Czarnobyl Terrorist Attack - recenzja
Myślałem, że widziałem już wiele w przeciągu tych kilkunastu lat spędzonych przed ekranem swojego peceta, jednak w momencie rozpoczęcia rozgrywki w Czarnobyl Terrorist Attack brutalnie przekonałem się na własnej skórze, że są jeszcze na świecie rzeczy, które nawet fizjologom się nie śniły.
Silden, why!?
Jestem w stanie zrozumieć fakt, że motyw katastrofy czarnobylskiej na większą skalę został przedstawiony jedynie w ukraińskiej serii gier S.T.A.L.K.E.R., zapewne więc dlatego utalentowane inaczej studio Silden postanowiło wpaść na bardzo kreatywny pomysł i wpuścić śmiertelnie groźnych terrorystów do Zony, nie potrafię jednak pojąć w jakim celu w ogóle ten swoisty twór ujrzał światło dzienne. Gdyby to jeszcze było ładne, przyjemne czy chociaż grywalne, ale nic z tych rzeczy. Ta polska niestety produkcja zawiera wszystko to, czego nie powinien mieć shooter na choćby dostatecznym poziomie.
3 Comments
Recommended Comments