Let's Play ... czyli trudne początki
Ostatnio zainteresowałem się filmikami typu "Let's Play ...", czy "Zagrajmy w ..." jak ktoś woli (jeżeli nie wiesz o czym mówię, to wystarczy to wpisać w youtube i wyskoczy milion filmików z różnych gier). Ostatnio jest to mój największy pożeracz czasu potrzebnega na naukę.
Idea podoba mi się na tyle, że sam postanowiłem się tym zająć. Niestety w tej chwili średnio mam czas (nawet tego tekstu nie powinienem pisać), ale po sesji powinienem coś już zdziałać. Na razie chciałem tylko sprawdzić, czy wogóle sie do tego nadaję. Wygrzebałem mikrofon, nagrałem kilka kwestii na sucho, żeby zobaczyć, czy wszystko działa i czy nie mam głosu jak nietoperz. Okazało się, że jest całkiem nieźle.
Postanowiłem uruchomić jakąś grę i zobaczyć jak to wszystko razem brzmi. Okazało się, że straszne szumy z mikrofonu psuły zabawę. Po kilku problemach technicznych i kilkunastu próbach udało mi się osiągnąć coś na miarę zadawalającego efektu. Nie mogę się doczekać mojego pierwszego Let's Play, bo to przede wszystkim świetna zabawa. Wiem, że trochę roboty z tym będzie, ale myślę, że będzie warto. A czy wy chcielibyście zobaczyć tego typu filmiki tutaj?
Na zachętę mogę wam pokazać kilka moich nieudanych prób przy testowaniu mikrofonu. Nie przejmujcie się szumami, bo dopiero po tych próbach odkryłem jak się ich pozbyć. Możecie przejąć się za to jakością. Filmik nagrałem w jakości HD, a na Youtubie wygląda jak kupa. Ktoś wie, czemu tak się dzieje?
aha, gameplay [+18], bo trochę przeklinam
3 Comments
Recommended Comments