Jump to content
  • entries
    106
  • comments
    806
  • views
    61,443

O wierze słów kilka


Zorzin

153 views

 Share

O wierze słów kilka


Wiara ? ?W religioznawstwie polega przede wszystkim na przyjęciu istnienia czegoś bez żadnego dowodu wiarygodnie potwierdzającego ten fakt.?* W sumie można powiedzieć, że jesteśmy wierzący, gdy uznajemy istnienie kogoś, kto stoi wyżej nas, ale nie mamy na to dowodów. No bo o ile wierząc Biblii, to w ?tamtych czasach? można było być świadkiem ważnych wydarzeń w życiu Chrześcijanina. Ale teraz ? Nie pozostało nam nic innego, jak wierzyć temu, co jest zapisane w Piśmie Świętym.

Jednak czy my w ogóle mamy wybór do tego, czy wierzyć czy nie? Zostajemy ochrzczeni gdy mamy miesiąc, może dwa, zależy od rodziców. Następnie pierwszą komunię święta przejmujemy w wieku, o ile mnie pamięć nie myli, 9 lat. Wtedy też mamy tyle do powiedzenia co nic. Do kościoła zostajemy zaciągani ?na siłę?. Jest wiele rodzin, gdzie syn musi koniecznie iść na ministranta. Jeżeli się sprzeciwimy, życia w rodzinie nie ma. Wszyscy będą Ci to wytykać. Następnie bierzmowanie- i to w tym wieku powinien być przyjmowany chrzest, zamiast bierzmowania. Dopiero w tym okresie zaczynamy się już zastanawiać, czy naprawdę wierzymy. Czy jest to tylko gra pozorów. No bo jak powiemy ?nie?, to np. u mnie w rodzinie by mi tego chyba nigdy nie wybaczono. Tak więc przyjmować wszystkie sakramenty po kolei musimy. Tak jak chodzić co tydzień ( a przed bierzmowaniem o wiele częściej) do kościoła. Ja w grudniu byłem 8 razy w kościele. Jedną mszę opuściłem. I wiecie co? Miałem już tego po dziurki w nosie. Siedzieć przez tą godzinę w zimnym kościele. A zapomnij rękawiczek czy szalika- dłonie czerwone, w twarz zimno, gorzej niż na dworze. I jeszcze czapki nie można oczywiście założyć. Siedzisz, lub stoisz, i odpowiadasz po kolei wyuczone na pamięć formułki. Kazanie posłuchasz raz na jakiś czas, a następnie znowu się zamyślisz, bo jest one nudne. Idziesz do księdza, aby dostać podpis, że się było w kościele. Jak dla mnie jest to chore. No bo przecież jak ktoś chce iść do kościoła, to idzie. A jak jest to z przymusu, to i tak siedzi tam oby siedzieć. Zanim dostaniesz podpis, czekasz piętnaście minut, aż babcie zapłacą za mszę. Kolejna chora rzecz. Jakby to księża mało zarabiali. Jak to powiedziała moja koleżanka ( która zapewne będzie to czytać :) ) ?księża uważają, że wykupiona msza za czyjąś duszę jest więcej warta i ma lepszy efekt w przepustce do nieba, niż zwykły anioł pański odmówiony od serca?. Sto procent prawdy. I jeszcze ?Ile oni tych pieniędzy przekazali naprawdę potrzebującym osobom? Mówią tylko, że potrzebującym. Ale jest to taki ?chwyt marketingowy?. Nauczają być dobrym, a sami są zachłanni." Gdy już dobijesz się do księdza, temu oczywiście zawsze coś nie pasuje. Bo to daty nie ma, bo to coś innego. Ludzie ! Czy to tak trudno podpisać w pustym polu ? Co z tego, że tam daty nie ma? Przecież i tak nie rozdwoisz tego podpisu, żeby wyszło na to, że dwa razy byłeś. Jak ja chciałbym, żeby każdy ksiądz miał takie podejście do młodzieży, jak Jan Paweł II. No, ale to by było zbyt piękne.

