Małe życzenia na wielki 2011 rok
Wszystkim swoim czytelnikom, zabłąkanym duszyczkom, no, właściwie nawet wszystkim ludziom, życzę dziś udanego Sylwestra, żeby mieli się nim z kim cieszyć. Niech nikt nie pozostanie dzisiaj samotnym no-life'm ślęczącym nad kolejną postacią w Team Fortress 2, tudzież World of Warcraft! Udanej zabawy, nieważne czy na rynku waszego miasta, na prywatce, klubie, sali - z odpowiednimi ludźmi, nie będzie to żaden kłopot. Nie warto co prawda przesadzać z gorzałą (lub poetycko: ambrozją śmiertelników), ale alkohol jest dla ludzi, ot co. W każdym razie, nie zmarnujcie swojego Sylwestra.
Powodzenia w nowym roku, oby był dla was szczęśliwy, satysfakcjonujący, pełen radości i miłości! Tak, tej szczególnej rzeczy, która umie w mgnieniu oka zmienić twój szary, depresyjny świat w prawdziwy raj na ziemi. Może przesadzam, ale jeśli to właśnie jest to, nie da się opisać tego uczucia.
Co z tego, że jutro po południu będę żałował kilku głupich rzeczy i konał przez pół dnia? Na razie, mojego względnie dobrego humoru nic nie zepsuje. I mam nadzieję, że tak pozostanie.
1 Comment
Recommended Comments