Skocz do zawartości

Bejsbolem w łokieć

  • wpisy
    11
  • komentarzy
    71
  • wyświetleń
    12862

Cynik =/= Gregory House


Mish

770 wyświetleń

Od dłuższego czasu mam (nie)przyjemność obserwować dziwną tendencję wśród ludzi. Ci, co mnie znają, wiedzą, że mam dość specyficzne podejście do życia. Uważam je za właściwe i moje indywidualne, dzięki któremu mogę postępować w zgodzie z sobą samym. Nie mam przez to wprawdzie wielu przyjaciół, bo rozmowa ze mną często przypomina wbijanie igieł pod paznokcie ? większość tego nie lubi, ale zawsze znajdzie się kilku masochistów. Mimo to, obecny stan rzeczy mi odpowiada.

A więc pewnie zapytacie, o czym będzie blog, skoro wszystko jest ok? Ano, tak naprawdę byłoby fajnie, gdyby nie jedna wyjątkowo irytująca sprawa. Z powodu swojego zachowania bardzo często spotykam się z tekstami w stylu ?Naśladujesz House?a, nie masz charakteru?, albo ?No tak, takie zachowanie stało się bardzo modne od pojawienia się w TV serialu o pewnym lekarzu? prawda??. Zdarza mi się to usłyszeć zarówno w szkole, jak i w Internecie, choć na szczęście akurat mi coś takiego nie przytrafiło się na FA.

Ten problem tyczy się zresztą nie tylko mnie (bo w sumie sam dostrzegam niewiele podobieństw między sobą a serialowym doktorem, choć parę osób i tak je wynalazło, o czym nie omieszkało mnie poinformować z kretyńskim uśmiechem na twarzy), ale ogólnie wszystkich cyników. Pół biedy, jeśli ktoś na siłę przyrównuje nas do niego z czystej złośliwości, bo to akurat zrozumiałe. Gorzej, że często ludzie naprawdę wierzą, że cynik na siłę stara się naśladować cholernego fikcyjnego ćpuna, i myśli, że jeśli rzuci tego typu ?błyskotliwym? komentarzem, to jest niesamowicie inteligentny i bystry. Otóż nie, kolego. Jeśli na siłę sprowadzasz niewłażenie w dupę innym ludziom do naśladowania House?a, to jesteś snobem i idiotą, który głosi swoje prawdy objawione a potem pławi się w samouwielbieniu przez następny tydzień, bo ?wytknął straszną prawdę kolejnemu pozbawionemu osobowości typkowi?, co pozwala mu wypełnić jego puste życie czymś poza użalaniem się nad brakiem dziewczyny i bijącymi kolegami.

Poza tym nie rozumiem jeszcze jednej rzeczy. Dlaczego, do jasnej cholery, ludzie starają się na siłę wyszukiwać u bliźnich podobieństw właśnie do Doktora? Dlaczego nikt nie wypomina innym, że zachowują się jak, powiedzmy, bohater Californication albo innego Harry?ego Pottera w Komnacie Tajemnic? A może to po prostu nieudolne próby pognębienia nieszczęsnego cynika? Ich weiB nicht?

I na zakończenie, na wypadek, gdyby jakiś kretyn odczytał ten wpis jako dowód na to, że jednak ma rację sądząc, że aspołeczniak to nic innego jak psychofan Dr. House, który jest gotów całować Hugh Lauriego w dupę z powodu jego życiowej roli. Opisuję ten problem, bo zwyczajnie irytujące jest wysłuchiwanie od ludzi takich uwag po raz setny.

Jeśli przebrnąłeś przez to wszystko, gratuluję wytrwałości. Jeśli jesteś wyżej opisanym typem idioty to mam nadzieję, że ten blog da ci do myślenia, choć wątpię.

Pozdrawiam.

9 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Gość_Sarcastic_* liczę na to, że ktoś Ci kiedyś uświadomi, że bycie skończonym dupkiem nie równa się posiadaniu ciekawych poglądów i byciem inteligentnym. Poza tym inne nie znaczą lepsze. :rolleyes:

Link do komentarza

Heh, aż dziwne, że nikt jeszcze nie napisał odzywek typu "Hej Greg, pamiętasz mnie?" itp. :P

A swoją drogą to nigdy nie oglądałem tego serialu, bo akurat leciały ciekawsze (Lost czy CSI: NY). Nigdy mnie do niego nie ciągnęło i raczej nie przyciągnie (hm.. chyba lepszy jest serial Chirurdzy).

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...