Skocz do zawartości

To mój blog. Wynocha!

  • wpisy
    11
  • komentarzy
    419
  • wyświetleń
    96418

Warszawa jest do bani


CormaC

3319 wyświetleń

Rodacy! Rzućcie wszystko, zostawcie swoje zalane chałupy na południu kraju i w te pędy ruszajcie ratować stolicę, bo nawiedził ją wczoraj kataklizm, jakiego ludzkość nie widziała od czasu, gdy Noe zaciągnął na arkę żonę i resztę dobytku.

Nie spodziewałem się wczoraj, że gdy wejdę wieczorem do domu, telewizja zaatakuje mnie wiadomością, która odbierze mi władzę w nogach i zmusi do złapania się szafki. Sądząc z przejęcia kogoś tam, kto akurat dorwał się do kamery, Warszawa tonęła. Doczołgałem się jakoś do komputera (klepiąc przez łzy zdrowaśki), i wpełzłem na fotel, by zobaczyć, jak wielkie straty spowodował żywioł w stolicy. Jak się okazało, sytuacja była straszna:

JEZUS MARIA W WARSZAWIE PADAŁO I WIAŁO!!!!!!!

Na dzień dobry gazeta.pl zapodała amatorski filmik a?la "Projekt: Monster" ("Cloverfield"), w którym jakiś podekscytowany ziomek (fakt, pierwsza w życiu ulewa może wstrząsnąć) pokazuje żywioł szalejący w Warszawie. O mój boże... woda sięga rantu felgi samochodu ? będzie się nadawał tylko do zezłomowania! Ale nie to jest najbardziej wstrząsające... Kolesiowi udało się nagrać wiatr przesuwający samochód o kilkanaście centymetrów (ja bym już czekał na nominację do Telekamery). Dzielny korespondent podchodzi do wozu (zaprawdę, to musi być huragan zdolny zrywać dachy, skoro gość bez żadnych widocznych problemów pokonał pieszo kilkanaście metrów), pokazuje wnętrze. Następuje dramatyczne zatrzymanie obrazu i pojawia się podpowiedź dla debili: ?W pojeżdzie [pisownia oryginalna; zaznaczam to, żebyście nie pomyśleli, że bóg blogerów może zrobić literówkę!] nie ma kierowcy...?. Sprawdziłeś może, czy właściciel pojażdu zaciągnął ręczny, zanim wywiał go ze środka ten okrutny wiatr?

Tak się składa, że chciałem wczoraj obadać coś w swoim wozie (masa ok. 1,1 tony), więc wysiadłem z niego i przepchnąłem go o kilkanaście centymetrów ręką zapartą o słupek B (podpowiedź dla debili: w pojeździe nie było kierowcy!). Wygląda na to, że kawał ze mnie niszczycielskiego żywiołu. Skoro przepchnąłem bardzo ciężki obiekt NA KOŁACH, bez wątpienia jestem w stanie zrobić to:

http://www.youtube.com/watch?v=pbENTN7p_-o

Tak wygląda żywioł, ofermy

Jak w świetle kataklizmu w Warszawie nazwać scenę ukazaną powyżej, zachowując odpowiednią skalę i dramatyzm? Co, głupki?

Co czytamy dalej? Że zalało piwnice siedziby premiera (JEZUS MARIA KONFITURY!!!!!) i przeciekał dach w Złotych Tarasach. Uwaga, zdradzę wam na uszko sekret:

POLSKA MA W (_!_) ZŁOTE TARASY LOL!

Ale najlepsze... TFU! Najgorsze miałem dopiero przeczytać.

"Świętokrzyska, Puławska, Górnośląska i Czerniakowska były niemal nieprzejezdne: samochody poruszały się kilkanaście kilometrów na godzinę i to chodnikami, bo w niektórych miejscach stało blisko 20 centymetrów wody."

20 CENTYMETRÓW WODY RATUJ SIĘ KTO MOŻE!!!!!!

Ludzie, czy wy robicie sobie jaja? Czy może z pełną powagą rzucacie takie dramaty w twarz nieszczęśnikom, którzy dopływają do swoich domów łódkami?

z6772092X.jpg

Wieś Radwan, 29.06.09

Nieprzejezdne? Tak wygląda nieprzejezdne miasto, przewrażliwione mazgaje (*) (UWAGA! Zdjęcie, które zobaczycie, może powodować moczenie u ludzi, dla których ulewa to już koszmar!):

WroclawPowodz1.jpg

Wrocław, 1997 rok (W tym samym czasie Teleexpress podał dramatyczną informację, że w Warszawie wywaliło rurę i przez

moment gdzieś było trochę wody - brawo, głąby!)

