"Nareszcie Polacy robią dobre gry"
To zdanie słyszę /czytam ostatnimi czasy coraz częściej. Wiedźmin1 i 2, Two Worlds 1 i 2, Bulletstorm, Call of Juarez 1 i 2. I pewnie jeszcze kilka innych tytułów.
I wszyscy piszczą z radości. "Nareszcie Polacy robią dobre gry"
Cóż mogę powiedzieć? Nihil novi sub sole
Tak, Szanowni Państwo, to już kiedyś było. Dla mnie, to że Polacy robią świetne gry to rzecz zwykła, żadne zaskoczenie.
I to juz od ponad 20 lat.
Zaszokowani?
To opowiem wam bajkę:
Dawno, dawno temu... gdy na świecie nie było jeszcze internetu i facebooka a na ulicach polskich miast zaciekłą walkę prowadziły Bractwo Commodore i Zakon Atari...
Czyli gdzieś około 1989 roku...
Pojawił się pierwszy polski hit. I to taki że wszystkie te wymienione na wstępie wymiękają.
A imię jego było ROBBO
Gra zręcznościowo-logiczna, która biła rekordy popularności. Na przerwie w szkole nie mówiło się o niczym innym.
[Tu pozwolę sobie wytłumaczyć młodszym czytelnikom: kiedyś przerwa w szkole była tym czym dla Was jest forum, blog, facebook i nk razem wziete. A i "użytkownicy" byli kulturalniejsi. Bo w tamtych czasach nikt nie był "internetowo-anonimowy" i będąc niegrzeczny ryzykował że dostanie bana. W realu. Pięścią. W twarz. ]
No ale wracamy do tematu.
kolejne polska wspaniała gra w którą się zagrywaliśmy to MISJA
Zręcznościówka z olśniewającą [ jak na tamte czasy grafiką]
Oraz jej bliźniak FRED [ bliźniaki bo były sprzedawane na jednej kasecie- tak,tak gry kiedyś były sprzedawane na kasetach]
No ale żeby nie było że Polacy robią tylko gry zręcznościowe. Powstawały także gry logiczne np. LASERMANIA
Oraz cała masa przygodówek. Pozwolę sobie przypomnieć te najsłynniejsze:
Pierwsza polska egranizacja filmu, czyli A.D.2044 [ powstała na motywach "Seksmisji" Juliusza Machulskiego ]
MIECZE VALDGIRA czyli fantasy pełną gębą. Przygodówka z elementami zręcznościowymi
I kolejna fantasy "WŁADCY CIEMNOŚCI"
A i jeszcze jedna egranizacja HANS KLOSS
Tak więc Polacy tworzą dobre gierki już od ponad dwudziestu lat, tylko ostatnio mieli kilka lat słabszych. Czyli nie ma się czym podniecać. Twórcy WIEDŹMINA, TWO WORLDS czy DEAD ISLAND nie tworzą nowej jakości, oni tylko pielęgnują polską tradycję która wywodzi się jeszcze z zeszłego stulecia ["z zeszłego stulecia" - fajnie brzmi, co nie? ]
I jeszcze na koniec dwie uwagi techniczne:
1) z przyczyn osobistych przedstawiłem tylko gry które powstały na Najwspanialszy Komputer Ośmiobitowy.
Wiadomo " Commodorowca wal z gumowca!" [wojna między posiadaczami róznych maszynek to także nic nowego ]
2) MŁODSZYCH CZYTELNIKÓW UPRASZA SIĘ O NIE PRZEŁĄCZANIE WSTAWIONYCH FILMIKÓW W TRYB FULL SCREEN.
Na waszych super wypasionych monitorach zobaczycie tylko zlepek ogromnych pikseli które nic wam nie powiedzą.
Niestety wasze mózgi nie są przystosowane do pracy z tak niskimi rozdzielczościami
8 Comments
Recommended Comments