Jump to content
  • entries
    47
  • comments
    150
  • views
    47,999

Ja mam 20 lat, Ty masz 20 lat, przed nami siódme niebo...


achievementb.png

Jako iż wczoraj miałem 20 urodziny, postanowiłem napisać jakiś wpis na blogu. Jednak chciałem, by był to wpis wyjątkowy. Dlatego też postanowiłem, wzorując się na "Pod ostrzałem" ze starych numerów CD-Action, wymyślić 6 pytań, które wysłałem do większośći z moich znajomych z prośbą o odpowiedzi - niestety, odpowiedziało tylko 20 osób... Ale co tam - zapraszam do czytania :) .

W jakim filmie dałbyś/dałabyś mi główną rolę?

Rączka: Jakiś sensacyjny, gdzie grałbyś świetnie wyszkolonego snajpera-zabójcę.

Anka: W kreskówce, najlepiej "Kubuś Puchatek".

Przemo: "Obłędny Rycerz", wersja Space Marines.

Ruda: Na pewno w jakimś science fiction, w takim, gdzie główny bohater starając się odnaleźć swoje właściwe ja natrafia na pewne stowarzyszenie zajmujące się walką z istotami pozaziemskimi. Główny bohater momentami okazuje się niezrównoważony, ale jest za to bardzo wojowniczy, jego najczęstszym tekstem jest, em nie tekstem.. jego znakiem charakterystycznym jest mhroczny śmiech x) .

Kael: Dałbym Ci rolę tego paskudnego Legolasa albo Gimliego we Władcy Pierścieni. Tyś paskudny to i te postacie idealnie do Ciebie pasują!

Marietta: Matko, nie wiem xD . W moim jak nakręcę :D .

Sapcio: Mmm, jedyna odpowiedź jaka przychodzi mi do głowy, to oparłszy się na przyszłości, odpowiedzieć, że Władca Pierścieni.

Krzyś: Gargamel w Smerfach!

Renata: W jakimś filmie fantastycznym, chociaz nie koniecznie - patrząc na Twoje zdjecie, sądzę że pasowałbyś do jakiegos filmu romantycznego lub też filmu gangsterskiego.

Klusia: Dałbym ci głowną rolę w "Psach".

Max: W filmie o Wahamerze, jako Marines Chaosu, a ja jako Imperator :P .

Mosi: W Pięknej i Besti (grałbyś bestię).

Pała: Robin Hood: Faceci w rajtuzach.

Curyło: Moda na sukces.

Nomadin: Nie wiem... erotyczny?

Kerul: Monty Python i Święty Graal.

Robert: Wiedźmin lub Władca Pierścieni.

Bojcorz: Na pewno jakiś mroczny, ale z jajem, np. kolejna czesc strasznego filmu ;) .

Dzina: Hm... ciężko powiedzieć :P . Ale chyba jakiś film akcji :P .

Mózg: To z pewnością byłby film porno, osadzony w scenerii i realiach fansaty, a Twoj bohater to Dix Kanon.

Kuba: X-Men.

Jaką postacią ze świata fantasy powinienem być?

Rączka: Lubiący dobrze podpić krasnolud z potężnym toporzyskiem, będący przywódcą wesołej bandy krasnoludów.

Anka: Powinieneś być krasnoludem. Brodę i brzuszek już masz :P .

Przemo: Elf myślący że jest krasnoludem, mający za przyjaciół ludzi, a mieszkający w rodzinie gnomów.

Ruda: No cóż, jak miałeś długie włosy... to krasnolud. Teraz to nawet elf z Ciebie nie jest, ale pocieszę Cię, żeś na pewno istotą ludzką... takim kimś jak zmiennokształtni :P .

Kael: Jak wyżej którąś z tych. Kwestia tego czy masz długie włosy czy krótkie.

Marietta: Wojownikiem podziemnych korytarzy

Sapcio: Krasnolud(ki)em.

Krzyś: Tu się nie wykażę... Gargulec fajnie brzmi :D .

Renata: Elf :P .

Klusia: Ze świata fantasy to chyba ork.

Max: Marines Chaosu.

Mosi: Jak nic Golum z Władcy Pierścieni.

Pała: Nie bawi mnie fantasy ale coś w rodzaju elfa :P .

Curyło: Shrek :D .

Nomadin: Krasnal.

Kerul: Orkiem z World of Warcrafta - powinieneś wydawać ten dziwny dźwięk który potrafisz wydawać i wołać tylko "Thrall Hall!!".

Robert: Krasnolud Zoltan Chivaney z Wiedźmina.

Bojcorz: Świat fantasy? Hobbit :P .

Dzina: Krasnolud :D .

Mózg: Postacią o wielkiej wiedzy, która zarazem jest zakręcona niczym słoiki na zimę.

Kuba: X-Manem.

Największa moja zaleta?

Rączka: Hm... myślenie, ale takie prawdziwe.

