(chlip, chlip!) Sprzedaję PS3...alee...
Wpis opublikowany przez k4cz0r
496 wyświetleń
Tak, tak...jeszcze parę wpisów niżej się podniecałem, pytałem o opinie o gry itd. A teraz się pozbywam. Dlaczego powiem niżej, najpierw małe ogłoszenie.
Tak więc:
a) PS3 250GB kupiona pod koniec lipca br. , ma jeszcze ładne półtora roku gwarancji, stan niemal idealny [niemal....bo na jednym boku są ryski, konsola stała na tej stronie ale nie są zbyt widoczne, tylko z bliska]. Do konsoli dorzucam:
- 1 pad + kabel do ładowania
- kabel HDMI od Sony [ten niby specjalny do PS3....ojciec go kupił sam, ehh]
- cały karton z duperelami tj. kabel chinch, instrukcja, broszurki, kabel zasilający itd.
- moje konto PSN na którym zostało wydane 100PLN: Battlefield 1943, NHL 2on2 Arcade oraz flOw + zarejestrowany kod VIP do BF: BC2 [gra niestety parę dni temu sprzedana...ale na przyszłość się przyda 
]
b) Zestaw Rock Band:
- gra Rock Band: Green Day [niemal niedostępna w Polsce, także dla fanów kapeli nie mały smaczek]
- perkusja Rock Band [zrobiły się na niej tzw. "bubblesy", na YouTube wpisać "fix rock band drums bubbles" to zobaczycie o co chodzi...ale perkusja jak najbardziej sprawna
- nieoficjalna gitara - kupiona na Allegro za 60 zł, dwa razy tyle kosztowała oficjalna a że tylko kumple grali to wziąłem. I o dziwo w pełni sprawna i wcale nie gorsza od tej z GH3 na PC [kumpel ma, jakiś czas temu na niej grałem]
To tyle, na oferty czekam pod PW.
A dlaczego sprzedaję ? Dla takiego cuda:
....albo podobnego. Lecz ta perkusja [DDrum D2] podobno jedna z najlepszych w swej cenie [ok. 1500 zł] i w zestawie mam stołeczek i 3 pary pałeczek z pokrowcem na nie. Wszystko jest pięknie tylko mam mały problem. Otóż mieszkam w bloku...a perkusja w bloku to jak każdy wie porażka. Jedyny ratunek to moja piwnica, jest dokładnie pod moim pokojem, ściany piwnicy nie niosą się na inne mieszkania [piwnica była kiedyś składem na duperele administracji, dostaliśmy razem z pokojem, który też był kiedyś kanciapą....za dużo by gadać]. Piwnica praktycznie już jest wygłuszona, sufit to lity kawał sklejki drewnianej, ściany boczne jak mówiłem niosą się na resztę piwnic i jedyny problem to drzwi. Ojciec mówi, że za 100-150 zł można kupić takie grube, metalowe jak w wejściach do fabryk i dobrze izolują dźwięk. Do sedna...choćbym nie wiem jak wytłumił i tak będzie dźwięk się niósł na chociaż 1 piętro. Jutro będzie dzień "kupuje czy nie", otóż przejdę się do sąsiadów na parterze i do tych na 1 piętrze spytać, czy zgodzą się i te 2-3h stukania dziennie nie będzie im przeszkadzać w godzinach 15:00-20:00. Jeżeli się zgodzą....ahh, aż nie mógłbym się doczekać. Sąsiedzi na 2 piętrze i wyższym, będą to na pewno słyszeli ale jakby ktoś głośno radio puścił czy kotlety ubijał za ścianą, a nie walił po garach. Pół biedy gdybym miał młodych ludzi, rozumiejących takie marzenia. Lecz oba mieszkania na 1 piętrze to starsi ludzie po 50 także może być z nimi kłopot....a niech się nie zgodzą to tylko dowiem się jakie mają samochody! 
I jeszcze jedno, na tej perkusji z RB wszystkiego się nauczyłem. Poszedłem z ciekawości do kumpla, który ładne parę lat gra na garach, z własnego pokoju zrobił jedno wielkie studio wytłumione [mieszka w domku....ahh], ii ? Piosenki tj. Boulevard of Broken Dreams, Whatsername czy nawt szybsze Viva la Gloria(Little Girl) jakoś ułomnie ale grałem. Kumpel przy siadaniu mówił "Tylko spokojnie i nie zepsuj....", a po paru minutach stał z osłupieniem, że nauczyłem siętego z plastikowej zabawki. Parę godzin treningu i perfekcyjnie bym je opanował!! Wszystko dzięki Rock Bandowi.... I niech mi ktoś powie, że to plastikowa zabawka dla dzieci! [mowa o perkusji, gitara owszem...gram na prawdziwej i wiem, że z tej się niczego nie nauczysz prócz przyciskania]
PS Teraz myślę tylko czy perkusja będzie w stanie mi zastąpić przyszłe godziny, które bym spędził przy Killzone 3, Uncharted 3, inFamous 2, [prędzej lub później] Gran Turismo 5 czy Resistance 3. Ale cóż....pragnienie grania w kapeli i stanięcie przed nawet publicznością liczącą 100 ludzi to byłoby niezapomniane wrażenie i żadna gra tego nie zastąpi.
3 komentarze
Rekomendowane komentarze