Nie zamierzam kpić z ludzi, którym wiatr wczoraj przewrócił drzewo na kamienicę ? bo to dla nich szokujące wydarzenie. Albo ze sklepikarzy, którym woda zalała podłogi ? bo to dla nich faktyczna uciążliwość. Ale do ciężkiej cholery, znajcie umiar w biadoleniu nad swoją Warszawą.

Albo wiecie co? Opowiedzcie o tej straszliwej wodzie po kostki i zalanej piwnicy premiera, stojąc twarzą w twarz z ludźmi, którzy na południu Polski w ostatnich dniach stracili dobytek całego życia w PRAWDZIWEJ POWODZI. Przyjrzyjcie się ich reakcji na waszą mrożącą krew w żyłach relację o bohaterstwie i woli życia. Opowiedzcie o nieprzejezdnych ulicach mieszkańcom Tarnowa, który 2 dni temu wyglądał tak:

z6764599X.jpg

Tarnów, 28.06.09

Ale kogo obchodzi jakiś Tarnów, jakiś Radwan czy inne "zadupia"? W Wawie powiało i popadało, więc pewnie lada chwila ściągniecie tam służby ratownicze z całego kraju. Podajcie też numer konta, żebym mógł przelać całą moją wypłatę na rzecz warszawskich powodzian, którym spłukało klapki i dywaniki sprzed drzwi domów. Ja wam, warszawiacy, prawdziwej powodzi nie życzę, bo 12 lat temu widziałem we Wrocławiu, jak wygląda prawdziwa powódź. Z wymowy newsa w serwisie gazeta.pl wnioskuję, że obszczalibyście się z przerażenia.

(*) Tak wygląda mazgaj:

crybaby-1.jpg

aaaaaaa zamokły mi japonki od wersacze!!!!!111

PS Nie zasnę, póki się nie dowiem, jaki kurs wymienny w stosunku do autokarów z pielgrzymami "runiętych" w przepaść ma burza nad warszawą (o rety, napisałem z małej litery!) w Prezydenckim Taryfikatorze Żałób Narodowych.

PPS Teraz udowodnię, że rządzę, ripostując z góry nienawistne komentarze frustratów. Uwaga:

sam jestes gupi!!!!!!111

53 komentarzy


Rekomendowane komentarze



Nobo pszećesz Warszawa to z tolica iwogule!!!1

...i wszyscy rzucają ratowanie się z powodu powodzi i siedzą przed telewizorami śledząc z zapartym tchem losy warszawiaków. Najbardziej odważni nawet płyną do niej! Taa.

Link do komentarza
Ten wpis nie jest do bani.

Przykro mi.

Powinieneś połączyć ten wpis z żałobą narodową która niewątpliwie nadejdzie, bo przecież w Warszawie padał deszcz.

Faktem jest, ze powinienem byl. Tyle ze ten wpis byl malo "wypieszczony", bo byl pisany na szybko. Ale moge jeszcze go zedytowac.

Link do komentarza

Cormac nie czepiaj się "pojeżdzie". Mi na przykład całkiem często zdarza, że w pośpiechu jak chcę napisać "ź" to zamiast do "X" sięgam do "Z", Chociaż zazwyczaj po sekundzie zaraz to poprawiam i nie puściłbym takiego babola do netu.

A wracając do głównego tematu:

Warszawa musi "spuononć" :P

Link do komentarza

A w Radomiu, to nigdy nie ma żadnej powodzi... Radom dosłownie wszystko omija ;)

Ale głupia ta Warszawa.... Zatłoczona, brudna, kto by tam chciał mieszkać, do ciężkiej cholery.. Ja tam tylko będęjeździł na plan filmowy. I tyle.

Warszawa = zuo.

Link do komentarza

Zgadzam się! farszafa jest GÓPIA!!!!!

PS: nawet jakby pewnego dnia "zdolyca" calkowicie zniknela z mapy, to na wiesc o tym najwyzej wzruszylbym ramionami i przelaczyl na jakis serial komediowy.

