Nieoficjalny poradnik dla oficjalnych bloggerów - czyli "Jak pisać"
Siemasz
Słuchajcie, ten wpis nie będzie poświęcony żadnej recenzji (no, nie licząc wypromowania przeglądarki, która podczas pisania zaznacza nieistniejące słowa - tj. błędnie napisane) - chcę zwrócić uwagę na styl pisania blogów.
Również literki będą na kolorowo, by odróżnić mój wpis od screenshotow wpisów innych ludzi, mających styl bloga taki sam, co Smocza Jama
Powoli przeczytajcie to zdanie, i spróbujcie je zinterpretować. (Cytat z recenzji gry DoW2, umieszczonej na blogu użytkownika kriSLU)
Zacznijmy od tego - NIE WIESZ O CZYM PISZESZ = NIE PISZESZ. Tutaj odnosi się to np. do pojęcia "deadmatch" (które jest pojęciem błędnym). Deadmatch to "mecz trupów" (oczywiście tłumaczenie wolne). Nie wiem co to jest, nie istnieje w DoW2 taki tryb. Autorowi chodziło oczywiście o tryb deathmatch ("mecz śmierci, śmiercionośny" - do śmierci). NIE WIESZ = NIE PISZESZ - albo przynajmniej napisz jak już sprawdzisz, czy napewno dobrze piszesz. To jest irytujące, że ludzie piszą coś, o czym nie mają pojęcia. Nie wiem, czy dzięki temu czują się dowartościowani, ale tylko możecie namieszać w głowach początkującym graczom, którzy owych pojęć nie znają. Do czytelników zaś apeluję, byście zwracali uwagę na takie "błędy" - oszczędzi to przyszłym graczom nieporozumień i innych tego typu spraw (a prócz tego może autor takiego prawie-bloga zacznie trochę myśleć nad sensem pisania).
tj. "podlicz sobie" - blog użytkownika kriSLU.
Następna rzecz - szanowanie czytelnika.
Może o tym nie wiecie, bloggerzy, ale gdy piszecie nie stosując się do zasad poprawnej pisowni języka polskiego, wiedząc o tym, i mimo to nie próbując tego poprawić, okazujecie brak szacunku do rozmówcy (tudzież czytelnika). Również, ludzie, kurde, TO WY PROWADZICIE BLOG. To WY CHCECIE, aby WAS czytano. TO WY RECENZUJECIE, TO WY OCENIACIE. Tak więc, "podliczcie sobie" w tym miejscu nie wypada - NIE MY MAMY OBLICZAĆ, tylko TY, samozwańczy recenzencie!
Czyli o co chodzi... - blog użytkownika kriSLU.
W tym punkcie również jest część punktu pierwszego - czyli NIE WIESZ = NIE PISZESZ.
Ludzie, proszę Was. Wprowadzacie czytelnika w błąd.
Na fotce powyżej jest napisane "counter-strike : s" - takiej gry NIE MA. NIE ISTNIEJE.
Istnieje zaś Counter-Strike: Source. Nie C-S:S, nie CS:S - oczywiście takie skróty są dobre, i często używane, ale w oficjalnym tekście (takim, jakim jest recenzja) powinno się używać poprawnych całych (pełnych) nazw, by nie dopuścić do pomyłki.
Jeśli porównujemy gry, to dajemy ich pełne nazwy.
Dodatkowo, jeśli recenzujemy grę / program / cokolwiek innego - PISZEMY JAK NAJWIĘCEJ O TEJ GRZE. Czym się charekteryzuje, co jest w niej fajnego według autora, co kiepskiego (dodam jeszcze, że NIE MUSICIE CIĄGLE DOPISYWAĆ ŻE "cośtam cośtam - ofc według mnie" / "to moje zdanie" - każdy człowiek z POZIOMEM IQ POWYŻEJ POZIOMU BOBRA wie o tym, że każdy ma swoje zdanie, i nie będzie miał pretensji o to że tak napisaliście).
Czyli czego unikać, na co zwracać uwagę... - blog kriSLU
Więc tak, teraz punkty co do fotki:
(1) - powtórzenia; oczywiście, są dopuszczalne w niewielkiej ilości - jednak KIEDY SIĘ DA, a da się zawsze, próbujemy ich uniknąć.
(2) - "posunięcie się" - w tym wypadku błędne określenie - powinno być "było to bardzo dobre posunięcie firmy THQ" - NAKŁANIAM DO CZYTANIA I REDAGOWANIA SWOJEGO TEKSTU PARĘ RAZY PRZED TYM JAK GO OPUBLIKUJECIE.
(3) - tutaj brawa i gratulacje, chyba jedyne kropki w całej recenzji.
(4) - tutaj apeluję do bloggerów I NIE TYLKO. Słuchajcie - kiedy z kimś rozmawiacie przez komunikator / czat, piszecie gdziekolwiek, starajcie się unikać "skrótów" - kiedy możecie, piszecie słowa, a nie "+/-" - innymi słowy zamiast "teraz bardzo mocny +" piszemy "teraz bardzo mocny plus gry" - kosmetyczna zmiana, jednak pokazuje, że Wam zależy.
Dziękuję za uwagę.
WSZYSTKIE UWAGI TUTAJ ZAWARTE NIE MAJĄ NA CELU URAŻENIA KOGOŚ LUB DYSKRYMINOWANIA OSÓB TRZECICH, MATERIAŁY WYKORZYSTANE ZOSTAŁY BY EDUKOWAĆ, NIE DYSKRYMINOWAĆ. SĄ ZAWARTE TUTAJ TYLKO PRZYKŁADY STYLÓW PISANIA. WSZYSTKIE CYTATY MOŻECIE ZNALEŹĆ NA BLOGU UŻYTKOWNIKA kriSLU - http://forum.cdaction.pl/index.php?autocom...d=2653&
Aha, dodam jeszcze - ja też robię błędy, i czasami nie jestem o nich świadomy, jednakowoż nie wierzę, że niektórzy z bloggerów nie wiedzą o tym co robią - aż tak szkolnictwo jeszcze nie upadło
Materiał wziąłem od kriSLU - dlatego, że tworzył on takie błędy, któe miały w sobie większość innych przypadków.
Pozdrawiam,
Azazel aka Marahin.
Od El'Dragona:
Oczywiście zgadzam się z Azazelem (ta ksywka bardziej mi się podoba ) i pomimo, że darzę kriSLU sympatią muszę przyznać, że trochę pracy nad tekstem i poświęcenie mu czasu naprawdę nie zaszkodzi. O wiele przyjemniej się czyta tekst, który jest wykonany rzetelnie od takich pisanych "na szybko". Oczywiście niektórzy mogą pisać szybko i dobrze, ale najwyraźniej mają do tego talent. Mi na przykład zajmuje trochę czasu napisanie tekstu, ale i tak zawsze wszystko sprawdzam. Nie powiem, zdarza mi się popełniać błędy, ale nie ma ich chyba zbyt wiele. Jeśli ktoś inny się stara, to i Wy możecie, a jeśli nie macie czasu, albo się na czymś nie znacie, to tak jak napisał Azazel, nie bierzcie się za to.
Pozdrawiam
#Org zauważył parę miejsc bez przecinków - dodane. Dzięki za zwrócenie uwagi.
16 Comments
Recommended Comments