tak jak to ma miejsce w przypadku patentu na AIDS. Skoro koncerny nie zajmą się dalszym rozwojem metody, inne niezależne laboratoria powinny rozpocząć dalsze badania potwierdzające odkrycie i przystąpić niezwłocznie do produkcji leków. Podstawowa pracę można wykonać we współpracy z uniwersytetami, które chętnie udzielą wsparcia takiej inicjatywie badawczej.

Niniejszy artykuł ma na celu zwiększyć świadomość społeczeństwa na temat tych badań.

 Share

10 Comments


Recommended Comments

Te wszystkie teorie spiskowe są śmiechu warte. Kwestia wyleczenia raka jest szalenie skomplikowana, a powstrzymywanie prac nad lekiem na niego przez firmy farmaceutyczne jest nielogiczne. Gdyby odkryły w pełni skuteczny lek na raka, to mogłyby ściągać prawdziwe majątki pod pretekstem wysokich kosztów produkcji od wielu państw świata.

Przyszłością do walki z rakiem są nanotechnologie, a nie prosta farmaceutyka.

Link to comment

@Lord Nargoh

Pożyj jeszcze trochę a sam pojmiesz, że liczą się tylko pieniądze. Doskonałym przykładem jest USA. Ludzie się chciwi, ludzkie zdrowie i życie są na dalszym planie. Będziesz starszy zrozumiesz.

Link to comment

Gorąco kibicuje tego typu doświadczeniom. Być może naukowcy szukają nie tam gdzie trzeba, produkując się w najbardziej skomplikowanych metodach, a rozwiązanie jest bardzo proste. Najciemniej pod latarnią.

E=mc2 też dziś wydaje się szalenie prostą zasadą, a jednak ktoś na to musiał wpaść.

Link to comment

Sztandarowy argument w dyskusji przy braku właściwych argumentów. "Będziesz starszy zrozumiesz". Napisałem wyraźnie, w jaki sposób koncerny farmaceutyczne mogłyby zarobić na znalezieniu leku na raka. Ile badanych potencjalnych sposobów walki z rakiem znasz, 'dojrzalszy człowieku'? Słyszałeś o nanocząstkach srebra i złota? Ile w ogóle wiesz o nowotworach, żeby wypowiadać się na temat łatwości walki z nimi?

Link to comment

Jak wynajdą to opatentują. Trudno zarobić na czymś co produkują wszyscy. Przeczytałeś całą informację? Czytaj ze zrozumieniem. Wiem tyle, że każda metoda, nawet za pomocą (przepraszam) przysłowiowego błota jest potrzebna.

Odnośnie dojrzałości - chodziło mi o postrzeganie mechanizmów rządzących naszą cywilizacją (a propo spisków etc. Nie, nie żaden spisek jeno chciwość).

Nanotechnologia - ależ tak, oczywiście. Tyle że wpis dotyczy nie znanej, taniej metody. I że należy ją dalej zbadać i upowszechniać.

Na nanotechnologię czas przyjdzie. To pioruńsko drogie. Jak przysłowiowe błoto okaże się skuteczne to czemu nie?

Link to comment

@ Lord Nargogh

Piszesz, że firmy farmaceutyczne mogłyby ustalić bardzo wysokie ceny na ten lek, ale jeśli nie będą posiadać patentu, to ich oferta zostanie przebita przez jakąś tańszą. W tych "teoriach spiskowych" może być więc trochę prawdy.

Link to comment
To pioruńsko drogie. Jak przysłowiowe błoto okaże się skuteczne to czemu nie?

Skąd w ogóle pomysł, że nanotechnologie są drogie? Cały ich urok polega właśnie na tym, że używasz śmiesznych ilości materiałów. Po uprzemysłowieniu tanieją na łeb na szyję.

Jako człowiek powoli wnikający w świat nauki jestem świadkiem notorycznych sytuacji, w których komuś wydaje się że dokonał przełomowego odkrycia. Myślisz, że mało jest osób, którym się wydaje, że odkryły coś niesamowitego? Nie wyobrażasz sobie nawet jak wielu z nich tak naprawdę nie ma pojęcia o tym, o czym mówi. Brak zainteresowania nie musi wynikać ze spisku i finansów, a może zwyczajnie opierać się na małej wiarygodności badaczy. Mój prowadzący laboratoria z fizyki środowiska sam twierdzi, że odkrył lek na raka i nikt się tym do tej pory nie zainteresował. Problem w tym, że facet nie ma zielonego pojęcia o biologii i medycynie, napisał sobie po prostu symulację optymalizacji dawki leku, bez posiadania odpowiedniej ku temu wiedzy. Pochwalił się swoim dziełem m.in. rządowi polskiemu. Jak myślisz, zapewne brak jakiejkolwiek reakcji na jego 'starania' też swiadczy o spisku koncernów farmaceutycznych?

Poczytałem sobie informacje na temat tego 'projektu' prosto ze źródła. Nic nie wskazuje na to, by testy kliniczne kogokolwiek uzdrowiły, zawarte są tylko zmianki o wpływie tej substancji na guzy i pojawianiu się pewnych efektów ubocznych. Wszystko bardzo sprytnie napisane bez żadnych konkretów.

Link to comment

Tym bardziej należy to zbadać - czy to hit czy tzw kit.

nanotechnologie będa drogie przez pewien czas - przecież koszty badań jakoś muszą się zwrócić. Tak jak leki. Też tanie w produkcji, ale często badania pochłaniają krocie...

Link to comment
Guest
Add a comment...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...