Subiektywny przegląd subkultur cz.II
Kozacy
Nie chodzi mi tutaj o np. brać zaporoską lub dońską, ale o typowego kozaka dyskotekowego. Kozak dyskotekowy jest najczęściej spotykany ,zależnie od pory dnia w okolicach dyskotek lub klubów albo w szkołach (gimnazja, zawodówki, technika, zdarzają się też przypadki licealne). Wygląd jego cechuje fryzura na ?kogucika? ( grzebień uformowany za pomocą żelu), muskulatura podobna do ww. przedstawiciela drobiu i tzw. wytrzeszcz gałek ocznych. Ubiera się on zazwyczaj w koszule, koszulki oraz jeansy. Na jego klacie wisi zwykle posrebrzany lub pozłacany łańcuszek. Słucha techno i hiphopu, zwykle będąc w stanie upojenia alkoholowego. Ze względu na nieposiadanie głębszej ideologi zdolny do nawiązania przyjacielskich stosunków z przedstawicielami innych subkultur. Cechy bojowe zwykle słabo rozwinięte, jednak zdarzają się wyjątki.
Punki
Wieczni anarchiści, buntownicy i druga co do liczebności grupa (po kiperach spod sklepu) konsumentów tanich win. Swoim sposobem życia reprezentują ideologię mitowisizmu i mamtogdziesizmu. Często wyrażana jest przez nich chęć odbycia stosunku płciowego z ustrojem społeczno-politycznym ([beeep] the System) oraz brak nadziei na przyszłość ( No Future ). Typowy przedstawicie tego nurtu wygląda na połączenie Indianina z plemienia Czirokezów i pisanki (fryzura) oraz żołnierza Wehrmachtu i żula (ubiór militarno-lumpeksowy). Posiadana na ubraniu ilość naszywek powoduje że ubranie nabiera magicznych anty systemowo-kapitalistyczno-faszystowskich właściwości i nie widać ani skrawka oryginalnego materiału. Punkowcy w czasie wolnym zajmują się malowaniem Anarchii na wszelkich powierzchniach płaskich, tańczeniem Pogo i olewaniem systemu. W boju potencjalnie groźny, ze względu na agrafki i kwasowy wyziew po siarkofrutach.
Typowi przedstawiciele :
http://www.youtube.com/watch?v=325PClz1byA&feature=related
Kibole
Radykalna odmiana kibica piłkarskiego. Starają się wszystkich na około przekonać że jego Grom Pcim lub FC Kozia Wólka to najlepszy klub sportowy na świecie, nic nie robiąc sobie z faktu zajmowanych przezeń miejsc w końcówce VIII ligi. Gdy skończą się argumenty merytoryczne (typu :Oni som ku&$!@ najlepsi!!!) sięgają po argumenty o cylindrycznym kształcie, wykonane najczęściej z drewna lub metalu. Czas wolny spędzają na piciu alkoholi wątpliwej jakości, tworzeniu poezji wychwalającej ukochaną drużynę (Kozia Wólka PANY!) lub karykaturalnie przedstawiającej przeciwnika (Grom to ^&$#*@ złamane) a następnie wypisywaniu ww. strof na mieniu publicznym takim jak przystanki czy mury. Unikać sytuacji konfliktowych. Typowy kibol jest cichutki i potulny kiedy nie ma nikogo za plecami, ale w przypadku przewagi liczebnej rusza na ciebie cała grupa.
Vaya con Dios!
3 Comments
Recommended Comments