Zapowiadało się jako coś zupełnie innego, niż to czym jest lub na co wygląda. Miła niespodzianka jesiennego sezonu.

Bliźnięta Kasugano Haruka i Sora niedawno stracili rodziców w wypadku, zatem przenoszą się do domu nieżyjących również dziadków na odludziu. Z tym miejscem i zamieszkującymi je osobami wiążą się różne wspomnienia, z którymi przyjdzie się rodzeństwu zmierzyć w najbliższej przyszłości.
Na wstępie małe ostrzeżenie: to anime zawiera sceny NSFW, zaś ostatnie odcinki poświęcone są relacji Haruki z Sorą. You have been warned.
Yosuga no Sora przedstawia podobny format, co Amagami SS z tą małą różnicą, że arci mają niejako 'wspólne odcinki', czyli np. dwa pierwsze niejako 'należą' zarówno do arca Kazuhy, jak i Akiry. Może się to wydawać nieco mylące, ale wbrew pozorom historia jest przejrzysta, zaś taki a nie inny układ pozwala dużo zrozumieć bez powtarzania wszystkiego raz za razem.
Sama fabuła zresztą jest bardzo ciekawa. Przewijają się 4 heroiny: lokalna ojou Migiwa Kazuha, towarzysząca jej miko Amatsume Akira, związana z przeszłością Haruki Yorihime Nao i wspomniana już jego siostra, Sora. Każda z historii jest naprawdę ciekawa i wciągająca, okraszona przy tym naprawdę dobrą muzyką (co ciekawe, niepochodzącą z gry - anime ma własny zestaw muzyki, niestety nie opublikowany w formie albumu). Wygląda całkiem ładnie, zaś całości dopełnia 'poboczna' historia z przesympatyczną meido. Jak najbardziej polecam, oczywiście z ostrzeżeniem: w niektórych kręgach Yosuga no Sora może zostać określone jako 'mild hentai'.
12 Comments
Recommended Comments