Polskie sklepy
Na sam początek mojej działalności blogerskiej napiszę o pewnej sytuacji, która mnie spotkała, gdy chciałem kupić Assassin's Creed Brotherhood na konsolę Xbox360.
3 dni po Polskiej premierze wyżej opisanej gry udałem się do centrum handlowego M1(w Radomiu), aby ją zakupić. W tym centrum są 3 sklepy, w których można kupić gry a konkretniej: Empik, Real(wiem, że dla niektórych to zaskoczenie, ale tam też można kupić gry) i Media Markt. Pierwszym sklepem, do którego się udałem był Empik. Już chcę brać grę z półki iść zapłacić i iść do domu aż spojrzałem na cenę, 230zł za zwykłą edycję!!!(Wtedy mnie przeszła myśl ile tam musi kosztować edycja kolekcjonerska skoro na necie chodzi po 245zł). Odłożyłem grę i poszedłem do Real z nadzieją, że tam kupię taniej. Niestety cena była nie wiele niższa, bo 220zł. Zrezygnowany już, że nie kupię tej gry w normalnej cenie idę do "Nie dla idiotów". Podchodzę do półki a tam moim oczom ukazuje się Edycja Auditore(dla nie kumatych to jedna z dwóch edycji kolekcjonerskich) za 199zł . Z racji tego, że postanowiłem oszczędzać kasę wziąłem zwykłą edycję za....(Szok)150zł.
I dziwią się, że szerzy się piractwo czy też ludzie kupują używane gry. Ja się ludziom nie dziwię(sam mam konto na pewnym serwisie, na którym można kupić sprzedać używaną grę). Dziwi mnie to, że w sklepach pracują tacy idioci, którzy ustalają cenę(prawda jest taka, że wydawca nie wpływa na cenę gry a sklep, który ją rozprowadza) myśląc, że zarobią. Niestety praktycznie zawsze takie gry zostają na półkach przez długi czas
9 Comments
Recommended Comments