Zdradzić czy nie zdradzić?
W związku ze zbliżającą się rocznicą drugiej wojny światowej nasunęła mi się pewna myśl. Jak zachował bym się w czasie wojny, jeśli musiał bym ryzykować własne życie aby ratować czyjeś? Czy umiał bym zwalczyć strach przed utratą własnego życia? Odpowiedzi nie znam i mam nadziej, że nie będę musiał poznawać. Jednak podczas drugiej wojny światowej Polacy ratowali ludzkie życie z narażeniem własnego. Nie mówię tu o ratowaniu żydów, ale także wielu ludzi poszukiwanych przez gestapo czy NKWD. Za przechowywanie żyda groziła śmierć lub wysłanie całej rodziny do obozu koncentracyjnego. Mimo tego Polacy pomagali żydom. W uratowanie jednego żyda było zaangażowane minimum dziesięć osób. Licząc, że w Polsce uratowano 150 000 żydów, to minimum 1 500 000 polaków narażało swoje życie. Należy do tego doliczyć osoby które zginęły w wyniku pomocy żydom. Daje to dość duże liczby jak na konsekwencje takiego działania.
Jednak czy jeśli ktoś wiedział, że sąsiad przechowuje żyda mógł tę informację zdradzić gestapo? W wypadku znalezienia tego żyda cała kamienica mogła trafić do KL. Czy można narażać całą rodzinę i sąsiadów na śmierć w imię ratowania jednej osoby? Podobno "jeśli człowiek niszczy jedno życie, to jest tak, jak gdyby zniszczył cały świat. A jeśli człowiek ratuje jedno życie, to jest tak, jak gdyby uratował cały świat". Uważam, że zdecydował bym się pomóc żydowi po mimo konsekwencji tego działania. Wolał bym zginąć z myślą, że zrobiłem wszystko co było w mojej mocy niż żyć z przekonaniem, że zginął przez zemnie człowiek. Zrobił bym jednak wszystko, aby nie narażać rodziny i innych ludzi na karę za przechowywanie żyda.
Ze zdradą kojarzy mi się jeszcze inne pojęcie. Zdrada ojczyzny. Zdrada ojczyzny jest czymś haniebnym. Jednak ludzie niektórych zdrajców ojczyzny potępiają a innych wychwalają. Do tej drugiej grupy zalicza się pułkownik Kukliński. Dla mnie jest on podłym zdrajcą. Sprzedał on informacje dotyczące systemu obronnego Polski CIA. Został za to skazany na karę śmierci. Niestety wcześniej amerykanie ulotnili go z polski do stanów. Dziś niektórzy politycy próbują wykreować go na bohatera narodowego któremu powinno stawiać się pomniki. Kukliński za swoje informacje dostał sowitą zapłatę. Niektórzy twierdzą, że Kukliński zapobiegł interwencji ZSRR w Polsce. Jednak gdyby doszło do tej interwencji czy USA jakoś by zareagowało? Nie. Polska była mało znaczącym krajem zarówno dla ZSRR jak i USA. To Polska miała zostać zbombardowana przez bomby atomowe w przypadku konfliktu ZSSR - USA.
Pojęcie zdrady jest bardzo subiektywne. Każdy odbiera je inaczej. Sam decyzja czy kogoś zdradzić czy nie może kosztować życie wiele osób. A więc, czy zdrada zawszy jest zła?
22 Comments
Recommended Comments