Link do komentarza

CormaC, dopiero zauwazyłeś, że Wawa jest "do bani"? Ja tam już od paru lat wiem, że na studia tam w żadnym wypadku nie pójdę, mimo że mam tylko kilka kilometrów dojazdu... Miasto nie ma klimatu, mieszkańcy tak samo...

Link do komentarza

prosto w 10. jak ktos ma ten nr konta dla warszawskich powodzian to prosze sie podzielic, sprzedam mieszkanie zeby pomoc rodakom. dajcie tez znac kiedy nastepne opady, zwolnie sie odpowiednio wczesniej z kolchozu zeby pomoc ukladac worki z piaskiem

ech pamietam jak 97 wakacje spedzalem u staruszka w Opolu, mial mieszkanie na Zaodrzu. Rano szum wody, czlowiek zaspany mysli ze w lazience wody nie zakrecil - to nie to. szumi za oknem - szybkie spojrzenie a tu woda juz parter konczy zlewac po sufit. moze parter w Opolu to nie to samo co 20cm w Warszawie, ale tez powialo dramatem

Link do komentarza
Coż koleś przeżywasz tak tą Warszawę. Siedź w tym Wrocławiu i ciesz się że nie masz drugiej powodzi z 97

Ciesze sie, owszem.

i interesuj się tym co się dzieje u Ciebie a innych zostaw w spokoju.

Dlaczego? Bo ci sie nie podoba, ze kogos ruszam? Przyjrzyj sie nazwie tego bloga: "To mój blog. Wynocha!". Narysowac ci mape? :)

Idź podpatrzeć gdzie goście kręcą Pierwszą Miłość albo coś...

Ojej, nie musisz byc niemily. ;(((((

Link do komentarza

CormaC! Jesteś peda***łem!!

Że niby to nic takiego?! Że wiało i padało!? A gdyby tam było przedszkole!!!?!?!?! W przyszłości...

I gdyby w tym przedszkolu była piaskownica!? Zrobiłby się basen!! I dzieci by się POTOPIŁY!!!! Już widzisz jak wielkim brakiem wyobraźni i empatii się wykazałeś!?!?!

Link do komentarza

Kurczę ludzie już zaczynacie mnie porządnie wkurzać. Uchodzimy za ludzi tolerancyjnych (tak przynajmniej wszyscy uważają), a Wy tutaj z takimi tekstami jak "Warzszawa jest głupia", "Warszawiacy to mazgaje" itp. wyjeżdżacie to po prostu krew się we mnie gotuje. Jak czytałem waszekomentarze to czułem się (POMIMO, że NIE jestem z Warszawy) conajmniej okropnie. Zniżacie się takimi wypowiedziami do poziomu antyfanów CDA, którzy ciągle piszą tylko "Smugfel jesteś idiotą".

A tak poza tym CormaC odwalasz kawał porządnej roboty na tym blogu i mam nadzieje,że następne wpisy będą trzymały poziom poprzedników.

Link do komentarza
Z całym szacunkiem to nie moja wina , że mieszkam w Warszawie , to nie moja wina , że Warszawa to stolica Polski , to nie moja wina , że często o Warszawie mówią w mediach.

A czy gdzies w tekscie jest napisane, ze jest on wycelowany we wszystkich warszawiakow? No chyba ze wszyscy narobiliscie tego szumu w mediach - wtedy jade po wszystkich rowno. Jak mawiaja anglosasi - "you know who you are". W pierwotnej wersji wpisu na koncu byla informacja, z kogo dre łacha. Usunalem ja jednak, zeby sprawdzic, ile osob poczuje sie osobiscie dotknietych, choc tak naprawde nie za bardzo ma podstawy. Chyba ze wrzucaja do netu dramatyczne filmiki typu "mam juz kaluze w ogrodku!". Jezeli jednak wyjrzales przez okno, pomyslales "shit, pada" i nie pobiegles z tym do TVN-u, to w czym problem?

Link do komentarza

Panowie, a co sie stalo z panem Gosiewskim po wielkim akcie stawiania stacji PKP w ... yyy... serio nawet nie pamietam nazwy tego podpicznikowa, hmmm zgaduje- NIC!!! Kurwosci, absolutnie K...A NIC!!! Nawiazuje do tematu jako komentarz dzisiejszej pOLSKI... CormaC to było twórcze, ale podobnie jak moj wpis- w pewnym sensie, strata czasu, bo co sie zmmieni??? K...A NIC!!! Sorki za brak oglady, ale jakis patriotyzm mnie dorwal ostatnio, a nie mam w domu aspiryny ani kropli na serce wiec spadam.

