Jump to content

Szuflada

  • entries
    459
  • comments
    3,134
  • views
    215,586

Poszanowanie Realizmu


Drangir

259 views

 Share

Na wojnie jak na wojnie.

realizmw.jpg

Postanowiłem odkopać stary skaner. Drukarka była niezwykle słaba i standardowo droga, ale skaner łapał każdy szczegół. Aktualne urządzenie wielofunkcyjne brother z drukowaniem radzi sobie doskonale, ale skanowanie ssie. Cóż, nie można mieć wszystkiego.

Tzn. jeszcze go nie odkopałem. Ale już postanowiłem.

PS: Na prośbę Marcina wyjątkowo nie zdradzam puenty. Marcinie, doceń to!

 Share

19 Comments


Recommended Comments

Pierwsze zdanie przypomniało mi końcówkę piosenki "Zrzuty" Lao Che:

Jak tam u was? - jest spokojnie jak na wojnie,

tu pierdolnie, tam pierdolnie i znów spokojnie.

Do obrazka też pasuje w sumie.

Link to comment

Nie jestem ekspertem od balistyki. O to ciebie też nie podejrzewam. Mimo to, pewne niezależne badania dowiodły, że w pylistym, suchym powietrzu pewien rodzaj pocisków generuje dźwięk który można zapisać właśnie Wizp.

Link to comment

Obawiam się, że muszę się nie zgodzić. Pocisk pistoletowy, owszem, wydaję Wizpopodobny odgłos, lecz ślad lotu pocisku na drugim kadrze wyraźnie sugeruje, że został on wystrzelony z karabinu snajperskiego. Jak wiadomo, takiż karabin posiada o wiele dłuższą lufę, toteż posiada więcej żłobień wewnątrz niej. Nadają one pociskowi większy ruch obrotowy, co zwiększa szybkość i stopień penetracji, a także powoduje zmianę dźwięku do klasycznego Wziuts.

Link to comment

Oczywiście, statystycznie rzecz biorąc muszą istnieć ludzie, którzy tolerują, a nawet lubią obecność osobnika o imieniu Józef, zwanego popularnie Ziutkiem. Moja teoria o wpływie gier wideo na umysł człowieka tylko potwierdzana jest przez homoerotyczne doświadczenia mojego kolegi do nagrywania Drangira, z którym nie jestem związany w żadnym związku fizycznym, psychicznym ani duchowym.

Link to comment

Józefa do tego nie mieszaj, kolejny spox ziomek! PS: chodzi ci o te doświadczenia, w których szeptałeś słodkie słówka? Jak jeszcze miałeś... wiesz, mikrofon.

Link to comment

Owszem, chodziło mi o te doświadczenia. Niestety, obawiam się że sprzecznie rozumiesz słowo "doświadczenie", gdyż chodzi mi o synonim "eksperymentu", a nie o odbytą w przeszłości przez danego osobnika czynność. Muszę z radością przyznać, że me doświadczenie/eksperyment był całkowicie zasymulowany, a jego wynik zadowolił mnie, gdyż zaraz po jego zaczęciu osobnik po drugiej stronie sieciowej bariery zarumienił się, zatrzepotał płatami skóry zakrywającymi mu oczy i czekał na więcej komplementów.

Link to comment

Zgubiłeś się w zeznaniach. Chodzi o MOJE doświadczenia na tobie, nie na odwrót. Co zresztą sam napisałeś. Wystarczy mała zachęta by Osobnik Testowy wszedł na nową drogę i zaczął uwodzić badacza. Czyli mnie.

Link to comment

Zdaję sobie sprawę, że rząd Rosji zlecił ci wyszukiwanie potencjalnych słabych ogniw w łańcuchu Amerykańskiej nauki, ale CIA, dla którego pracuję, wykryło to. Twoje homoerotyczne doświadczenia i moje symulowane doświadczenie homoerotyczne nie mają ze sobą nic wspólnego. Niewzruszenie przyjąłem na swą pierś grad twych ciosów, ale syndrom Sztokholmski w tym wypadku nie zadziałał, gdyż z głębi serca brzydzę się takich osobników jak ty. Zakłamanych. Zepsutych. Zdradzieckich. I pomyśleć, że wystarczyło jedno moje szturchnięcie, aby wydobyć tak głęboko skrywany przez ciebie sekret.

Link to comment

Cóż, obrzydzenie ludźmi zakłamanymi, zepsutymi i zdradzieckimi (radzieckimi?) to nic dziwnego. Niestety, wszystkie te cechy pasują do ciebie, co powoduje bardzo niezdrowe obrzydzenie samym sobą. Prowadzi to do powolnego niszczenia samego siebie, swojej psychiki, co doskonale widać po Twoim zachowaniu na przestrzeni ostatnich lat. Zalecam wizytę u psychologa i psychiatry, jest dla ciebie jeszcze nadzieja.

Link to comment

Swoją nadzieję straciłem, gdy radziecka bomba atomowa zniszczyła mój dom, zabijając żonę i dwójkę dzieci. Owszem, czuję do siebie obrzydzenie, wiem że mogłem ich uratować, gdybym tylko ich ostrzegł, gdybym tylko...

Całe to obrzydzenie skierowałem w stronę tych, którzy je stworzyli - was, Rosjanie. To wy zbudowaliście lepszego, silniejszego mnie. I wasz twór będzie waszą klęską.

Link to comment

Trzeba się nie było kręcić po miasteczku testowym

Twoją rodziną były kozy*?!

_____________

*Kozy są tańsze od manekinów testowych w strefie 0.

Link to comment

Pochodzę z rodu Kozielskich, jestem bezpośrednim potomkiem w linii męskiej słynnego hrabiego Jana Kozielskiego. Niestety, człowiek o tak poślednim rodowodzie jak twój tego nie zrozumie.

Link to comment
Guest
Add a comment...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...