KZG - (c) Lord - Część IX: Zacytuj mnie!
Za siedmioma górami, za siedmioma lasami - dawno, dawno temu na tym blogu pojawił się cykl wpisów inspirowanych wpisem Lorda pewnego Nargoghiem zwanego. Wpisy te łączył jakże epicki tytuł: Klimat Zmiażdżył Gracza. Długi niebyt mógłby świadczyć o tym, że wpisy te odeszły na (zasłużoną?) emeryturę. Jednak nie. Coś kazało im wrócić, ktoś znów powołał je do życia. Tym razem rozprawią się z pamiętnymi słowami growych bohaterów.

Tytuł wpisu może jasny nie był, powyższy akapit może też nie, więc napiszę krótko i zwięźle - dziś będzie o pamiętnych tekstach z gier. I nie chodzi mi tu i literackie dzieła skomplikowaniem i kunsztem powalające. Chodzi mi głównie o tzw. one-liners, czyli odzywki krótki, acz dobitne. Odpowiedniki filmowych 'Luke, I am you father' czy też 'I'll be back'.
Ostrzegam - opisy i komentarze mogę zawierać spoilery! Jeśli nie grałeś w grę, której pochodzi cytat, a nie chcesz narazić się na niespodzianki - nie czytaj! Ponadto powody pamiętności mogą być różne, ale początek może być tylko jeden...
Nie jestem wielkim fanem ani wyznawcą Falloutów. Miałem kilka podejść, ale nigdy się nie polubiłem z serią. Nieco żałuję, ale nie za bardzo. Ale i tak, jeśli myślę o cytatach z gier, ten przychodzi mi do głowy pierwszy. Rzeczowy głos Rona Perlmana gdzieś wybrzmiewa w głowie, opowiadając o zniszczeniu znanego nam świata. Same słowa są przerażająco prawdziwe.
Tym razem pora na humorystyczną makabrę. Każdy, kto grał w Portal, zna charakterystyczny głos GLaDOS oraz jej sardoniczny humor. GLaDOS, która z wyrafinowanym okrucieństwem znęca się nad graczem, królikiem doświadczalnym, nęcąc go wizją... tortu. Sprawy jednak obierają niezbyt miły dla gracz obrót, musi sprzeciwić się wspaniałej nadzorczyni. Zwiedzając zaplecze kompleksu gracz może natknąć się na Prawdę!

Jest to najbardziej charakterystyczny z cytatów, który wkradł się już do memosfery. Ale GLaDOS miała obdarzyła gracza i innymi perełkami.
Didn?t we have some fun though? Remember when the platform was sliding into the fire pit and I said ?Goodbye? and you were like ?NO WAY!? and then I was all ?We pretended we were going to murder you?? That was great."
Od okrutnej ironii przechodzimy do mordowania. Efektownego, krwawego mordowania na skalę indywidualną, czyli do serii Mortal Kombat, której znakiem rozpoznawczym stały się Fatality, a jak Fatality, to:

Charakterystyczny głos komentatora zapadał w pamięć. Do tego należy jeszcze wspomnieć o 'Choose your destinty' i 'Flawless Victory'. No i do tego jeszcze odzywki poszczególnych postaci, z których 'Come here' najbardziej wyryło mi się w pamięci. Zresztą i inne bijatyki mają swój zestaw takich tekstów. Swoją drogą to spora sztuka stworzyć 'hasło', które nie będzie budziło obrzydzenia, gdy słyszy się je po raz setny.
Teraz pora na coś bardziej poważnego. Na jedną z ciekawszych historii w... historii gier. I do tego jest to opowieść niedokończona. Na dodatek ma niemego bohatera, co może nieco dziwić w tekście o tekstach. Niech jednak przemówi ktoś inny, niemalże tak charakterystyczny jak główny bohater, a zdecydowanie bardziej złowrogi i tajemniczy

Prepare for unforseen consequences
Tajemniczy G-Man towarzyszy nam od samego początku serii, przemykając chyłkiem po poziomach i wtrącając się do fabuły. Manipuluje Gordonem i gdy już wydaje się nam, że zostajemy wyrwani spod jego wpływów - uciekamy do White Forest, a tu okazuje się (za sprawą cytaowanego tekstu), że chciał byśmy tam byli. Kim jest? Jaką odegra rolę? Kiedy wyjdzie Episode 3?
Następna w kolejności kolejna wielka firma i wielka seria (a właściwie serie). RTSy firmy Blizzard charakteryzują się nie tylko świetnymi filmikami, soundtrackami oraz rzeszami fanów, ale także odzywkami jednostek. Poza standardowymi reakcjami na rozkazy, powiadomieniami o wybudowaniu czegoś czy ataku na bazę, jednostki z Warcrafta/Starcrafta dość łatwo się denerwują i lubią też przełamywać tzw. 'czwartą ścianę'. Wiele z nas pamięta 'Battlecruiser reporting', 'That tickles' czy też epickie beknięcie orkowego Peona/Grunta. Poniżej filmik z nieznanymi mi dotąd głosami z wersji shareware części 2:
A na koniec po prostu... On. Ten, Który Jednak Wróci. Wyczekiwany i Wyśmiewany. Książe. Skarbnica mądrości i ripost celnych. Każdy gracz potrafi coś z niego zacytować. Ale czy wiedzieliście, że jeden z jego markowych cytatów nie jest jego? Oto dowód:
Swoją drogą Roddy Piper (pozdrowienia dla fanów wrestlingu) to też niezgorszy bad-ass, ale do Duke'a startu nie ma, czyż nie? Mógłbym jeszcze trochę takich cytatów wymieniać, ale chcę dać Wam szansę. Do dzieła! Na pewno macie swoje ulubione. A może macie jakieś świetne cytaty, które w zasadzie nie są znane? Chętnie je sobie poczytam.
Osobny wpis mógłbym utworzyć z cytatów, które zabawne (a wręcz i legendarne) stały się przypadkiem. Może kiedyś tak zrobię... Na razie teaser.

Emil Cioran
Zeszyty 1957-1972
19 Comments
Recommended Comments