Podsumowanie roku 2010
W tym roku grałem w 25 gier, co daje średnią ilość dwóch gier na miesiąć. Co ciekawe, większość gier nie została wydana w tym roku.
Jeśli chodzi o najlepsze gry tego roku, to zdecydowanie Battlefield: Bad Company 2 za niesamowity multiplayer, który jest praktycznie jedyny w swoim rodzaju. Niestety gra nie jest pozbawiona błędów, ale kolejne patche sukcesywnie ją poprawiają. Równie dobrą grą co BBC2 jest Red Dead Redemption, które oferuje najlepszy single-player na jaki kiedykolwiek miałem okazję się natknąć. Gra świetnie oddaje klimat Dzikiego Zachodu i posiada najbardziej żywy świat spośród wszystkich gier. Warta jest każdej wydanej na nią złotówki. Dodatkowo oferuje ciekawe tryby dla wielu graczy.
Kolejną grą, która totalnie mnie wciągnęła i zafascynowała był Mass Effect 2. Dzieło Bioware okazało się tak dobre, że przeszedłem je w dwa dni. Niby nic dziwnego przy długości obecnych gier, ale warto odnotować, że na gra twierdzi, że spędziłem przy niej ponad 28h (w dwa dni!). Nie mogłem się od niej oderwać.
Najgorszą grą w jaką miałem nieprzyjemność zagrać było Ridge
Racer 7, które otrzymałem razem z moim PlayStation 3. Do tej pory nie mogę zrozumieć jak taka gra mogła reklamować PlayStation. Zero przyjemności z jazdy i gry. Grafika też nie zachwyca, zwykłe [beeep] porównywalne do najsłabszych produkcji City Interactive...
W 2010 roku najbardziej zaskoczyło mnie King's Bounty: The Legend. Gra okazała się bardzo dobra i wciągnęła mnie na wiele godzin. Szkoda, że nie posiada trybu multiplayer, bo stała by się prawdziwym czasopożeraczem.
W tym roku stałem się posiadaczem dużej ilości gier i nie byłem w stanie zagrać w nie wszystkie (głównie ze względu na Bad Company 2), przez co utworzyła się swoista kolejka gier czekających na ogranie. Na początku zamierzam zabrać się za Alpha Protocol, a potem się zobaczy.
Jeśli chodzi o rok 2011 to czekam właściwie na 3 gry: Wiedźmin 2: Zabójcy Królów, Mass Effect 3 i Battefield 3. Po skończeniu Dragon Age: Orgins w grudniu 2009 czekałem też na sequel, ale po tegorocznych doniesieniach o decyzjach Bioware odnośnie kontynuacji zrezygnowałem z zakupu Dragon Age II w cenie większęj niż 30zł.
Kończąc chciałbym życzyć Wam wszystkim by rok 2011 był 77 razy lepszy od bieżącego i byśmy niezawiedli się na tytułach, na które niecierpliwie czekamy.
Szczęśliwego Nowego Roku!
PS. Zapraszam na moją stronę internetową: rob1n92.pl
2 Comments
Recommended Comments