Jump to content
  • entries
    664
  • comments
    11,851
  • views
    419,789

U U U U NIENAWIDZĘ MOJEJ GUPIEJ PRACY ! ! ! ! ! !


Dariusxq

531 views

Tak bo mieli czelnosc mnie chorego na pokerusa zapędzic do roboty :mad: Poza tym juz mi się znudziła robota i zły jestem bo przez nią nie mam czasu na błogaska :sad: Zresztą nienawidzę jej bo tam się nie przychodzi pracować tylko wymyślać sposób na to co zrobić by troszkę szybciej minęły 10 godzin! I wkurzony jestem bo brzydka kierownica chodzi na urlopiki co chwilę a ją muszę siedzieć za nią...... No i wkurzaja mnie ci co przychodzą grać na automatach. Wpłaca 5 złoty grają na stawce 1 i tak przez następne 2 godzini atakują cię piski automatu :mad: Same dresy się schodzą co pachną ziemia :mad: No i czekam do czerwca i ide se w cholerę na wakacje bo nie wyrobie. A szczytem bezczelnosci kierownicy było to że ona w lipcu chce isc na 2 tygodnie urlopu!! Prędzej skocze z dachu na głowę niż przerobie 140 godzin w 2 tygodnie plus to co mam dalej w grafiku. JEJ NIEDOCZEKANIE HAHAHA. Nienawidzę ! ! !

20 Comments


Recommended Comments

KTO MA SZKOŁĘ TEN MA LŻEJ !

Taka stara, głupia prawda się kłania. W żadnej pracy za 5 zł za godzinę nie trzeba używać komórek mózgowych, ale państwo potrzebuje mięśni, bo jak wszyscy będą rządzili nikt nie będzie robił. A jest na to dobry sposób, co 1,2 minuty licz sobie ile zarabiasz. 10gr, 20gr, 30gr ;). I nie martw się, każdy trener pokemonów tak kończy. Dopiero jak wytrenuje swoją armię to pokaże światu na co go stać, albo nie. Na razie jednak 10gr, 20gr, 30gr,.... aż do miliardera.

Link to comment

Nie przejmuj się, są zawsze z Tobą Pokemonki :icon_razz: jakby co to napuść na tą szm... kierownicę jakieś megahiperultrakosmozłego Pokemonka i zrobi jej kuku i będzie gites ! :wink:

Link to comment

To ja twoja szefowa!

Od jutra będziesz siedział w pracy na grochu,koniec gry na głupiej konsolce,zabawy telefonem i czytania. Do tego obcinam pensje o połowę.

--------------

A tak serio chętnie się zamienię,ty będziesz miał mój wolny czas,a ja pójdę do roboty.

Link to comment
Wygląda na to, że lepiej byś studentem niż trenerem pokemonów.

Podniecasz się tym studiowaniem przy każdej okazji jakby to nie wiadomo jakie odkrycie było. W dzisiejszych czasach papierek może zdobyć absolutnie każdy. Problem w tym co się studiuje i gdzie. Studiowanie byle czego dla samego faktu studiowania jest tak głupie że aż boli.

KTO MA SZKOŁĘ TEN MA LŻEJ !

Powiedz to tej masie absolwentów Socjologii czy Stosunków międzynarodowych którzy dniami i nocami okupują urzędy pracy. Bo byle czego nie wezmą ("nie po to studiowałem 5 lat żeby teraz pracować za takie pieniądze"), a posady dyrektora też im pod nos raczej nikt nie podsunie. Czasy w których wiedza decydowała o stanowisku już dawno się skończyły.

