Skocz do zawartości

Kicek1906Blog

  • wpisy
    4
  • komentarzy
    8
  • wyświetleń
    4153

Początek grudnia


Kicek1906

118 wyświetleń

Zaczynając od pierwszego wpisu pragnę powiedzieć że jest godzina późna, człowiek już tak trzeźwo nie myśli. dzień mroźny jak rzadko w dzisiejszych. czasach. Kraków to kolebka mrozu w autobusach... Dwu godzinna jazda z centrum do domu ( w normalny dzień około 20 minut) ukazała mi że zima w mieście jest zła. Jedyne co w Krakowskim MPK'u ratowało to był sadystyczny ścisk ludzi jak na otwarcie Media Markt'u. A że wracałem z rozmowy kwalifikacyjnej, to byłem ubrany dość elegancko (koszula marynarka trencz) Najwspanialsza rzecz na świecie! Zostałem poinformowany o nazwie hotelu i restauracji hotelowej w której miała odbyć się rzeczona rozmowa. Wszystko pięknie, tylko wchodząc do tego hotelu dowiaduje się że danej restauracji tu nie ma(przed tym powiedziałem barmanowi że na rozmowę kwalifikacyjną przyszedłem, to biedak się wystraszył bo pracowały 3 osoby w restauracji i bał się że przyszedłem na jego zastępstwo. Po opuszczeniu hotelu kontaktuje się z niedoszłym pracodawcą, który mówi mi że pomylił nazwy hotelu w sms'ie i podaje następną nazwę.Wszystko ok tylko jeden mały problem. GDZIE JA DO CHOLERY ZNAJDĘ DANY HOTEL. Na szczęście zostałem poinformowany że hotel znajduje się koło galerii. Super tylko szkoda że galeria jest troszeczkę większa niż 10 metrów.Znalazłem po 20 min szukania w śnieżycy hotelu, przeprowadziłem jakże nudną rozmowę z której wywnioskowałem, że chcą mnie zatrudnić ale najpierw mam im zapłacić 350 zł za szkolenie. To jest INWESTYCJA W SIEBIE. Kulturalnie się pożegnałem i poszedłem marznąć czekając na autobus . to na dobranoc jeszcze jakaś przesympatyczna pani która za mną stała z siateczka na zakupy, przy hamowaniu pojazdu(praktycznie każdym) na mnie wpadała. Niby w tym nic nadzwyczajnego, ale niestety ów siatka na zakupy była pełna sałatek jakichkolwiek, które się znalazły na moich spodniach i trenczu. Zauważyłem to dopiero po opuszczeniu tego wehikułu czasu, a konkretnie znajomy. Niestety nie było mi do śmiechu jak jemu, ponieważ nie udało się tego sprać, ale co mi tam. Dla takiego dnia jak ten można poświecić materialne dobra.

Ale już w domu coraz lepiej włączyłem Sobie płytę Foo Fighters ( niesamowity rock polecam każdemu, zresztą rekomendacja że założył go były perkusista z Nirvany, Dave Grohl też robi swoje:D ) i zacząłem słuchać, aż tu nagle ocknąłem się o wpół do pierwszej i co tu robić? a założę bloga :P

Na początek Jedna z lepszych piosenek w ich wykonaniu

co lepsze każdy teledysk ich jest niesamowity, zupełnie inny klimat, jak ten wyżej, ewentualnie Learn to fly, long road to ruin, a są takie bardziej rockowe jak best of you ewentualnie all my life

jak kogoś będą interesowały moje wpisy postaram się jak najczęściej je odświeżać a tymczasem ! do następnego!

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...