Najnudniejszy wpis
Skoro najnudniejszy, to po co go w ogóle pisać?
Odpowiem dowcipem-zagadką:
Po co słoń ma trabę?
-Żeby się tak gwałtownie nie zaczynał.
Tak samo jest z blogiem
Piekło zamarzło, a w morzu wyschła woda - piszę bloga!
Czemu to takie niezwykłe?
Bo dotychczas miałem blogi za:
a) Miejsce, gdzie gimnazjalistki pisały o loffcianych miśkach, peelingu cukrowym, różowych kozaczkach i innych tego typu istotnych materiach (patrz:emo martynka). Wszystko różowe, błyszczące i p0Ke|\/|ON!a$tE aż do porażenia nerwu wzrokowego.
b) Pole do popisu na którym domorośli filozofowie płci obojga analizowali, jak to jest możliwe, że kwadratowe płyty chodnikowe wrzucone do rzeki robią orkągłe fale i inne tego typu zagadki wszechświata. W przypadku gdy kwestia była poważna spłycając temat do granic przyzwoitości.Wszystko na ciemnym tle, z akapitami przerywanymi czarno-białymi zdjęciami bez związku z wpisem.
c) Wszystkie możliwe kombinacje dwóch powyższych.
Skoro blogi to takie zło wcielone, to co mnie skłoniło do prowadzenia własnego?
Dobre pytanie. Z jednej strony na pewno była to ta garstka dobrych blgów, na które niedawno natrafiłem - Dobrze napisane, z humorem, bez rażących ortów, na ciekawe tematy (skoro inni mogą, to czemu ja miałbym nie spróbować?). Jak będziecie grzeczni to może nawet podam wam adresy
Z drugiej to natłok przemyśleń na różne tematy związane z technologiami, IT i grami, które chciałem skonfrontować z opiniami innych.
To jeszcze krótko czego można się na tym blogu spodziewać, czego nie, i jedziemy.
Blog będzie o grach i wszystkim, co się z nimi w jakiś sposób wiąże. Będą więc recenzje gier, filmów, płyt i książek (co by się trochę odchamić), felietony dot. nowych technologii i zagrożeń z nimi związanych i wszystko to, co choć w pewnym stopniu może interesować gracza i co przyjdzie mi do głowy.
Nie będzie za to taniej polityki (tak radośnie przez wszystkich przy każdej okazji uskutecznianej), wywodów o wyższości platform i osobistych żalów oraz wycieczek autora(w każdym razie będę się mocno starał).
Mam nadzieję, że przebolejecie wygląd bloga (kto prowadzi takowy na forum wie, jak przebogate są możliwości jego modyfikacji) i będziecie go odwiedzać regularnie.
All hail the inner attention whore!
3 Comments
Recommended Comments