Link to comment

Owszem granie na NDSku czytanie czy bawienie sie komorka moze jest fajne jak sie robi to dla przyjemnosci, ale nie jest kiedy to sie wymusza na sobie by chociaz godzinka zleciała ci szybciej. Po ponad pół roku takiego siedzenia ma sie dosc, a na sama mysl ze mam jutr tam isc na 10 godzin mam chec wziac ołowek i wydłubac sobie oczy :ohmy: Zreszta kupiłem Pokemonki to nie musze pracowac :laugh: :laugh: Zrobie kurs na wozki widłowe i bede magazynierem :wub: :wub: A to ze sie studiuje to nie jest nic LEGE... LEGENDARNEGO :ohmy: Nie takich pustaków przyjmują więc nie liczcie na to ze bede lał po nogach jak powiesz ze jestes studentem, phi :huh: :huh: Tez se pojde na zaoczne i Fok Yea :cool:

Link to comment

Studiowanie daje jedynie szanse zostania kimś w przyszłości. Jestem aktualnie na Politechnice Warszawskiej na kierunku Aerospace Engineering i nie sądzę, żebym marnował tu swój czas. I - jeżeli miałbym być szczery - wolę mieć jakiekolwiek wykształcenie wyższe, bo to daje choć cień szansy na jakąś lepszą pracę.

Naprawdę polecam zdobyć wykształcenie, bo jeżeli nie masz planów zakładania własnego interesu, to by pracować w interesie innych - za pieniądze - musisz mieć papiery.

Bez tego zostanie punkt bukmacherski i NDS, a chyba nie o to w życiu chodzi?

Link to comment

Owszem nie o to chodzi. Buk to tylko i wyłącznie dla funu i by mieć jakieś pieniądze na studia i autko i cukier i Pierdolki :wub: W życiu nie zostanę w buku za takie śmieszne pieniążki, na razie rodziny na utrzymaniu nie mam więc nie mam presji. No ale magazynier 2k plus wyciągnie bez problemu i taka robota na poważnie by mi pasowała.

Link to comment
Studiowanie daje jedynie szanse zostania kimś w przyszłości.

Zależy od obranego kierunku. Szanse (ba, nawet pewność) na lepszą przyszłość masz studiując kierunki które mają mało absolwentów, głównie inżynierskie. W ostatnich latach powstała masa kierunków dla każdego, których ukończenie nie daje nic. Te wszystkie socjologie, stosunki międzynarodowe, przeróżne filologie krajów które mało kogo interesują (nie wszystkie, po niektórych można zostać nauczycielem) i wiele więcej. Sam fakt że skończysz studia - jak to ująłeś "jakiekolwiek" - nie daje ci kompletnie nic. Czas poświęcony na takie bezpłciowe studia lepiej poświęcić na przyuczenie się jakiegoś konkretnego fachu (np. mechaniki samochodowej), przynajmniej twoje studenckie ego nie rozrośnie się do takiego poziomu że nie podejmiesz się żadnej pracy.

Naprawdę polecam zdobyć wykształcenie, bo jeżeli nie masz planów zakładania własnego interesu, to by pracować w interesie innych - za pieniądze - musisz mieć papiery.

Twoje podejście jest bardzo dziecinne i naiwne, aczkolwiek jeśli uda ci się ukończyć swój kierunek (czego naprawdę ci życzę) to raczej nie będziesz miał okazji go zweryfikować. Czasy gdzie liczyła się wiedza już dawno się skończyły, teraz podstawą przy szukaniu pracy z dobrymi zarobkami są znajomości. Już nieraz spotkałem się z przypadkami że pracę dostawali ludzie którzy kompletnie nie mieli predyspozycji do danego zawodu, a mimo to prace dostawali bo ktoś tam znał ojca, ktoś tam miał teścia itd. (np. kierownik ds. logistyki w firmie komputerowej, gdzie przyjęli gościa po zawodówce elektrycznej, bo przyszły teść był sąsiadem szefa firmy). Bolało mnie to o tyle, że nie raz przy rozmowach kwalifikacyjnych odrzucano moją aplikacje (np. na serwisanta komputerowego, gdzie skończyłem technikum informatyczne, obecnie studiuje na tym kierunku i jeszcze mam doświadczenie na takim stanowisku) na rzecz jakichś ludzi od żywienia którzy znali szefa. Wykształcenie liczy się tylko w przypadku firm o profilach inżynierskich np. elektronicy, informatycy, mechanicy, budowlańcy (ale nie robole ;)) itd. Ale też głównie dlatego że tam dość szybko uda się zweryfikować to że nic nie umiesz.

Link to comment
Guest
Add a comment...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...