Co ty wiesz o grudniu?
23 użytkowników zagłosowało
-
1. Co wiesz o grudniu '70?
-
Nazwa się obiła o uszy i tyle0
-
Kojarzę o co chodziło, ale bez szczegłów7
-
Jestem w pełni świadom tamtych wydarzeń7
-
Pojecia nie mam o co kaman9
-
- Zaloguj się lub zarejestruj, aby zagłosować w ankiecie.
Z uwagi na brak secesjonistów jakiejkolwiek maści, na chwile postanowiłem się zająć nieco poważniejszą tematyką.
Od ładnych paru lat irytuje mnie notoryczna gadka na temat ignorancji młodego pokolenia, wobec wszystkich wydarzeń historycznych, szczególnie tych z historii powojennej Polski. Nie jestem żadnym ekspertem, ani wielkim pasjonatem historii, ale zawsze wychodziłem z założenia, że człowiek powinien wykazywać się znajomością tzw. wiedzy ogólnej - znać historię swojej ojczyzny, podstawy geografii czy też sytuacje bieżącą na świecie (i nie mam na myśli tego czy ABC i Colin Farrell kupili sobie wzajemnie kalesony w zeszłą środę).
Sam przyznam się, że im bardziej wstecz historii staram się sięgać, tym moja wiedza jest skromniejsza. Tak więc o ile w XX wieku jako-tako się orientuję, to jeśli chodzi o stulecia wcześniejsze różnie to bywa. Niemniej zawsze uważałem teksty starszych pokoleniem nt. ignorancji mojego pokolenia, za marudzenie w stylu "za komuny było lepiej" i "ach ta dzisiejsza młodzież". Jakież było moje zdziwienie, gdy podczas niedawnego spotkania ze znajomymi - których w większości uważam za dość rozgarniętych - przy okazji tematu zaproszenia Jaruzelskiego na RBN, wynikło, że nikt z obecnych, mimo zgodnego potępienia tej decyzji naszego prezydenta, nie potrafił zbyt wiele na temat samego generała powiedzieć. Mało tego, prócz faktu wprowadzenia stanu wojennego, nikt nie potrafił wskazać jego udziału w dalszych wydarzeniach z tamtego okresu. Mało kto kojarzył jego związek z marcem 1968 czy też grudniem '70.
Mój światopogląd legł w gruzach, jednocześnie obnażając nagą prawdę, która pokazuje, że rzeczywiście moje pokolenie zlewa historię i to wcale nie tę odległa, a tę którą można wydobyć od naszych rodziców i dziadków, czyli do której źródeł mamy najłatwiejszy dostęp.
Można twierdzić, że winne są media, które zamiast wspomnieć szerzej o kontekście obchodzonej ostatnio rocznicy, opisują głównie zachowania stoczniowców wobec prezydenta. Tylko, jeśli ktoś chce się uczyć historii Polski przez wiadomości to się chyba pomylił. Cała rola tych rocznic, to właśnie zwrócenie uwagi człowieka, że coś takiego się działo, miało miejsce nie tak dawno temu i bezpośrednio wpłynęło na to, że teraz żyjemy w takim kraju, a nie innym. Jedyny komunikat dla młodych ludzi powinien być w formie "zainteresuj się tym".
Poniżej popularny ostatnio teledysk Kazika z jego interpretacją "Ballady o Janku Wiśniewskim" stworzonej na potrzeby filmu "Czarny czwartek" (zapowiada się ciekawie). Ciekawe ilu z Was wie, o czym jest ta ballada, czy w ogóle ją kiedyś wcześniej słyszało?
Dzięki wszystkim za udział w ankiecie i mile widziane komentarze odnośnie własnej świadomości
1 komentarz
Rekomendowane komentarze