Chelsea Londyn - Manchester United
Już jutro, we wtorek 1 marca, wszystkich fanów angielskiej piłki czeka, miejmy nadzieję, fantastyczne spotkanie. W Londynie, na Stamford Bridge, dojdzie bowiem do spotkania dwóch czołowych brytyjskich klubów - Chelsea Londyn i Manchesteru United.
Mecz zapowiada się niezwykle ciekawie. W całej swej historii, oba zespoły spotkały się aż 157 razy. Liczby stoją za "Czerwonymi Diabłami", gdyż to ekipa z Manchesteru wygrała w dotychczasowych starciach 67 razy. Chelsea pokonała drużynę z Old Trafford trochę mniej, bo 43 razy. Zwycięzcy nie poznaliśmy w 47 spotkaniach.
Londyńska Chelsea nie prezentuję się w obecnym sezonie olśniewająco, a i wyniki nie powalają na kolana. "The Blues" zajmuje w ligowej tabeli 5. miejsce, a w rubryce z punktami tej drużyny widnieje liczba 45. Ponadto, Chelsea w swoim ostatnim meczu zremisowała "po zero" z przeciętnym Fulham. W lepszej sytuacji są goście z Manchesteru. United "siedzi" na fotelu lidera już od dłuższego czasu, a na koncie ta drużyna ma 60 "oczek". Uskrzydleni ostatnim zwycięstwem nad ekipą Wigan Athletic, "Czerwone Diabły" mogą pokusić się o komplet punktów. Pomijając ostatni mecz, za "United" jest także bardzo mała liczba porażek w tym sezonie. MU przegrało dotychczas tylko jeden mecz!
Jednak nie wszystko prezentuje się w czerwonych barwach. Chelsea Londyn nie przegrała z MU już od ośmiu spotkań. Londyńskich kibiców może cieszyć również fakt, że ich jutrzejszy przeciwnik dość przeciętnie gra w tym sezonie, opuszczając mury Teatru Marzeń.
Przejdźmy jednak do graczy, którzy opuszczą wtorkowe starcie. Tutaj przewagę, przynajmniej na papierze, mają "The Blues". Trener Ancelotti nie będzie mógł skorzystać z Alexa i Benayouna. Sir Alex Ferguson nie skorzysta natomiast z usług Parka Ji-Sunga, Antonio Valencii, Andersona, Rio Ferdinanda, Jonny'ego Evansa, Ryana Giggsa
i Michaela Owena. Uff. No cóż, Manchester w trudnej sytuacji, ale np. nieobecnego Ferdinanda zastąpi świetnie spisujący się ostatnio Chris Smailing.
Moje typy składów:
Chelsea Londyn
Bramka: Cech
Obrona: Ivanowic, Terry, Luiz, Cole
Pomoc: Essien, Obi Mikel, Lampard
Atak: Malouda, Anelka, Drogba
Manchester United
Bramka: van der Sar
Obrona: Rafael, Vidic, Smailing, Evra
Pomoc: Nani, Scholes, Fletcher, Carrick
Atak: Rooney, Berbatov
Z tym, że Rooney i Nani będą raczej takimi skrzydłowymi, a tylko Berba zostanie na szpicy. Więc myślę, że Ferguson postawi raczej na ustawienie 4-5-1.
Już jutro o godzinie 20:40 rozpocznie się to spotkanie. Nic jeszcze nie wiadomo, można tylko spekulować kto zwycięży na Stamford Bridge. Jedno jest pewne - czeka nas emocjonujący mecz.Ale i tak wygra Manchester United.
Transmisja w Canal + Sport.
Mecz zapowiada się niezwykle ciekawie. W całej swej historii, oba zespoły spotkały się aż 157 razy. Liczby stoją za "Czerwonymi Diabłami", gdyż to ekipa z Manchesteru wygrała w dotychczasowych starciach 67 razy. Chelsea pokonała drużynę z Old Trafford trochę mniej, bo 43 razy. Zwycięzcy nie poznaliśmy w 47 spotkaniach.
Londyńska Chelsea nie prezentuję się w obecnym sezonie olśniewająco, a i wyniki nie powalają na kolana. "The Blues" zajmuje w ligowej tabeli 5. miejsce, a w rubryce z punktami tej drużyny widnieje liczba 45. Ponadto, Chelsea w swoim ostatnim meczu zremisowała "po zero" z przeciętnym Fulham. W lepszej sytuacji są goście z Manchesteru. United "siedzi" na fotelu lidera już od dłuższego czasu, a na koncie ta drużyna ma 60 "oczek". Uskrzydleni ostatnim zwycięstwem nad ekipą Wigan Athletic, "Czerwone Diabły" mogą pokusić się o komplet punktów. Pomijając ostatni mecz, za "United" jest także bardzo mała liczba porażek w tym sezonie. MU przegrało dotychczas tylko jeden mecz!
Jednak nie wszystko prezentuje się w czerwonych barwach. Chelsea Londyn nie przegrała z MU już od ośmiu spotkań. Londyńskich kibiców może cieszyć również fakt, że ich jutrzejszy przeciwnik dość przeciętnie gra w tym sezonie, opuszczając mury Teatru Marzeń.
Przejdźmy jednak do graczy, którzy opuszczą wtorkowe starcie. Tutaj przewagę, przynajmniej na papierze, mają "The Blues". Trener Ancelotti nie będzie mógł skorzystać z Alexa i Benayouna. Sir Alex Ferguson nie skorzysta natomiast z usług Parka Ji-Sunga, Antonio Valencii, Andersona, Rio Ferdinanda, Jonny'ego Evansa, Ryana Giggsa
i Michaela Owena. Uff. No cóż, Manchester w trudnej sytuacji, ale np. nieobecnego Ferdinanda zastąpi świetnie spisujący się ostatnio Chris Smailing.
Moje typy składów:
Chelsea Londyn
Bramka: Cech
Obrona: Ivanowic, Terry, Luiz, Cole
Pomoc: Essien, Obi Mikel, Lampard
Atak: Malouda, Anelka, Drogba
Manchester United
Bramka: van der Sar
Obrona: Rafael, Vidic, Smailing, Evra
Pomoc: Nani, Scholes, Fletcher, Carrick
Atak: Rooney, Berbatov
Z tym, że Rooney i Nani będą raczej takimi skrzydłowymi, a tylko Berba zostanie na szpicy. Więc myślę, że Ferguson postawi raczej na ustawienie 4-5-1.
Już jutro o godzinie 20:40 rozpocznie się to spotkanie. Nic jeszcze nie wiadomo, można tylko spekulować kto zwycięży na Stamford Bridge. Jedno jest pewne - czeka nas emocjonujący mecz.

3 Comments
Recommended Comments