Skocz do zawartości

To mój blog i go nie oddam'

  • wpisy
    4
  • komentarzy
    23
  • wyświetleń
    6412

Anno 1602- Recenzja


Gracz00

1700 wyświetleń

1047745546.jpg

Info:

Sunflowers Interactive ( producent )

GT Interactive ( wydawca )

CD Projekt ( dystrybutor PL )

strategiczne ( ekonomiczna )

26 listopada 1998 ( światowa data premiery )

16 kwietnia 2000 ( data wydania w Polsce )

Jest rok 1602. Przyszłość jest niepewna, miasta przeludnione, a bieda i głód powszechne.

Grupa podróżników postanawia wyruszyć w poszukiwaniu Nowego Świata i lepszego życia.

201545812.jpg

Anno 1602: Nowy Świat to gra strategiczna studia Sunflowers Interactive. Gra jest już bardzo stara, jednak

nie powinno to zniechęcać do jej zakupu. Więcej dowiesz się czytając dalszą część recenzji.

Gdy zaczynamy zabawę widzimy dwa tryby gry. Nie jest to imponujące, jak na dzisiejsze

czasy, ale lepsze to niż nic. Wybierzemy tryb gry dla jednego gracza. Widzimy tu kilka misji, grę treningową

i grę ciągłą. Na początek radziłbym wybrać trening. Mamy pięć misji treningowych, które powinniśmy wykonywać

w odpowiedniej kolejności. Uczymy się w nich sterowania, zasiedlania, walki, dyplomacji i innych typowych dla

strategii zagadnień. Kiedy jesteśmy już przeszkoleni, możemy zacząć właściwą rozgrywkę.

Teraz wybieramy grę ciągłą lub misje. Co to gra ciągła? To po prostu rozgrywka, w której nie ma

żadnego celu i robimy sobie co chcemy. Oczywiście, kiedy pokonamy wrogów ( co wcale nie trwa krótko, min. 5-6

godzin gry bez przerwy ) możemy już zakończyć gre, jednak jeśli chcemy pobić rekord ilości mieszkańców to nic

nie stoi na przeszkodzie. Ale jak wogóle wygląda rozgrywka?

201609156.jpg

Na początku gry ciągłej i każdej innej wpisujemy swoje imię. Potem jakiś facio ( który swoją

drogą ma bardzo drażniący głos) mówi, abyśmy wybrali swoją banderę. Kiedy dokonamy trudnego i emocjonującego

wyboru (aż cztery opcje) przechodzimy do zabawy. Widzimy 4 statki, a w tym oczywiście nasz. Na około widać

dużo wysp różnej zasobności, wielkości i kształtu. Tu trzeba pochwalić twórców, którzy zaprojektowali ponad 700 (!)

losowo generowanych map. Kiedy już jakąś sobie wybierzemy ( trzeba się śpieszyć, bo inaczej trzej komputerowi

gracze wszystkie fajne wyspy zajmą ) trzeba ją zasiedlić. Budujemy magazyn i budynki, z których będziemy

czerpać jakże potrzebne zasoby. Po kilku chwilach budujemy pierwsze chatki mieszkalne i mamy na wyspie pierwszych

obywatelów. Warto też wspmnieć o poziomach obywateli. Na początku gry są zwykłymi pionierami. Wraz z rozwojem

twojej wyspy zaspokajasz ich zachcianki, co pozwala im ewoluować.

Kiedy już mamy wszystkiego pod dostatkiem zajmiemy się dyplomacją. Na samym początku gry z

wszystkimi graczami komputerowymi mamy zawarty traktakt pokojowy, który zabrania wzajemnych ataków.

Oprócz niego w okienku dyplomacji znajduję się możliwość zawarcia umowy handlowej i dziwana rączka ( nie wiem

jak inaczej ją nazwać :) ). Na rączce mamy opcje ofiarowania okupu jednemu z przeciwników. Co to daje? Szczerze

mówiąc niewiem, ale chyba nic oprócz podniesienia się dłoni i pokazania znaku Ok.

201778890.jpg

W grze jak to w strategiach bywa, musimy zbierać różne zasoby. Tu jest ich naprawdę dużo.

Ciężko je się zbiera, lecz możemy je kupować też od wędrownych kupców, którzy często odwiedzają naszą

wyspę. Tu też przydaję się umowa handlowa, ponieważ dzięki niej można wymieniać się z innymi graczami

zasobami. Ogólny poziom trudności gry jest dość trudny. Łatwo tu o bankróctwo.

201787687.jpg

Nie pisałem jeszcze nic o walce, która jest ważnym elementem większości gier strategicznych.

W Anno 1602 mamy dostępną walkę na morzu i na lądzie. Nie jest ona najważniejszym aspektem gry, ponieważ

to gra ekonomiczno-strategiczna. Nie ma się co dziwić więc nudnym i żmudnym pojedynkom. Plusem jest jednak

walka w czasie rzeczywistym, bo w tych czasach przeważały turówki. Nie ma podczas walk dużego rozmachu...

kilku żołnierzy na kilku żołnierzy. To chyba nikomu nie zaimponuję... Walki na morzu wyglądają podobnie.

Uzbrajamy nasz statek w armaty i walczymy. Mamy w grze kilka rodzajów statków. Ich liczba, też nikomu nie za-

imponuję. Chciałbym także opisać multiplayer, lecz nie było mi dane w niego pograć.

Kiedy zakończymy rozgrywke w jakiś sposób, pojawiają się statystyki właśnie to ukończonej gry. Zawierają one

szczegółowe informacje o osiągnieciach każdego z graczy. Jesli lubisz porównywać masę statystyk i tabelek, ta

opcja jest dla ciebie stworzona.

201653375.jpg

Niestety, co można zauważyć po kilku screenach z gry obok, grafika odstrasza. Trzeba się

z tym pogodzić. No, ale przecież gra z przed 13 lat nie może wyglądać dobrze w tych czasach. Nie oceniam

więc grafiki tak źle, jak gdyby gra została wydana niedawno. Jeszcze wypadałoby napisać tu coś o audio.

Poza rażącym głosem gościa, który się tu wypowiada nie jest źle. Miła dla ucha, spokojna muzyka daję

grze szansę na dość wysoką ocenę w tej kategorii.

Podsumowując gra mimo swojego bardzo starego, już wieku nadal jest godna polecenia. Dla fanów strategii

i gier ekonomicznych, pozycja obowiązkowa.

Ocena główna: 7+/10

Oceny cząstkowe:

Grywalność: 8/10

Grafika: 7/10

Audio: 7/10

Proszę o opinie na temat recenzji w komentarzach.

Pozdrawiam.

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Ogólny poziom trudności gry jest dość trudny. Łatwo tu o bankróctwo

mamy na wyspie pierwszych obywatelów

traktakt

Szczerze mówiąc niewiem
Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...