Wychodzi więc na to, że zostajemy zmuszeni do tego, aby wierzyć. Oczywiście możemy jedynie pokazywać, że wierzymy. Ale to nie o to chodzi. Dlaczego wszystkie najważniejsze sakramenty są przyjmowane wtedy, gdy to rodzice jeszcze za nas odpowiadają ? Dlaczego nie jest tak, jak przy chrzcie Jezusa ? Przecież tam wszyscy byli już dorośli. Nikt nikogo nie zmuszał. Czy nie powinniśmy czynić tak, jak jest zapisane w Biblii ?

Co do księży, to naprawdę mało który robi to z miłości do Boga. Większość z nich leci na kasę. A ta jest całkiem niezła. Oczywiście zależy to od tego, gdzie dany ksiądz przebywa.

Te 606 słów które już napisałem, nie miało na celu nikogo obrazić. Proszę mi wybaczyć, jeżeli kogoś to uraziło. Są to tylko moje (i koleżanki :) ) przemyślenia na temat wiary. Z chęcią podyskutuję o tym szerzej w komentarzach.
Pozdrawiam
Zorzin


* http://pl.wikipedia.org/wiki/Wiara
 Share

12 Comments


Recommended Comments

Całkowicie zię zgadzam. Dziwi mnie tylko to, że coś takiego liczy się do średniej ocen, przecież modra osoba nie musi być mistrzem wiedzy zawartej w Piśmie Świętym, by móc znaleźć dobrą pracę :happy: .

Link to comment

William Blake ponoć rzekł kiedyś 'Wszelkie uogólnienia cechują idiotów.' Ja aż tak silnie tego bym nie ujął, ale warto to przemyśleć. Ja sam po prostu nie lubię generalizowania.

Zgadzam się jednak z kwestią 'narzucania' - wiara w zasadzie zależna jest od tego, w jakiej rodzinie przyjdzie nam... przyjść na świat. Rzadko kto zmienia religie - co najwyżej porzucają wiarę w ogóle.

Link to comment
Zgadzam się jednak z kwestią 'narzucania' - wiara w zasadzie zależna jest od tego, w jakiej rodzinie przyjdzie nam... przyjść na świat. Rzadko kto zmienia religie - co najwyżej porzucają wiarę w ogóle.

Chyba, że "druga połówka" wyznaje inną religię. Wtedy często któryś zmienia religię. Lub pozostaje po staremu i obchodzą święta z jednej jak i drugiej religii.

Pieniądze, które idą "na tacę", nie mogą iść do księży. Muszą być przeznaczone na cel, o którym kapłan mówi na początku mszy.

Tylko, czy zawsze o tym mówią ? Chyba nie. Ale może to tylko przez moją nieuwagę :)

Link to comment

... czy naprawdę potrzebujemy więcej wpisów o religii?

Te 606 słów które już napisałem, nie miało na celu nikogo obrazić. Proszę mi wybaczyć, jeżeli kogoś to uraziło

Przynajmniej za to zdanie masz u mnie +

I tak, księża zawsze mówią na co idą zbierane pieniądze, najczęściej jest to remont/naprawa by sufit nie zawalił się nie wierzących. ;-)

Link to comment
Fajny wpis. Sam mam dość chrześcijaństwa, chyba zostanę ateistą :P

Ale z rodziną ile problemów będzie...

O to chodzi, że rodzina prawdopodobnie od razu by się odwróciła od Ciebie. To nie jest normalne, bo przecież każdy ma prawo do swojego zdania. Teoretycznie ma...

Link to comment

Głównie piszesz o "obowiązku" chodzenia do kościoła i księżach, a nie wierze. Kościół i wiara to dla mnie dwie różnie rzeczy. Trochę się przeplatają, ale tylko trochę.

Link to comment

@panmyster- tak już mam :D Zawsze odchodzę od głównego tematu.

Ale tutaj w sumie nieco źle dobrałem tytuł. Bo napisałem zgodnie z planem, który miałem w głowie :D

Link to comment

Niektórzy komentujący są dosyć pomyleni. Jeżeli jesteś w kościele to nie masz patrzeć na księdza i modlić się do niego , masz spędzić tę godzinę modląc się do Boga.

Link to comment
Guest
Add a comment...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...