Skocz do zawartości

Chomikowo

  • wpisy
    27
  • komentarzy
    152
  • wyświetleń
    21898

Nie będziemy umierać za Gdańsk!


gerbilos

453 wyświetleń

Na początek poproszę o chwilę refleksji... Jedno proste zdanie zawarte w temacie wzbudza w sercach większości Polaków bardzo negatywne emocje. "Zdradzili nas!" pomyślą niektórzy, ale zastanówcie się, czy gdyby te paredziesiąt lat temu Niemcy poszli najpierw na Paryż, to czy chcielibyście biec z odsieczą Francuzom, wiedząc, że prawdopodobnie nasz kraj zostanie zaatakowany następny, a teraz mamy chwilę na przygotowanie się? Mówcie co chcecie, ale ja nie za bardzo...

No ok, ale teraz dość mocno się zapędziłem z powyższą gadką, bo chcę napisać o czymś innym, a mianowicie o rekrutacji do szkół. No więc w Czerwcu kończę Gimnazjum, a jako, że termin oddania podań mam do 24 maja (chyba) zacząłem się rozglądać za szkołą. No więc przed godzinką poszukałem parę placówek, które mogą mnie interesować i wgłębiłem się w szczegóły rekrutacji...

Na jednej ze stron znalazłem taki zapis:

niebdziemy.png

Zwróćcie proszę uwagę na punkt pierwszy. Parafrazuję: "W przypadku równorzędnej ilości punktów pierwszeństwo mają sieroty lub osoby umieszczone w domach dziecka."

Teraz pozwólcie, że napiszę gnębiące mnie słowa: NIE BĘDZIEMY CIERPIEĆ ZA SIEROTY! Bardzo mi przykro, że ktoś nie ma rodziców, i teraz nazwijcie mnie nieczułym potworem, ale no cóż, life is brutal. Wyobraźcie sobie, że gdzieś tam w Nibylandii (taka wieś w Kieleckim) jest sobie szkoła. Do tej szkoły zgłasza się 35 uczniów, z czego 15 jest sierotami. Co więcej, wszyscy uczniowie mają tyle samo punktów, ale w klasie jest tylko 30 miejsc. I co teraz? Wszystkie sierotki po kolei się dostają, niektórzy dostają się w inny sposób ( Alez Wyski Sądzie, to nowe Porshe dyrektora to naprawdę prezent z okazji imienin...), no a taki Jasio się nie dostaje, mimo tego, że przez trzy lata [cenzura forumowa] chodził [/cenzura forumowa] na kółka przedmiotowe, że z konkursu się dostał na rejon, po czym zabrakło mu 3 punktow na 100 do przejścia dalej... co z tego? Przecież te biedne sierotki są takie biedne... (a za*****ty kruk jest za*****ty, pamiętacie jeszcze?)

To już chyba koniec. Chcę tu powiedzieć, że naprawdę jest mi żal wszystkich osób bez rodziców, czy w domach dziecka, ale proszę was, o Wielcy tego świata, niech osiągnięcia i zdolności decydują o pewnych sprawach, nie pochodzenie czy sytuacja rodzinna.

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

ale zastanówcie się, czy gdyby te paredziesiąt lat temu Niemcy poszli najpierw na Paryż, to czy chcielibyście biec z odsieczą Francuzom, wiedząc, że prawdopodobnie nasz kraj zostanie zaatakowany następny, a teraz mamy chwilę na przygotowanie się? Mówcie co chcecie, ale ja nie za bardzo...

Są historycy, którzy uważają, że Hitler miał jasny cel w tym, że najpierw zaatakował Polskę, a dopiero potem Francję. Obawiał się, że gdyby zrobił na odwrót, to Polska właśnie przyszłaby na odsiecz sojusznikom i musiałby rozdzielić wojska na dwa fronty już na samym początku. Ja również należę do tych naiwniaków. To nie tylko kwestia "szlachetności", a pragmatyki i myślenia. Po nałożeniu jarzma Austrii i Czechosłowacji, dyktator wypowiada wojnę - jego cele są chyba logiczne. Hitlera należało zatrzymać w Monachium, już wtedy wiadomo było, że narozrabia. Z tego też względu nie widzę żadnych usprawiedliwień dla polityków francuskich, którzy mogli przewidzieć jak dalej potoczą się sprawy, nie dla naszego, ale dla własnego dobra.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...