Skocz do zawartości

Szumi płyta z Wosq

  • wpisy
    133
  • komentarzy
    612
  • wyświetleń
    86434

King's Bounty Legenda


Wosq

736 wyświetleń

Dawno temu, bo w roku 1990 Jon van Canegham stworzył produkcję, która odmieniła w pewnym sensie oblicze gier i stała się jednym z filarów gatunku znanego jako turowe strategie. Jakiś czas później schedę po KB przejęło New World Computing, które dało światu lubiane wszem i wobec Heroes of Might and Magic. Sielanka trwała aż do 4 części kiedy to wprowadzono co najmniej kilka dziwnych zmian w mechanice. Fani nie przyjęli tego zbyt ciepło. Dopiero 5 część stworzona już przez Rosjan z Nival Interactive przywróciła HoMM na właściwe miejsce. HoMM V nie zrewolucjonizowało gatunku, ale było i nadal jest solidną rozgrywką na długie godziny, zwłaszcza w multi i trybie Hot Seat.

1051572813.jpg

W 2008 nieznane nikomu Katauri Interactove postanowiło zdobyć tron okupowany przez popularne Hirosy. Mogę śmiało powiedzieć, że ta odważna próba powiodła się w 100%.

Nowe King's Bounty zapewniło mi 143 godziny godziwej rozgrywki. Ukończyłem je dopiero po 3 podejściach. Gdyby nie problemy techniczne miałbym go skończonego juz dwa razy. Jako fan Herosów i turówek różnej maści nie żałuję zakupu tej gry(30 zł) i poświęconego jej czasu. W zasadzie czas przy niej spędzony, to była bardzo dobra jak dla mnie rozgrywka. Imo godny spadkobierca i zarazem protoplasta tradycji serii HoMM i KB.

Podobały mi się przede wszystki walki w turach. Nie męczyły i dawały wiele satysfakcji. Do tego odbywały się na heksach, co dawało sporo możliwości. Swobodne przemierzenia świata w czasie rzeczywistym to bardzo dobra nowalijka.

1051573073.jpg

Do gustu przypadłu mi również lokacje, rozwój postaci, czary, jednostki oraz oprawa audiowizualna. Gdyby nie problemy ze sterownikami w wersji Legendy z CDA nie miałbym się do czego doczepić od strony technicznej. Gra wciąga równie mocno co HoMM i nieraz kończyłem grać późno w nocy, by od rana znowu ruszyć w bój. Gra może wydawać się dość monotonna a rozwój postaci dość mozolny, ale warto poświęcić grze trochę czasu. Rzekłbym, że im więcej jej się ofiaruje, tym więcej można z niej wyciągnąć.

Fabuła nie zaskakuje i nie porywa, ale też nie przeszkadza. Ot typowy standard w grach tego typu. Zadań jest to od groma, choć ze względu na system dobowy promowane odpowiednią pozycją w rankingu jest przejście gry w jak najkrótszym czasie, jednocześnie "maksując" postać ile się da.

Optymalizacja jest bardzo dobra. Na 5 letnim sprzęcie śmigało aż miło a na obecnym 60 klatek non stop, bez spadków i zawieszek. Muzyka bardzo klimatyczna a oprawa baśniowa szybko się nie zestrarzej. 3 zróżnicowane postacie sprawiają, że każdy może doposować rozgrywkę pod swoje preferencje. To samo z poziomami trudności. Niektóre walki z bossami za 1 razem męczyły, ale jak znalazłem na nie sposób i dopakowałem postać, to kończyły się później raz dwa.

885658803.jpg

Po tylu godzinach znam grę niemal na wylot, jednak nie dawno wróciłem do niej ponownie. Mój dotychczasowy uber mag równie dobrze radził sobie z walką i czarami. Wyszedł mi po prostu koks totalny. Ukończyłem jakieś 90% wszystkich zadań i rozegrałem ponad 400 walk. Aktualnie grywam jako wojownik i mam zamiar rozegrać co najmniej kilka epickich bitew z udziałem tysięcy jednostek :)

Moim skromnym zdaniem Legenda jest lepsza od 5 części HoMM i stawiam ją na równi z genialną HoMM III.

Brakuje mi jedynie trybu multiplayer.

Ten bardzo miodny i przyjemny miks turówki i RPG polecam go w zasadzie każdemu, nie tylko fanom HoMM.

Plusy

+miodność rozgrywki

+oprawa audio-video

+optymalizacja

+klimat

+swobodne przemierzanie świata

+design jednostek i bossów

+czary

+drzewka rozwoju z ciekawymi umiejętnościami

Minusy

- pod koniec gra nieco jest przeciągana

-latanie w jednego końca mapy na drugi w związku z questami

-powolne platformy

-brak multiplayera

Ocena końcowa

9+/10

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

Grę mam w swojej kolekcji i zamierzam w nią zagrać po Nowym Roku, choć dokładnie jeszcze nie wiem kiedy. :smile: Trochę mnie zmartwiła wzmianka o problemach technicznych w wydaniu z CDA, bo właśnie takie posiadam.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...