Anka: Tyle ich jest, że aż trudno się zdecydować. Nie chciałabym jakiejś przez przypadek pominąć :P .

Przemo: Zaleta? Niepoślednie poczucie humoru - I słowo "niepoślednie" ma tutaj jednak znaczenie... :P

Ruda: Twoja zaleta? A czy jakieś masz? Bo ja żadnej jakoś nie mogę sobie przypomnieć... A nie, czekaj! Coś mam: można normalnie z Tobą pogadać... :P .

Kael: Nie masz zalet, same wady. Ewentualnie można zapisać małymi literami, że fantazję masz to i dobre historie tworzyłeś.

Marietta: Ironia i sarkazm.

Sapcio: Komunikatywność.

Krzyś: Strasznie trudne pytania zadajesz... wg mnie - pomysłowość.

Renata: Szczerość, myślę że też punktualność.

Klusia: Jesteś wyluzowany i masz wyobraźnię której brakuje więkości osób ;) .

Max: Upierdliwość (ciężko Cię zabić).

Mosi: Jest wtedy gdy Cię nie ma :P .

Pała: Konsekwencja... niechodzenia do szkoły.

Curyło: Jakie zalety? :P .

Nomadin: Ło Jezu... A mogę powiedzieć, że nie masz?

Kerul: Piwo ? .

Robert: Szczerość, prawdomówność, poczucie humoru.

Bojcorz: Zaleta... ciężko :P . Wyluzowany i pomysłowy ;) .

Dzina: Gadatliwość :P . Chyba no...

Mózg: Hm.... Pozytywne nastawienie do świata i ogólna dobra aura.

Kuba: Odwaga.

Gdybym pracował u Ciebie, dlaczego dałbyś/dałabyś mi podwyżkę?

Rączka: Podwyżkę byś dostał za humor, możliwosć działania w zespole i możliwość pogadania na praktycznie każdy temat, a i jeszcze za pomocną dłoń dla innych pracowników.

Anka: Dostałbyś oczywiście za swoje PIĘKNE oczy.

Przemo: Dałbym Ci podwyżkę, żeby nikt nie oskarżył mnie o wykorzystywanie pracowników za suchara i szklankę wody z kranu - w końcu nie jestem zwolennikiem pracy niewolniczej.

Ruda: Ty i praca u mnie? A na jakim stanowisku Dex? Nie no, na pewno coś by się znalazło... Ale dlaczego dałabym ci podwyżkę? No cóż, jakbyś się nie spóźniał, był pomocny, nie leniłbyś się i wyróżniałbyś się szczególnymi osiągnięciami wśród pracowników, na pewno byś ją dostał... :P .

Kael: Nie dałbym Ci podwyżki bośmy z obozami zawalili sprawę.

Marietta: Nie dałabym Ci! Więcej dla mnie! :D

Sapcio: Pewnie Rząd podniósł minimalną krajową.

Krzyś: Musiałbyś mi duże zyski przynosić :D .

Renata: Zależy co byś robił :P . Za dobrze wykonaną pracę sie nagradza i motywuje daną osobę do dalszych starań.

Klusia: Kto powiedział ze dałbym ci podwyżkę?

Max: Po pierwsze - nie zatrudniłbym Cię :P .

Mosi: Żeby Cię zmotywować do roboty. Jakby nie poskutkowało, to...

Pała: Za to, że się stawiłeś przez tydzień w pracy bez wagarów.

Curyło: Żebyś mógł sobie kupić dobry trunek :P .

Nomadin: Nie dałbym Ci podwyżki, bo się dzielić nie lubię.

Kerul: Bo dobrze pracujesz "po godzinach" (if you know what i'm talking about).

Robert: Prawdopodobnie za jakiś genialny pomysł rzucony od niechcenia ;) .

Dzina: Bo, bo jesteś moim brtatem - wszystko zostaje w rodzinie :D .

Mózg: Nie pracowałbyś :) .

Kuba: Za dobre sprawowanie.

Kogo przypominam z wyglądu?

Rączka: Przypominasz mi jakiegoś undercoverowego najemnika.

Anka: Dużego misia.

Przemo: Z wyglądu najbardziej przypominasz mi syna swojej matki - a ewentualnie brata niejakiej Dziny.

Ruda: Z wyglądu [do tej pory pamiętam dzień w którym zobaczyłam tą jakże piorunującą przemianę x) ]... no cóż, na pewno nie Johny'ego Deep'a... Ale przypominasz mi jakiegoś aktora, emm... Robert'a Knepper'a, ale tylko jak ma ciemne włosy i bródkę. I w dodatku, tylko lekko z półprofilu :P

Kael: Eee... Lorda Voldemorta... albo nie, tego krasnoluda, Gimliego.

Marietta: Mojego kuzyna :D

Sapcio: Teletubisia, bo nosi torbę.

Krzyś: Patrzę na avatar i widzę amanta :D .

Renata: Z takim misiem-niedźwiadkiem :P .

Klusia: Wiele osób zwłaszcza z tymi okularkami ;) .

