Mistew na meczach #2 - czyli w Warszawie piłkę kopią
Witajcie! Tym razem moje futbolowe wycieczki po Warszawie ograniczyły się do Konwiktorskiej 6 i Obozowej 60, choć nie tylko. Czas na drugie notowanie wypraw mistewa!
Mecz nr 15 w roku 2011
GKP Targówek - Dolcan II Ząbki 3:1
Widzów - 35
Mecz niebiletowany
+GKP dominowało, a tu nagle Dolcan strzelił gola :O Potem jednak wszystko wróciło do normalności, głównie za sprawą Sergiusza Wiechowskiego, niegdyś znanego I-ligowego grajka.
+Niestety GKP nie grał na swojej arenie, lecz na dzielnicowym boisku Błyskawicy na Pradze.
+Przed meczem zalegał śnieg (był to mecz pod koniec marca), dzięki szybkiej akcji ochrony i kibiców murawa została uprzątnięta.
+GKP jest jednym z faworytów do awansu
+"Gospodarze" z jedną flagą, tworzą ok. 15-os. młyn, od gości jakieś rodziny zawodników.
+Boisko umieszczone zaraz przy pięknej Bazylice Kawęczyńskiej.
Mecz nr 16 w roku 2011
Polonia Warszawa - Kotwica Kołobrzeg 61:70
Widzów - 200
Bilet - 10 zł (balkon, ulgowy)
+Przygnębiające widowisko. Gra w Play-outach w których wiadomo było kto odpadnie to żadna frajda, co sami przyznacie.
+Gracze myśleli już chyba tylko o nowych kontraktach...
+Można się było wpisać do księgi kondolencyjnej dla Darnella Hinsona, któremu zastrzelono matkę.
+Mówcie co chcecie - ale to na Hali Koło są najlepsze Hot-Dogi i Hamburgery w Polsce
+Dwa razy było to co kibiców raduje najbardziej - efektowny wsad
+Nas w młynie z 15, próbujemy wspierać graczy cały mecz.
Mecz nr 17 w roku 2011
Polonia Warszawa - Lech Poznań 1:0
Widzów - 6000
Bilet - 5 zł (kamienna, ulgowy)
+Hicior tamtej kolejki, co można wnioskować z transmisji w C+
+Przed meczem minuta ciszy dla ofiar Katynia i okolicznościowy transparent.
+W pierwszej połowie też bardzo fajna sektorówka - "Konwiktorska 6"
+Manuel Arboleda wybuczany przez cały mecz, nie zapominajmy też o czerwieni dla Smolara.
+Siedziałem w młynie i dokumentnie zdarłem se gardło
+W menu bardzo dobre podwójne kiełbaski, catering na K6 fajnie się spisuje
Mecz nr 18 w roku 2011
Polonia Warszawa - Siarka Tarnobrzeg 88:78
Widzów - 300
Bilet - 10 zł (balkon, ulgowy)
+Ostatnie spotkanie w tym sezonie z koszykówką Polonijną. Można było uronić niejedną łezkę, gdyż przeżyłem wiele wspaniałych chwil na Obozowej, opuszczając raptem 5 meczy w całym sezonie (!).
+Frekwencja troszku lepsza niż poprzednim razem, aczkolwiek szału nie ma.
+Sporo dzieciaków na meczu, parę razy śpiewały z nami "Polonia" zaś jeden upodobał sobie fanów Siarki i śpiewał z nimi
+Przyjechała jedna rodzina (?) 7-os. z Siarki, parę razy zaakcentowali swą obecność.
+Nas w młynie tuzin, dajemy z siebie wszystko, choć gardła zdarte po Lechu.
+Na boisku ogólna nuda.
Mecz nr 19 w roku 2011
Hutnik Warszawa - Victoria Sulejówek 4:0
Widzów - 400
Mecz gratisowy
+Nie wydaje mi się, żeby było 400 osób, ale podaję oficjalną liczbę, podaną na stronce Hutnika.
+Przed wejściem przed meczem filowali mundurowi, którzy zabierali miejscowym najebuskom coś mocniejszego na meczyk Nie wiem czy nie poprosiły o to nawet władze klubu, którym wyraźnie zależy na dobrm wizerunku.
+Miejscowi kibice wyjechali do Poznania na Legię, więc jedyny doping szedł od 8-osobowej grupy gości. Ostatni raz tak skuteczny najazd z Sulejówka do Warszawy nastąpił w 1926
+Parę razy na boisku obserwowaliśmy prawdziwą brazylianę, Hutnik powinien grać co najmniej o klasę wyżej...
+Takiego cateringu jak na Marymonckiej już dawno nie widziałem!
+Hutnik ma aż dwa hymny, zresztą bardzo fajne, do odsłuchania na ich stronce.
Mecz nr 20 w roku 2011
KS Falenica - CKKS Sokół Celestynów 1:3
Widzów - 100
Gratis!
+Falenica to niby dzielnica Warszawy, ale w rzeczywistości podwarszawska miejscowość. Miałem niepowtarzalną okazję przejechać się SKM-ką.
+Na meczu klimat wiejski Nie, nie oznacza to beznadziejności - wręcz przeciwnie - taką miłą swojskość gdzie każdy zna się z każdym i wszyscy się przyjaźnią, a mecz to tradycyjny punkt niedzieli (kościół, obiad, mecz.)
+Gospodarze wystawili młyn w obliczu jednego pana, w którym stężenie alkoholu przekroczyło normę. Największym hitem było "Falenica, Falenica to Polska!". Kibice gości siedli razem z gospodarzami dzieląc się trunkami i krzycząc kilka razy CKKS!
+W przerwie meczu zagrałem z kilkoma chłopakami na boichu, miło się grało
+Paru zawodników wyraźnie najlepsze lata ma już za sobą
+Gdy jeden z zawodników doznał kontuzji przez resztę meczu raczył się papieroskiem, siedząc w stroju meczowym. Sport to jest zdrowie
20 meczy w 4 miesiące :O To daje niezłą średnią, a i barierę 50 meczy w roku powinienem przełamać
Ku chwale regionalnego futbolu!
? "Mistew" spółka - z tym - z ograniczeniem umysłowym 2011
10 Comments
Recommended Comments