Jump to content

My World

  • entries
    6
  • comments
    42
  • views
    7,922

Darkloid

1,909 views

 Share

Właśnie zjadłem pyszny obiad: a więc póki mam humor i popołudniową przerwę napiszę coś o... niewiem czym ;D

Okey, może by tak... o Spore? O Herobrine? Nie, o nim później... Dobra napiszę o Nim teraz :D

Kim jest Herobrine? Według legendy jest to tajemniczy brat samego Notcha. I co z tego? Otóż podobno jest martwy.

Tak, jest on zombie. I to niezwykłym zombie. Wygląda jak nasz podstawowy skin. Jest jednak jedna różnica... Jego oczy są białe jak śnieg.

No dobra, ale jak powstał?! Po pierwsze: Herobrine jest legendą, według której jest w kodzie gry. Czytajcie: kolo został dodany przez Notcha do gry.

Po drugie: można go znaleść w modzie do gry.

Ale, co mnie do jasnej obchodzi, że PODOBNO On istnieje?! Otóż według legendy jest on takim... antybohaterem. Niszczy pół góry, podpala drzewa, niszczy budynki i wogóle robi masę innych rzeczy, które normalnie nazwano by bugiem. Gdyby nie On. Podobno jest neutralny ja Zombie Pigmen, czyli

zaatakuje dopiero, gdy ty zaatakujesz.

Dobra, gracze Minecrafta, czas rozwiać w was strach prze bugami, płonącymi lasami, zniszczonymi górami i rozwalonymi domami. Ta legenda jest o tyle dziwna, że... jest nie prawdziwa. I to jest straszne. Ludzie wiedzą, że Notch go nie dodał (sam tak powiedział w końcu), a zdarzają się im takie dziwne przypadki, że po prostu się boją. Przykład? Jjay Joker - najlepszy polski let's player który nagrywa najlepszą Polską serię Minecrafta: Przygody z Minecraft. W odcinku chyba 41 pod tytułem "Archiwum z X" miał dziwne bugi. Wieża, którą zrobił niedawno... skopiowała się nie daleko. To pierwszy bug. Drugi: podczas podróży "utknął", czyli nie mógł się ruszyć. Gdy zrobił reloga, nadal nie mógł nic zrobić. Bug trzeci: po zrobieniu reloga usuneło mu dach oryginalnej wieży (nie tej skopiowanej przez bug). Szczęśliwie miał dwa buckup'y: jeden zrobił po pojawieniu się wieży (podróż do niej skończyła się dokładnie tak samo) oraz przed zbudowaniem kolumny z lawy (sami zobaczcie na You Tube). A teraz najtraszniejszy bug ( o ile to jest bug), który Jjay Joker zauważył dopiero po pewnym czasie: gdy za pierwszym razem szedł do tamtej skopiowanej wieży, widać było przez ułamek sekundy dziwną postać... wyglądała jak szkielet z mieczem... stała nie ruchomo...

Z Herobrine jest tak samo jak z duchami: mimo, iż ktoś w nie nie wieży, to gdy coś dziwnego zaczyna się dziać, boi się, że to duch. Mam nadzieje, że się podobało. Goodbye!

Herobrine patrzy na ciebie...

 Share

13 Comments


Recommended Comments

Błędy interpunkcyjne i ortograficzne - GJ.

JJayJoker często robi sobie jaja, tak więc te bugi były "zamierzone" :P. A te wielokropki naprawdę sprawiają, że przerażasz :trollface: .

Bismillah

Więcej obrazków, więcej YouTube'ów, więcej informacji, które są rzadkie, więcej jawnego zmyślania, weź, bo toto nudne :P.

Ale rzeczywiście bo zobaczeniu jakiegoś buga, usłyszeniu czegoś za ścianą itd. można dostać zawału :pokerface::D.

Link to comment

Muszę obejrzeć tego Jjay Jokera, wcześniej tylko CTSG i Silverka oglądałam. Zapowiada się ciekawie. :)

A sam Herobrine... Cóż, Notch w zasadzie zapowiedział, że coś takiego kiedyś powstanie. Z tego co pamiętam, na pytanie, czy doda go kiedyś do gry (po tym, jak zaprzeczył jego istnienia) tylko się uśmiechnął. Nawet na MinecraftWiki w artykule o mobach jest planowane coś, co zwie się Mimikiem, więc...

Płonące lasy łatwo wyjaśnić - bajorko lawy na powierzchni. To wystarcza. :D Acz inne ewenementy... Sama przestraszyłam się, gdy podróżowałam po podziemiach, nad głową mając piasek (jeszcze przed pojawieniem się sandstone'a, taki bug, piasek fruwał nad ziemią, a powinien spadać). Nagle piasek spadł, a ja, pamiętając o Nim, przeraziłam się nieco. :D

Link to comment

No więc :trollface: !

Legenda o HeroBrajnie jest tak samo prawdziwa, jak legenda o Yeti czy Ufo w GTA: San Andreas. Do tego dochodzi jeszcze argument ARONEKA128J, który powiedział, że JJayJoker sam robi takie psikusy widzom :trollface:

Link to comment

Ja tam wierzę, że Jjay nam takiego psikusa nie zrobił. Z tymi kolorowymi owcami i falującym ekranem po zjedzeniu zupy z grzybków halucynków to rozumiem, ale żeby zrobić nam takie coś ... nie no to normalnie przegięcie! Ja jestem za tym, że to jakiś dziwny kształt szczytu czy mała wieża z dirtu... sam nie wiem.

Link to comment
Guest
Add a comment...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...