Link do komentarza
Kurczę ludzie już zaczynacie mnie porządnie wkurzać. Uchodzimy za ludzi tolerancyjnych (tak przynajmniej wszyscy uważają), a Wy tutaj z takimi tekstami jak "Warzszawa jest głupia", "Warszawiacy to mazgaje" itp. wyjeżdżacie to po prostu krew się we mnie gotuje. Jak czytałem waszekomentarze to czułem się (POMIMO, że NIE jestem z Warszawy) conajmniej okropnie. Zniżacie się takimi wypowiedziami do poziomu antyfanów CDA, którzy ciągle piszą tylko "Smugfel jesteś idiotą".

A tak poza tym CormaC odwalasz kawał porządnej roboty na tym blogu i mam nadzieje,że następne wpisy będą trzymały poziom poprzedników.

Jezu, co za poplątanie z pogmatwaniem!!! Imponujące, godne stwierdzenia: Czyż nie dobija się koni? A słyszał kiedy o czytaniu ze zrozumieniem? Człowieku, np. ginie twoja matka (ludzie na południu), a w Warszawie (zauważ okazany szacunek) płaczą bo boli ich dzisiaj głowa... Kapiszon??? Mogę użyć *kapsa* na żądanie następnym razem.

Link do komentarza

Pierwsze primo: Wychodzi niestety leczenie kompleksów - nie lubię warszawy bo jej zazdroszczę (dlaczego tak licznie się rodacy do warszawy zjeżdżają skoro jest taka zła? ).

Drugie primo: Zgadzam się z Warszawiakiem - to nie jest nasza wina, że jakieś głąby robią wielki rwetes po to, żeby się sprzedać. Taka już dziennikarzy rola i choć niestety zawód ten zszedł był już na psy, to tak jest i tego nie zmienimy. Ja jestem ze swojego miasta dumny, nie cierpię również wszelkiej głupoty, ale nie pozwolę też żeby ktoś moje miasto bezkarnie obrażał drogi CormaCu. Atakuj tych, którzy są rzeczywiście tak idiotycznym informacjom winni a nie całość mieszkańców! Inaczej naprawdę nakręcasz głupią spiralę nienawiści, zawiści itd Po co? Żeby szokować jaki to jestem luzak, co ma w dupie co ludzie sobie myślą? Mam nadzieję, że tak nie jest, bo wydajesz się być rozsądnym człowiekiem.

Trzecie primo: pogoda znów jest do bani i pewnie znów nas straszliwie zaleje....

Link do komentarza
Ja jestem ze swojego miasta dumny, nie cierpię również wszelkiej głupoty, ale nie pozwolę też żeby ktoś moje miasto bezkarnie obrażał drogi CormaCu. Atakuj tych, którzy są rzeczywiście tak idiotycznym informacjom winni a nie całość mieszkańców!

Polecam moj komentarz w tej sprawie troche wyzej - nie chce mi sie pisac tego drugi raz. :)

Link do komentarza
Ja jestem ze swojego miasta dumny, nie cierpię również wszelkiej głupoty, ale nie pozwolę też żeby ktoś moje miasto bezkarnie obrażał drogi CormaCu. Atakuj tych, którzy są rzeczywiście tak idiotycznym informacjom winni a nie całość mieszkańców!

Polecam moj komentarz w tej sprawie troche wyzej - nie chce mi sie pisac tego drugi raz. :)

Czytałem go. Problem w tym, że tytuł notki automatycznie sprawia, że atakujesz całą warszawę wraz z jej mieszkańcami. Rozumiem, że specjalnie na końcu nie dopisałeś do kogo słowa kierujesz, żeby było głośniej itd. Z drugiej strony, no właśnie ten tytuł jednak jest skierowany na mieszkańców.

Link do komentarza
Z drugiej strony, no właśnie ten tytuł jednak jest skierowany na mieszkańców.

W takim razie jaka jest roznica miedzy "Warszawa jest do bani" a "Warszawiacy są do bani"? :)

Link do komentarza

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...