Slam! Tadadam!
Czusz, czasz na friłora, o kczórym Ramczesz nie piszał. Albo szerłora. Dzaleszy jak paczeć. Ok, czeba pczecztać tak cziwnie piszacz i pczejszcz do wpiszu.
Slam! to bardzo fajna gra free/shareware traktująca o... Air-Hockeyu! Dlaczego napisałem free/shareware? Ponieważ niby to shareware, ale tak naprawdę to pełna wersja, i jedyne ograniczenie jest takie, że przy każdym uruchomieniu wyskakuje ci okienko, mówiące, że trzeba zarejestrować grę, albo będziesz bardzo złą osobą. Tak więc freeware? Tak, tym bardziej, że jakiś czas temu została (oficjalnie już) przemianowana na freeware. Gra została wydana pod Windows 3.1 (ktoś jeszcze pamięta ten archaiczny system???), ale bez problemu działa nawet na 64 bitowym Windows 7 więc nie ma się co obawiać.
Ale o co tu chodzi? Jak już wspomniałem, to gra o Air Hockeyu (czy Hockeyu stołowym, każdy ma inną nazwę), czyli łapaniu okrągłej odbijaczki i odbijaniu nią okrąglejszych krążków, tak, by wpadły do bramki przeciwnika. Proste? Ale fajne. Tym bardziej, że cała fizyka Air Hockeya jest oddana genialnie. Po prostu ruszasz myszką i odbijasz krążek, ale jakie to grywalne !!!
Ale nie samą grą człowiek żyje, bo Slam! oferuje więcej. Ma znakomitą, jak na czasy Windows 3.1 grafikę (przypominam, że już wtedy była "darmowa"!!!), realistyczny dźwięk i... jeszcze dwie, o wiele ważniejsze rzeczy, ale skupmy się na dźwięku. No cóż, jest tylko tzw. "click-noise", który występuje, gdy paletką odbijasz krążek. Fajnie! I wszystko git, ale... po paru minutach zaczyna irytować. Kto spędził przy Air-Hockeyowym stołem parę minut, wie ocb. Głowa boli ;P
Kolejny punkt, customizacja. Można zmienić kolor wszystkiego. Dosłownie. Nie tylko krążka czy paletek, ale nawet pojedynczych linii czy każdego kawałka stołu! Sami zobaczcie:
Oryginalnie:
http://www.classicdosgames.com/images/thum...6/Slam!.png
Mój custom:
http://img413.imageshack.us/img413/2484/40238060.png
Fajnie, nie? A to nie koniec! Można jeszcze zmienić kąt widzenia! Normalnie jest 30* i gra się super, ale można zmieniać na dowolną liczbę od 0* (co jest... kompletnie bezcelowe i niegrywalne) do 90* (zupełnie inna rozgrywka!), a każde 10* to zupełnie inna gra!!! Może i mało popularna, ale chodźcie, stworzymy tej grze grupę fanów, na jaką zasługuje! Viva la sharevare! Avrica Banana i povdrovienia!
A w następnym wpisie przyjrzymy się innej znakomitej grze, która dziś jest freeware.
0 Comments
Recommended Comments
There are no comments to display.