Urodzone w '90-'91
Witam ponownie. Po rozwiązaniu przez Turambara zagadki Kasztaniaków nadszedł czas na nieco mniej poważny temat. Chciałem w dzisiejszym wpisie zrobić zapowiedź tego wpisu, ale z uwagi, że cieszą się one w naszej blogosferze większą popularnością, niż nadchodzące po nich wpisy właściwe postanowiłem zaskoczyć czytelnika.
No, ale do rzeczy. Ostatnio napadła mnie nostalgia i maniakalnie zacząłem wracać do przebojów lat mej wspaniałej młodości. Większość z Was niektóre kawałki będzie kojarzyć. Wszystkie zapewne będą znane zaledwie niewielkiemu odsetkowi z racji charakteru tego forum, dlatego uważam, że warto odkryć to dziedzictwo mego dzieciństwa
Prezentowane poniżej utwory miały premierę (albo przynajmniej mi się tak wydaje) w lata 1990-1991. Zabrakło w tym zestawieniu kilku utworów będących nawet sztandarem tych lat, ale nie widzę sensu w przypominaniu takiego "Smells Like Teen Spirit", bo do dziś jest to bez problemu kojarzone.
Na początku mej skromnej listy reprezentant boysbendów, które niepodzielnie rządziły scenami światowymi i polskimi w latach 90:) NKOTB tym utworem odnaleźli drogę do mojego serduszka i jakby tandetowato tego nie oceiać, to nie było to najgorsze zło na świecie i przy Jutsinie Biberze, to są Pro muzykami
Zdziwiłem sie gdy dowiedziałem, że ten kawałek nie jest bliżej znany szerszej młodszej publice. Od zawsze wydawał mi się, za sztandar czarnej muzyki No ale z racji, ze mi rap jest tak bliski jak Żydom miłości do nazistowskich Niemiec, to mogę się nie znać. Mimo to jako brzdąc, nie miałem urazu do tego typu muzy i nawet czasem słuchiwałem tego typu wynalazków.
No Sinéad O'Connor to już powinni kojarzyć wszyscy A przynajmniej ten refren, naprawdę bardzo ładna balladka. Lubię tę dziefcynę, aż ciężko uwierzyć, że już ma piąty krzyż na plecach. Widać chłopięcy fryz odmładza
Poza tym mam jakąś słabość do irlandzkich wokalistów
Eeee... No tu może nie będę się rozpisywał. Muzyczny Michał Anioł to w tym songu nie drzemie. Ale warto odnotować, że tego typu sztuka też cieszyła sie dużą popularnością w ówczesnych latach. Sam tego słuchałem, nie żałuję ani wstydzę się. Fajnie było
No cóż, dziś, większośc ludzi kojarzy ten kawałek z reklamą jakiegoś soku czy czegoś w ten deseń. Moja pierwsz reakcja na ową reklamę, była taka, że skądś znam ten kawałek W sumie prócz tego singla, nie kojarzę, żeby C+C Music Factory stworzyło coś jeszcze godnego uwagi. Ot taki lekki popik na dobry początek dnia. Więcej niż 3 razy pod rząd nie umiem tego przesłuchać, a kiedyś robiłem sobie tym masło z mózgu na okrągło. Widać zresztą...
Przyznam, że ten kawałek Jacksona, poznałem długo później niż rok jego powstania. Mam przez to cały czas takie skrzywienie, że wejście gitar (i w sumie główny riff piosenki9) jest zerżnięty z Budki Suflera - Twoje Radio. No w każdym razie są podobne
Dżordżuś ma w sobie cos takiego, że po dziś dzień lubie słuchać tych jego tandetnych przebojów, a w zimie uwielbiam teledysk Last Christmas Oh, I did enjoy it!
Jeśli już o teledyskach wspominać, to kto nie zna poniższego Depeszów, to wstyd i hańba. To video równo rylo mi beret w latach dziecięcych i nie przestaje po dzis dzień. Sama piosenka też jest świetna.
Obok Everybody Hurts, najbadziej popularna piosenka R.E.M. I nie będę ukrywał, że też jedna z moich ulubionych. Opisywać nie ma czego bo pewnie większość ten kawałek zna, czasem w radiu jeszcze puszczom. Podobno.
Tego słucham namiętnie i nie przerwanie od czasu kiedy pierwszy raz mi w ucho wpadło. Love RHCP :* Jak ktoś nie zna, to niech umrze samotny!
Sam sie zdziwiłem, że i ta pieśń ma przeszło dwie dychy. Wszyscy znaja ten szajs obecnie z reklamy pewnego zimnego Lecha. Gość mial jakiś zniewieściały głosik, ale posłuchać się tego dało. Obecnie niestety pisenka jest oklepana jak Opel Kadett z tego samego rocznika.
To tyle na dziś. Proszę o promowanie tego wpisu, bo inaczej zabijacie moje dzieciństwo Poza tym wrzucajcie w komentarzach pieśni Waszych młodości. Jak najdzie mnie wena, to uzupełnię tę bibliotekę o kolejne tytuły z następnych lat.
Pozdro600
9 Comments
Recommended Comments