Max: Przypominasz... hmm... człowieka?

Mosi: Po wpisaniu w google XYZ, wyskakuje dużo koni - ale Ty raczej do konia podobny nie jesteś. Niech pomyślę do czego... do orka z WOWa :) .

Pała: Jak wyżej, elfa :P

Curyło: Nie chcesz wiedzieć :D .

Nomadin: Któregoś z tych koksów z DoWa.

Kerul: Zacytuję z filmu "My best friend's girl" - "You look like Chewbacca and Sasquatch had a baby, and that baby took a shit, and that shit was blinded in a knife fight moments before styling your hair." - Kto to taki? Nie wiem... kasztaniaki?

Robert: Ni to krasnolud, ni to człowiek...

Bojcorz: Z wygladu... kurcze, nie wiem... Bieber :P . Żart ;) . Sylvio z Gothica chyba najbardziej.

Dzina: Nie jestem pewna, ale chyba tego, no... mojego brata :) .

Mózg: Wałka z wyglądu, ew. człowieczą inkarnację dziecka hobbita i ewoka :) .

Kuba: Jezusa :) .

Dlaczego nigdy byś nie poszedł/poszła ze mną do wykwintnej restauracji?

Rączka: Poszedłbym, bo przyzwyczaiłem się do swobodnego podejścia w tego typu miejscach i jakby nagle zaczęły pustoszeć wokół nas stoliki, nie zdziwiłbym się.

Anka: Nie poszłabym, ponieważ gdy przyjdzie do płacenia rachunku, zapewne okaże się że zapomniałeś portfela.

Przemo: Do restauracji nie poszedł bym prawdopodobnie z powodu moich czysto materialistycznych zboczeń - nie lubie tracić kasy, szczególnie jeśli w takim przypadku wydatek z pewnością nie będzie ograniczał się do samej restauracji...

Ruda: Dlaczego? Jeszcze się pytasz? Ty nie wiesz, że jak mówisz to strasznie gestykulujesz i się rzucasz? :P No właśnie! ;) Bałabym się siedzieć w twojej obecności jakbyś trzymał w jednej ręce nóż czy inne sztuczce... ;)

Kael: Nie poszedłbym z Tobą do restauracji boś paskudny jest, ale gdybyś założył stylową torbę na głowę i zapłacił to bym zjadł dobre żarcie.

Marietta: Poszłabym, ale pod warunkiem, ze Ty bys stawial :D

Sapcio: Bo byś kazał płacić.

Krzyś: Siarę można zrobić tańszym kosztem, więc po co przepłacać.

Renata: Bo byś mi wszystko zjadł :P .

Klusia: Bo ja nie z "tych".

Max: To chyba jasne - jesteś facetem :P .

Mosi: Bo to jest troche dziwne, gdy chłopak z chłopakiem idzie do wykwintnej restauracji. Możemy isc na piwo :) .

Pała: Bo jesteś facetem nie w moim guście.

Curyło: Bo znajac Ciebie, byś mi wszystko zjadł z talerza i wypił trunki :D .

Nomadin: Bo nie lubię takich miejsc.

Kerul: Nie lubię jadać kotów w wykwintnej restauracji.

Robert: Za to, że czasami coś przekręca Ci się w głowie i zaczynasz być troszkę "niezrównoważony" :D .

Bojcorz: A do restauracji bym Cie nie zabral bo kasy nie mam :P . No i nie jesteś w moim typie, może to ten zarost :P .

Dzina: Bo znając życie, musiałabym za wszystko zapłać xD .

Mózg: Na wyjscia do drogich restauracji z reguły zabieram Wookie'ich.

Kuba: Jak byś postawił, to bym poszedł :) .

Wszystkim, którzy dostali pytania i odpowiedzieli na nie, pragnę ze szczerego serca podziękować - za czas poświęcony na pisanie odpowiedzi i za wymyślenie takich odpowiedzi, jakie wysłaliście mi :) . Może nie zdajecie sobie sprawy, ale zrobiliście mi jeden z najwspanialszych prezentów urodzinowych, jakie kiedykolwiek dostałem w życiu i pierwszy zbiorowy prezent w moim życiu :) . Jeszcze raz, gorąco wam dziękuję :D .

6 Comments


Recommended Comments

Pat5

Posted

O, widzisz. W dzień świętego Pata :P

Wszystkiego naj.

Sedinus

Posted

Dzięki, przypomniałeś mi, że w tym roku już nie będę nastolatkiem >:C

org

Posted

Ja mam 20 lat, Ty masz 20 lat, a wujek dożywocie

konjel

Posted

Stówa, brachu! I standardowo "żeby piwo było zimne, dziewki chętne, a topory ostre"! :D

Qbuś

Posted

A ja mam nawet torta!

Overly_large_cake__B_by_Kath602.gif

likier

Posted

Miałeś dobry pomysł, przyjemnie się czytało odpowiedzi.

Staruszku :trollface:.

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...