Jestem piękna!
W dzisiejszych czasach zapewne nie raz zdarzyło wam się zetknąć z fotkami piękności. Tak! Mam na myśli tu fotki z serii: Magia Photoshopa. Dzięki takiemu wynalazkowi jakim jest `Fołtoszap` z obleśnego babska możemy zrobić obiekt westchnień. Jak? Nie mam pojęcia. Ale jestem pewien, że wszelkie poradniki są tak stare jak pierwsze wydanie biblii i tworzyło je 666 apostołów szatana. Ale mniejsza o tym. Przez ową czarną magie dzisiejsze nastolatki na siłę nakładają na swoją twarz kilogramy pudrów i innych takich, używają specjalnych staników podnoszących biust, chodzą na obcasach, ćwiczą na siłowniach i eksponują swoje ciałko. Łach! Trochę lat później i lalki barbi zaczęły tym makijażem zarabiać na nowe buciki. Jak? Ano tak, że podrywają staruchów z mercami i dają im pupy, za przeproszeniem. Ale tu nie o tym, a szkoda bo mam ochotę na taki temat. Przejdźmy jednak do rzeczy.
Nie będę ukrywał - jestem maniakiem klimatycznych browserówek. Tak! Całymi dniami jestem mężnym wojownikiem, genialnym magiem, czy też bogatym rzemieślnikiem; walczę ze smokami, wilkołakami, czy wampirami; wymieniam swoje poglądy z innymi wojakami, czarodziejami i kurtyzanami... eee, co jest grane?
Noooo! It's too sexy for me...
Kurtyzany, cycate elfki... Co to ma być? C-e-r... Nie, to nie FreeFantasyPorn! Tak. Nasze kochane dziewczęta mają manie piękności. A wiecie dla czego? Bo są PASZTETAMI! Tak, chłopaki, łapcie za buły, będzie czym smarować. Czerwony alarm! Pasztet na dwunastej. Nie. Nie mówię, że wszystkie dziewczyny są pasztetami. Bo te co ładniejsze mają normalne avatary. Bo te docenione, nie muszą podnosić samooceny po przez tworzenie seks bomb. I ja, chłopaki, wcale nie kłamię. Taka jest prawda. Piszesz z taką, myślisz sobie: Pewnie niezła sztuka, ale mam dziś fanta <sejtan-emotikon>*! Wreszcie przychodzi upragniony moment. Hej, dzielny wojowniku. Wymienimy się fotkami? A ja na to: Okey!
Wszak moja fotka to żadna tajemnica. Ale dalej. Dostajesz linka, już zacierasz łapki. Wczytuje się ImejdżHak. I ...
Łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaazaaaaaaaaaaaaaaa?!
Do czego dążę? A do tego, że to jest nie fajne i nie klimatyczne i do tego, że mnie tu wkurza i psuje mi zabawę. Takie bajery rajcowały mnie jak miałem dziesięć lat. Dziewczyno, zamiast siedzieć przed kompem idź do kosmetyczki i zrób się na bóstwo. Gwarantuje, efekt będzie znacznie lepszy, niźli chowanie się za obrazkiem seksownej elfki. Jaki morał tej bajki: You SUX!
Zawiodę was - nie będzie pozdrowień dla ogółu. Pozdrawiam, wszystkie NORMALNE kobiety! Wy i tak jesteście piękne ; )
3 komentarze
Rekomendowane komentarze