Projekt
Dowiedziałem się o nich dość dawno, ale dopiero teraz, przed rozpoczęciem własnego coś mnie tknęło by napisać o tym
Pewni mądrzy ludzie z Menisku (Ministerstwo Edukacji Narodowej) uznali, że dobrym pomysłem by było zadanie mojemu rocznikowi-'96- projektów, które nie mają bliżej określonej formy.
To co o nich wiadomo to to, że:
-Nie mają być pisemne.
-Mają trwać określony czas (chyba 4tyg.).
-Wyniki naszej pracy mają zostać przedstawione na forum szkolnym.
-Dokładne przepisy ustala rada pedagogiczna i dyrektor...
Do 3XII2010 był czas składania tematów projektów, a do przerwy świątecznej ustalenie składów grup i opiekunów. Ja jako tytuł zaproponowałem "Oderwij się od monitora" był bodajże taki artykuł w CDA o grach planszowych.
Przed zatwierdzeniem projektu wystąpiły dwa problemy:
1.Niestety nauczyciele musieli uznać, że są mądrzejsi i zmienili tytuł na: "Oderwij się od monitora- Czytaj! Ruszaj się!" i pod takm tytułem miałem go robić. Uznałem, że jest to bez sensu, ponieważ kiedy przeciętny gimnazjalista widzi "czytaj!" to mechanizm w jego podświadomości od razu mu to odradza. Drugi powód "Ruszaj się!" ja do 17 roku życia nie mogę regularnie ćwiczyć (kolano), a mój kolega ma coś ze stawami, więc to odpada. Pierwszy odruch: wejść do pokoju nauczycielskiego i zapytać kto to wymyślił, ale udało mi się opanować i poprosiłem naszego opiekuna (bardzo "fajny" gościu), aby coś powiedział im- Wygrałem, tytuł oryginalny.
2.następny problem- nie mogłem robić tego projektu z rok młodszym kolegą, z którym najlepiej by mi się współpracowało. Moja wychowawczyni na szczęście zrozumiała mój problem- w mojej klasie mało kto czyta książki fantasy, ogólnie w klasie książki czyta pięć na dwadzieścia trzy osoby, a jesteśmy klasą artystyczną, od której wymaga się najwięcej i według nauczycieli jest najlepsza. Wracając do tematu moja pani wstawiła się za mną u dyrektora i udało się jej zastosować wybieg, otóż: Mój kolega może robić ze mną projekt, ale za rok będzie musiał go robić jak reszta, a w tym roku nie dostanie żadnych profitów z tego wynikających, chyba, że nauczyciel od, załóżmy polskiego, uzna, że przygotował coś naprawdę świetnego.
Mój pierwotny pomysł zakładał zrobienie wystawy i powiedzenia kilku słów o tym gatunku. Później pod wpływem szkolnego kółka fantasy (które udało mi się założyć w tym roku z kolegą, a opiekunem tego kółka jest również opiekunem projektu) uznałem, iż dobrym pomysłem będzie stworzenie świata od podstaw i poprowadzenia w jego realiach sesji RPG powinno nam się udać.
Zamierzam na moim blogu pisać o postępach w projekcie. Co wy na to?
Na koniec muzyka:
legendarni wręcz Beastie Boysi
0 Comments
Recommended Comments
There are no comments to display.