No to zaczynamy! Mój zawodnik nazywa się Nick Williams i pochodzi z Miami. Gram nim na pozycji SF, ale może grać także na PF, SG i PG. Ma 2.03 cm wzrostu i waży 105 Kg. Jego styl gry to athletic. Zostałem wybrany z 22 numerem w 1 rundzie draftu przez Portland Trial Blazers. I się zaczęło! bilans 2-11. Poprosiłem o trade do Chicago. Od razu na konferencji pojawiały się pytania czy to prawda. Odpowiadałem z profesjonalizmem ponieważ nie chciałem, aby team chemistry leciało na łeb na szyję. Po kilku meczach udało się! Grałem w Bulls'ach. Na początku byłem tylko sixth man'em ponieważ w podstawowym składzie grał Deng. Po kilku meczach udało mi się go wygryźć ze składu. Nasz skład prezentował się następująco. PG: Rose SG: Brewer SF: Williams (ja) PF: Boozer C: Noah. Bardzo dobrze współpracowało mi się z Boozerem i Noah, gorzej było z Brewer'em i Rose'm. Potem nie wiem czemu Taj Gibson zosatał wymieniony za T-mac'a który wszedł do składu na miejsce Brewera. W Bulls'ach notowałem ok. 30 pkt. na mecz przy 20 pkt. na mecz Rose'a. Trochę się denerwowałem że sam muszę trzymać tą drużynę która beze mnie przegrywała by pewnie wszystko. Kontuzja wykluczyła mnie z możliwości zagrania w meczu Rookie vs Spohmore. Byłem bardzo zdenerwowany. Potem sezon leciał już gładko. 4 razy zostałem wybrany debiutantem miesiąca i 1 raz graczem miesiąca konferencji wschodniej w której dominował LeBron. Przyszedł list od Michael'a Jordana, pierwszy bilboard i okładka magazynu. W końcu koniec sezonu. Durant został MVP i zawodnikiem który poczynił największy postęp. Ja zdobyłem nagrodę debiutanta roku i znalazłem się w 1 piątece debiutantów. Ramon Sessions wygrał nagrodę dla sixth man of th year, a najlepszym defensywnym zawodnikiem został Joshn Smith. Sezon skończyłem z następującymi statystykami: PPG: 33.1 ORPG: 4.1 RPG: 11.5 AST: 6 STL: 0.9 BPG: 1.7 TOPG: 4.0 FG%: 0.531 3P%: 0.188 FT%: 0.793 MPG: 34.4 FPG: 1.4 w 65 meczach. I w końcu Playoffs! Trafiliśmy na Atlantę. Porażka 1-4. Wygraliśmy jeden mecz w którym zanotowałem największą zdobycz punktową pobijając rekord Mike'a. Rzuciłem 77 pkt. co było także moim rekordem w karierze. Byłem zdenerwowany... Aż przyszła oferta od Heat, Oklahomy i Hornets. Wachałem się czy przyjąć ofertę Heat, ponieważ są tam 3 gwiazdy: Bosh, D-Wade i King LeBron, a ja nie chciałem zostawać w ich cieniu. Po namyśle jednak przyjąłem ich ofertę. W następnym wpisie przedstawię Wam moje umiejętności. Po koniec każdego miesiąca (tego wirtualnego w Nba ;p) będe pisał notkę. Trzymajcie się ;]