JamLegend - RIP [*]
Krótko, ale muszę wyrazić mój żal i bezgraniczny smutek. Kiedyś jeszcze, kiedy ten darmowy, sieciowy klon Guitar Hero lub - jak kto woli - Frets on Fire był NAPRAWDĘ darmowy. A tu co? Przeszedłem raz mój ukochany One Winged Angel - zonk, więcej nie pograsz. Jedna gra na dzień. Płać, albo płacz.
Cóż, rozumiem, kiepska sytuacja i w ogóle, wszystko idzie w stronę czystej komerchy. Z bólem serca zawiadamiam szanownych Graczy JamLegend oraz twórców tejże produkcji, do których te słowa zapewne nie dojdą - właśnie straciliście wiernego fana. Bo płacił za coś, co z definicji miało być darmowe, to za cholerę nie będę.
8 Comments
Recommended Comments