Skocz do zawartości
  • wpisy
    31
  • komentarzy
    321
  • wyświetleń
    11893

Mass Effect - Recenzja


sioka

371 wyświetleń

Gdy Bioware zapowiedziało swoją najnowszą grę, więść o niej nie rozniosła się za bardzo. Jednak jak wszystkie gry Bioware i ta gdy wyszła na półki sklepowe, zmieniła pogląd na gry RPG. Mass Effect to połączenie RPG i shootera, czy takie połączenie dobrze wyszło studiu Bioware? O tak! Jest to jedna z najlepszych gier tej firmy.

masseffectb.jpg
Gdyby był polakiem, alkoholizm miałby na maksa, bez dodawania punktów, a nawet wejścia do gry :trollface:

Połączenie gry RPG oraz shootera, wygląda wspaniale. Tego pierwszego jest jednak więcej. Mamy bochatera, którego sami tworzymy, oraz rozwijamy, drużyne, którą zbieramy na różne misję, oraz setki questów. Z tego drugiego są tylko strzelaniny oraz rozkazy, które wydajemy drużynie podczas wymiany ognia z przeciwnikiem.

Możemy im rozkazać ukryć się za jakąś osłona, zatrzymanie się, oraz kazać im iść w pokazanym przez nas kierunku. O wiele ważniejsze są jednak moce, każda postać w drużynie ma inne umiejętności, są to m.in. rzut, ulepszenie celności, przegrzanie broni przeciwnika lub uniesienie wroga do góry. Możemy rozkazywać członkom drużyny używać mocy, można też ustawić, aby sami ich używali.

Trochę się zapędziłem...napiszę teraz co nie co o tworzeniu postaci. Mamy do wyboru granie postacią narzuconą przez twórców, wyglądającą jak mężczyzna na okładce, ale możemy też stworzyć właśną postać (polecam właśnie tą metode). Możemy zmienić imię postaci, jednak nazwiska już nie, zawsze gramy panią lub panem Shepard'em. Wybieramy klase dla postaci, jedną z trzech, do wyboru są: żołnierz, inżynier i adept, możemy też stworzyć kogoś z połączenia tych klas, czyli np. po połączeniu żołnierza i inżyniera, wychodzi nam szpieg, czyli specializacja bojowo - techniczna. Następnie możemy zmienić wygląd postaci, mamy możliwość zmiany oczu, szczęki, ust, nosa, struktury twarzy, oraz włosów i zarostu. Po zakonczeniu zmian czeka na nas jeszcze jedna decyzja. Ustawienie profilu psychologicznego, oraz pochodzenia.

Przy profilu mamy do wyboru: bezwzględny, bohater wojenny, oraz jedyny ocalały. Przy pochodzeniu wybieramy gdzie się wychowaliśmy, są do wyboru: ziemianin, kolonista lub podróżnik.

masseffectscreenshot.jpg

A tam potwór, czy nie potwór, ważne żeby miało otwór. :trollface:

Po stworzeniu postaci, pojawia się pierwszy filmik, widzimy na nim jak nasz komandor Shepard w filmowym stylu przemierza statek Normandie, w celu dotarcia na mostek. Poznamy na nim widmo, czyli żołnierza wybranego przez radę do zadań specialnych. Czeka nas pierwsza misja, lądujemy na planecie Eden Prime, gdzie rozpocznie się nasza przygoda, dotycząca oczywiście uratowania galaktyki, a jak że inaczej...Jednak główny wątek fabularny jest świetny! Są niespodziewane zwroty akcji, oraz nieliniowa fabuła, czyli wszystko to co porządny RPG powinien posiadać. Jednak już zadania poboczne nie są takie dobre, przede wszystkim straszy powtarzalność.

