Skocz do zawartości
  • wpisy
    31
  • komentarzy
    321
  • wyświetleń
    11896

Blur - Recenzja


sioka

699 wyświetleń

Blur


W maju 2010 roku mieliśmy premiery dwóch gier wyścigowych, Split/Second Velocity i Blur. Po ocenach Split/Second widać że gra jest świetna, czy jest tak samo z Blur? Niestety, z tego pojedynku Blur wychodzi pokonany.

Tryb główny, czyli kampania liczy sobie 9 "imprez". Na początku dostępna jest tylko jedna, reszta odblokuje się, gdy będziemy posiadać odpowiednią ilość gwiazdek. Te z kolei zdobywamy za przynajmniej trzecie miejsce w wyścigu i za eventy, które włączamy na trasie m.in. przejeżdżanie przez bramki.
W początkowych zmaganiach musimy używać najsłabszych aut, lecz z dalszymi wyścigami zdobywamy coraz to lepsze wehikuły.
W sumie do wyboru mamy ponad 70 maszyn, co jest bardzo dobrym wynikiem. Co prawda, niektóre z nich pojawiają się kilkukrotnie, tylko w innych wersjach, ale i tak liczba aut jest spora. Mało tego, wszystkie wózki jakimi przyjdzie nam się ścigać są licencjonowane.
beztytuu1ia.png

Każdy z nich ma swoje statystyki i jasno określony typ. Jeden to drifter, drugi samochód radzi sobie najlepiej na prostych odcinkach, inny jest dobry, by spychać inne samochody, czyli ma rodzaj tych większych terenowych aut. Trybów gry natomiast aż tak dużo nie jest: Zwykły wyścig z użyciem broni i bez nich, jazda na czas, pojedynki, na których ścigamy się z jednym kierowcą, niszczenie określonej liczby przeciwników na czas oraz arena. Ta ostatnia jest rzeczą, która powinna się wszystkim najbardziej spodobać. Jest to wielka otwarta plansza, na której musimy wyeliminować wszystkich przeciwników.
W wyściagch zbieramy specialne wspomagacze, które są porozmieszczane na torze. Są to nitro, miny, osłony, strzały energetyczne, wielkie samonaprowadzające się kule energii, słupy energii elektrycznej porozstawiane po drodze i fale odpychające. Każde trafienie nas jednym z tych dopalaczy niszczy nieco samochód.
Aby zapobiec całkowitej destrukcji wozu, musimy zbierać naprawiające wspomagacze, które naprawiają nam całkowicie samochód.
beztytuu12y.png

Poza oczywistym ściganiem się z przeciwnikami musimy przeznaczyć część uwagi na zbieranie fanów, koniecznych do awansu w hierarchii.
Zyskujemy ich za efektowną jazdę, skuteczne wykorzystywanie znajdziek, ale również przez odpalane w trakcie wyścigu próby.
Na początku trzeba tylko przejechać przez kilka bramek (wbrew pozorom, nie jest to takie proste, gdy atakuję nas przy tym kilkunastu rywali), ale później fani życzą sobie konkretnych akcji - wyprzedzenia rywala z wykorzystaniem turbo, ustrzelenia kogoś w trakcie driftu itp. Na pewno urozmaica to rozgrywkę, choć nawet na normalnym poziomie trudności trudno utrzymać konieczną do walki o podium koncentrację przy dzieleniu uwagi na różne cele. Po uzyskaniu szczególnie dobrego wyniku możemy ustawić go jako wyzwanie dla kolegów z listy znajomych.

Tryb dla pojedynczego gracza został zaprojektowany naprawdę porządnie, jednak duża część zabawy zaczyna się dopiero po przejściu do sieci.
Warto wspomnieć, że w Blura można grać w sieci LAN. A nie jest to przecież ostatnio zbyt popularne, za bardzo wszyscy nastawiają się na Internet.
Po zalogowaniu się, gra automatycznie przekierowuje nas do lobby, gdzie na wyścig oczekują pozostali zawodnicy. Następnie odbywa się szybkie głosowanie odnośnie trasy, mamy chwilę na dobór odpowiedniego auta i zaczyna się wyścig.

Jak zawsze zabawa z żywym przeciwnikiem jest o niebo lepsza od tej z SI. Można obserwować zachowania konkurentów i na podstawie ich sposobu jazdy ustalać odpowiednią strategię. Część osób gra bardziej ofensywnie, inne stawiają na prędkość i wysuwanie się na prowadzenie. Na podstawie takich dedukcji wiadomo kogo się wystrzegać na trasie.
beztytuu121.png

Twórcy Blura nieraz wspominali, że będzie to tytuł kładący duży nacisk na społeczność. I faktycznie coś w tym jest, acz mogłoby być to przygotowane trochę lepiej. Po pierwsze, możemy pochwalić się naszymi osiągnięciami na Facebooku i Twitterze. Jednak ja z tego nie korzystałem, ponieważ nie posiadam konta na żadnym z nich. Szkoda, że twórcy nie wprowadzili do lobby gry opcji czatu. Mała rzecz, ale tak bardzo dokucza jej brak. Split-Screen również spełnia swoją funkcję wyśmienicie. Podczas zabawy z kolegami siedzącymi tuż obok nie odczuliśmy żadnej różnicy w stosunku do trybu pojedynczego gracza.
Autorzy gry umożliwili w tym trybie udział jednocześnie czterem kierowcom, co wywołuje niesamowite emocje podczas wyścigu.

Grafika jest szczegółowa i robi wrażenie, nawet na sprzęcie, który ledwie spełnia wymagania, wyjątkowo zresztą wyśrubowane jak na nierealistyczny, arcadowy model wyścigów. Ale już efekty wizualne? Wszystkie te wzmocnienia i dopalacze, które zbierzemy po drodze, zrobią nam z samochodu latający spodek.
Gdy przeciwnik w nas trafi, samochód zachowuję się zupełnie nierealistycznie, podskauję, albo wykona kilka przewrotów.
A to powoduje, że realistycznie odtworzone auta znanych firm zamiast na wypolerowany chrom, zaczną nam wyglądać na lekki plastik.
W dodatku zderzenie naszej maszyny z bandą lub z budynkiem też nie przysparza większych emocji.
beztytuuia.png

Muzyka i efekty dźwiękowe też raczej nie zapadają jakoś głębiej w pamięć, ale ogólnie wypadają całkiem przyzwoicie. Melodie sympatycznie przygrywają, silniki warczą, opony piszczą na asfalcie. Jest wszystko, czego potrzeba do dobrej zabawy.

Jak napisałem na początku recenzji Blur zmierzył się ze Split/Second i wyszedł z tego pojedynku pokonany. Ma gorszą grafike oraz słabsze multi.
Jednak jeśli ktoś lubi bardziej arcardowe (nie wiem czy dobrze napisałem xD) wyścigi to Blur jest naprawdę dobrym ich przedstawicielem. Gra jest naprawdę bardzo efektowna, nieraz zdziwiłem się jaki chaos panuję na torze, auta dosłownie latały w powietrzu. Polecam wszystkim fanom takiego typu gier.

+ Duża ilość licencjonowanych aut
+ Kampania
+ Efektowne wyścigi

- Model jazdy
- Zachowanie samochodów przy uderzeniu
- Mała ilość wspomagaczy

OCENA: 7

56 komentarzy


Rekomendowane komentarze



Dla mnie rozgrywka była nudniejsza niż w S/S, ale auta lepsze były w blurze i za to wielki plus. Szczególnie za Forda Focusa RS. Firma, która stworzyła Blura (Bizarre Creations) wczoraj upadła.

Link do komentarza

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...