POLISZ GEJMS PROJEKT: SOŁTYS
Jedna z pierwszych polskich gier przygodowych typu ?wskaż i kliknij?. Wydana przez studio LK Avalon, twórców, którzy święcili triumfy winem musującym już w latach 80 (?Robbo?, ?Fred? ? któż to jeszcze pamięta?).
Cała historia traktowała o kłopotach sołtysa urzędującego we wsi Poraż, odpowiedniku znanego wszystkim Wąchocka. Zadaniem gracza było odnalezienie niejakiego głupkowatego Leona, siłą przymuszonego do małżeństwa z posuniętą w leciach, brzydką, otyłą i niezbyt rozgarniętą córką (Nie dziwota, że facet poszedł po rozum do głowy i zwiał już w czasie ślubu) pierwszego we wsi, tuż po księdzu zresztą.
Rozgrywka na każdym kroku przepełniona była małomiasteczkowym, przaśnym i swojskim humorem ? mamy więc rozwijanie asfaltu na przystanku PKS, poszukiwanie zaginionej, babcinej sztucznej szczęki czy tajemniczy, życiodajny płyn, wytwarzany przez wieśniaków w małej szopce. Samo zaś odnalezienie Lewka wymagało odrobiny główkowania i sprytu.
"Sołtys" mieścił się na pięciu dyskietkach 3,5 cala, przydawała się więc choćby odrobina wprawy w żonglerce. Ciekawie rozwiązano sprawę z muzyką ? ta zawarta była bowiem na dołączonej kasecie magnetofonowej. Ewenement - zupełnie jak pierwsza polska gra komputerowa na płycie winylowej.
Z dzisiejszego punktu widzenia oprawa jest oczywiście więcej niż archaiczna, ale nie o to chodzi. Ważne, że gra nadal potrafi rozbawić. A to akurat możecie łatwo sprawdzić sami, bo ?Sołtys? na krótko doczekał się statusu abandonware, by wkrótce znów można go było kupić w normalnej, pudełkowej wersji w pakiecie z inną grą Avalonu "Kokomando". Oryginalna edycja przygód szefa wsi to prawdziwy biały kruk!

5 Comments
Recommended Comments