O grach i Wiedźminie słów kilka.
Dzisiaj coś mnie napadło, albowiem zainstalowałem istne zło - Wiedźmina. Pamiętaj jak go pierwszy raz przechodziłem. Pierwsze dwa akty - DWA TYGODNIE NIE MOGŁEM ZROBIĆ ( nie ogarnąłem Królowej Kikimor, w końcu dowiedziałem się że wali się w INNE SŁUPKI ) . Resztę w ciągu jednego dnia.
Czuję przerażenie myśl że będę przechodził tego szatana, bo jestem fanem Sapkowskiego i jak zagram to pewnie nie odpuszczę . Aż przejdę. Niestety , jest to pewnie spowodowane tym, że poprzednie sejwy z Wiedźmina przepadły ( chyba, mam tam z kilku aktów ale nie wiem czy aż do śnieżnego epilogu ) a ja chciałbym pograć moim Wiedźminem w następnej części.
A mam pytanie do was : za kim byliście? Mnie zachwycił Zygfryd i walczyłem z Zakonem... Pozostałbym neutralny, wzorem wiedźmina, ale to sprowadziłoby rzeź - pamiętacie zakończenie książki? Gdyby u nieludzi był Zoltan czy Yarpen to poświęciłbym Zygfryda, ale tak...
Przy okazji, polecam szybkiego ememo szutera akcji REALM OF THE MAD GOD. Bawcie się dobrze!
0 Comments
Recommended Comments
There are no comments to display.