Skocz do zawartości

The Haunted House

  • wpisy
    22
  • komentarzy
    69
  • wyświetleń
    13745

Filmowe podsumowanie roku cz.2


haunter

258 wyświetleń

A teraz obiecana druga część mojego podsumowania mijającego roku.

Na plus:

1. Predators

Film naprawdę mnie pozytywnie zaskoczył. Po dwóch częściach AvP liczyłem na gniota tego pokroju. Bałem się go oglądać także dlatego, że maczał przy nim palce Robert Rodriguez, którego bardzo lubię i nie chciałem sobie psuć o nim zdania. Natomiast po obejrzeniu byłem bardzo zadowolony. Film ogląda się dobrze, nie jest nazbyt przejaskrawiony (jeśli można to powiedzieć o filmie dziejący się w kosmosie). Na plus jest także ciekawa obsada. W roli głównej wystąpił Adrien Brody (jakoś nie mogłem się przyzwyczaić do tego, że gra najemnika) a oprócz niego wystąpili m.in. Topher Grace (tak, Eric Foreman!), Danny Trejo czy Laurence Fishburne. Nawet jeśli ktoś takich filmów nie lubi, lub uzna go za film słaby, to dla jednej sceny warto go obejrzeć -

walka Japończyka z Predatorem była genialna.

2. Autor Widmo

Najnowszy film Polańskiego okazał się filmem dobrym. Solidny thriller, nieco polityczny, w którym ręka Polańskiego jest bardzo widoczna. Wystarczy spojrzeć na zakończenie filmu.

3. Machete

Najnowszy film Rodrigueza jest po prostu genialny. Wreszcie duża rola dla Danny'ego Trejo, poza tym Don Johnson (bardziej znany jako Nash Bridges), Steven Seagal, Robert De Niro, Cheech Marin, Michelle Rodriguez i Jessica Alba. A, no i oczywiście Sex Machine - Tom Savini. Dla mnie chyba najlepszy film tego roku, dawno będąc w kinie nie miałem takiej frajdy.

4. Drużyna A

Szczerze mówiąc, to chyba największe zaskoczenie. Serialu dawno już nie oglądałem, ale darzę go sporym sentymentem i gdy dowiedziałem się o tym filmie, to sądziłem, że jak zawsze skończy się profanacją. A tu proszę! Wyszedł całkiem niezły film, którego oglądanie sprawia sporą prawdę. Podobał mi się także dobór aktorów. Większość z nich bardzo lubię, a Rampage'a widziałem kilka razy w akcji, więc jestem zadowolony.

5. Niezniszczalni

Większość moich znajomych wypowiedziała się o tym filmie negatywnie. Głównym zarzutem było to, że w tym gatunku jest wiele dużo lepszych filmów. Ale dla mnie ten film jest fany. Nie jakiś wybitny czy świetny, ale po prostu fajny. To takie sentymentalne spojrzenie na aktorów, dziś już często nieco zapomnianych lub wyśmiewanych. Dla mnie w tym filmie niesamowicie odpowiadał klimat starych filmów sensacyjnych, w których jakiś Rambo niszczył wszystkich wrogów. Z tą różnicą, że tu ich było więcej (w sensie tych "Rambów" było więcej, nie wrogów). Zdecydowanie na plus.

6. Vampires Suck

Ostatni film na liście to film z gatunku tych głupich, którego nie powinno w tym zestawieniu być. Ale jest. A to dlatego, że nie był tak głupi jak się spodziewałem i czasem potrafił mnie zaskoczyć całkiem niezłym, przemyślanym dowcipem. No i całkiem ładnie pojechał po Zmierzchu, którego nie lubię (żeby nie było nieporozumień: książki przeczytałem, filmy obejrzałem - uważam, że jak się coś krytykuje to powinno się to dobrze znać). Nie zmienia to faktu, że jest to film prostacki i zdecydowanie z niższej półki, ale widzę pewien postęp i światełko nadziei dla parodii filmowych w przyszłości.

To teraz coś na minus:

1. Alicja w Krainie Czarów

Po Timie Burtonie spodziewałem się filmu klimatycznego, ciekawego, niejednoznacznego i po prostu dobrego. Zawiodłem się na całej linii. Jest to jedyny film w moim życiu, na którym w kinie zdarzyło mi się przysnąć. I nie jestem z tego dumny, nawet mimo tego, że film jest żenująco słaby.

2. Karate Kid

Wybaczcie, może to przez głupi polski dubbing, ale ten film mnie odrzucił. Starsze części to jedne z moich ulubionych filmów, które widziałem wiele razy. Tego nie mam zamiaru oglądać nigdy więcej. Nawet dla Jackie Chana.

3. Legion

Film zapowiadany jako porównywalny do Armii Boga, może jej co najwyżej zbroje pucować, choć i na to bym mu nie pozwolił. Dawno nie widziałem tak marnego filmu o tej tematyce.

Cóż, to by było na tyle. Na ranking trzeba poczekać jeszcze trochę, bo chcę zobaczyć TRON, ale niedługo postaram się go zrobić. Być może pojawi się w nim jakiś jeszcze film, zależy czy mi się coś przypomni. Jeśli macie jakieś sugestie, to piszcie - jestem otwarty na propozycje. Pozdrawiam.

haunter

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

Widzę, że również lubisz rozrywkę w kinie :P Ja powiem szczerze, że wielkich arcydzieł w tym roku nie miałem okazji zobaczyć. Incepcję (której swoją drogą nie widzę w twoich wpisach ;)) uważam za film roku. Nie ze względu na jakość tego filmu, a na brak większej konkurencji. Incepcja pokazała, że można pokazać coś ciekawego i dość oryginalnego. Zdecydowanie zawiodłem się na ''Starciu Tytanów''. Uległem hypowi z trailerów i mojemu zainteresowaniu mitologią i mocno się przejechałem.

Link do komentarza

Nie widzisz jej tutaj, gdyż jej jeszcze nie widziałem. A nie chciałem jej oceniać w ciemno, tylko poprzez opinie innych. Ale nadrabiam zaległości, pożyczyłem Incepcję i być może jeszcze dziś ją obejrzę. A wtedy zobaczymy, może mały edit będzie :)

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...