Misje, które wykonujemy w zamkniętych lokacjach są typu, idź porozmawiaj z kimś, wróć, a następnie znów idź porozmawać, jednak czasami zdzarzają się misję strzeleckie, ale trwają one jednak od kilkudziesięciu do kilku minut i znowu po nich musimy rozmawiać. Jeszcze gorsze są misje na planetach, jednak plusem jest to że gdy lądujemy na planecie naszym pojazdem, możemy jeżdzić gdzie dusza zabragnie. Ale najczęściej po wylądowaniu na planecie, musimy znaleść bazę, w której będzie dużo strzelaniny. Największym minusem, jest to że baz na planetach jest zaledwie kilka rodzai. Więc po kilku misjach straszy powtarzalność.

Teraz pomówmy trochę o głównym wątku, czyli to co w grach tego typu jest najważniejsze. Na planecie Eden Prime widmo, które z nami było został zabity przez innego Turianina (o rasach poczytacię póżniej). To kim jest zabójca dowiemy się bardzo szybko, naszą misją będzie znalezienie go i zabicie. Lecz zanim do tego dojdziemy będziemy musieli udać się na cytadele, ogromną stację kosmiczną, którą zamieszkują wszystkie rasy cytadeli.

Szkoda że dla nas jest ona mocno ograniczone, bowiem możemy udać się tylko do kilku miejsc. Tutaj zwerbujemy do naszej drużyny kilka postaci, Garrusa - Turianina; Wrex'a - Kroganina; Tali - Quarianke oraz póżniej na innej już planecie Liare - Asari. Oczywiście to nie wszyscy od początku na naszym statku są jeszcze Ashley - żołnierz Przymierza i Keidan, który także służy w Przymierzu. A więc jak widać będziemy mieć na statku prawie wszystkie rasy. Turianie to rasa, która woli rozwiązania bardziej pokojowe niż działanie siłą, jednak Garrus jest chyba tego przeciwieństwem. Kroganie są chodzącą górą mięsi, po naszym towarzyszu Wrex'ie można wywnioskować że nie stroją oni od użycia siły, wolą załatwić sprawę brutalnie, niż gadać z ofiarą. Quarianie to dość tajemnicza rasa, większość populacji to wynalazcy, a także to oni stworzyli Gethy, rase maszyn, które się im zbuntowały i teraz nękają planety. Asari są rasą mocno duchową, podobnie jak Turianie są rasą pokojową, tylko że bardziej.

Większość Asari jest biotykami, czyli używają różnych mocy do walki i nie tylko. Te rasy co wymieniłem to i tak nie wszystkie, całe uniwersum Mass Effect spokojnie dorównuje temu z Gwiezdnych Wojen. Nie tylko pod względem ras, ale przede wszystkim historii.

1116masseffectimage352l.jpg

Jakby kamera zeszła niżej... Ale wtedy to prędziej Ass, niż Mass Effect byłby. :trollface:

Graficznie gra prezentuje się dość przyzwoicie, choć po premierze drugiej części trudno się do niej wraca. Przedewszystkim ładnie prezentują się dialogi. Postacie chodzą i gestykulują rękoma. Ładnie też wygląda gra świateł.

Udźwiękowanie również prezentuje się świetnie. Choć niektórym może nie podobać się polska wersja gry, która jest w pełni zlokalizowana, czyli postacie mówią po polsku. Odgłosy broni również wypadają dobrze.

Podsumowując, Mass Effect to świetne połączenie shootera z RPG, większość fanów RPG pewnie patrzy ze wtrędem na tą grę, ale świat gier idzie naprzód i trzeba się z tym pogodzić. Ja już się pogodziłem i dlatego wystawiam tej grze...

+ Fabuła

+ Uniwersum

+ Dialogi

+ Świetne połączenie shootera z RPG

- Misje poboczne

- Po zagranie w "dwójke" trudno wrócić do pierwszej części

- Łukasz - zbyt grzeczna, jak na grę od 18 lat (gdzie sex, drugs & rock'n'roll?) :trollface:

OCENA: 8+

22 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...