the Mona słów kilka

Ja z kurierami do czynienia miałem tylko jako odbiorca i żadnych problemów nie zgłaszam.

Tak, zdarzyło mi się. Bo w Chinach były święta.

Ogólnie kurierzy są raczej drodzy a nierzadko jakoś transportu pozostawia wiele do życzenia. Ale najlepsi są Ci, którzy nie potrafią znaleźć adresu klienta.

Ogólnie kurierzy są raczej drodzy a nierzadko jakoś transportu pozostawia wiele do życzenia. Ale najlepsi są Ci, którzy nie potrafią znaleźć adresu klienta.

Wolę kuriera od Poczty Polskiej. Kilometrowe kolejki na poczcie, rosnące ceny, chamskie panie w okienku, listonosz, który nigdy nie dzwoni do drzwi, tylko zostawia awizo, bo nie chce mu się paczek ze sobą nosić. Mógłbym tak wymieniać w nieskończoność. Z kurierami też są problemy, ale przynajmniej szybko sprzęt dochodzi i masz podane na tacy pod dom, nie musisz zapindalać na pocztę i stać w godzinnej kolejce w pomieszczeniu pełnym zaduchu i śmierdzących starszych ludzi. Niestety, kurierzy u mnie są zazwyczaj rano, kiedy często gęsto nie ma kto odebrać i wtedy nie zawsze chce się kurierowi drugi raz przyjeżdżać. Tylko, do jasnej ciasnej, za co mu płacę?!

[Niestety, kurierzy u mnie są zazwyczaj rano, kiedy często gęsto nie ma kto odebrać i wtedy nie zawsze chce się kurierowi drugi raz przyjeżdżać. Tylko, do jasnej ciasnej, za co mu płacę?!

Ale z kurierem zawsze można się jakoś dogadać. Może przyjechać do ciebie na konkretną godzinę, ale to związane jest z dodatkową opłatą; może też zostawić paczkę u sąsiada - o ile wcześniej dogadasz się z firmą kurierską i sąsiadem w tej sprawie.

Zazwyczaj jak kurier dzwoni że jest paczka a nie ma nikogo w domu to się tak "wykłócę"*, że w 95% przypadków przyjedzie drugi raz, pod koniec zmiany i nie ma bata - za to dostaje pensję.

*no dobra - kulturalnie przemówię do rozsądku.

PS Odnoszę wrażenie, że pracujesz w firmie kurierskiej. Nie mylę się, prawda?

Nie przyjacielu. Studiuję Logistykę, a dokładniej Usługi Logistyczne.

Miałem do czynienia z kurierami DHL-a i bodaj GLS. W przypadku tej pierwszej firmy nie ja opłacałem, ale paczki dochodziły do mnie następnego dnia. Na odbiór też bezproblemowo dało się umówić na konkretny przedział czasowy. Z GLS-a korzystałem raz i też nie narzekam. Cena do przyjęcia, paczuszka trafiła do mnie w ciągu 24 h, aczkolwiek kurier wpadł bez uprzedzenia. W DHL-u dostawałem informację o tym kiedy się można kuriera spodziewać.