Skocz do zawartości

U Boba

  • wpisy
    3
  • komentarzy
    10
  • wyświetleń
    4536

Pięć utworów, które IMHO warto znać (48/2010)


Trajan

266 wyświetleń

Witam Was ponownie na moim blogu. Przedstawiam Wam drugą (i na pewno nie ostatnią) listę pięciu wybitnych utworów muzycznych. Kolejność piosenek w tym zestawieniu jest zupełnie przypadkowa.

GrubSon - Na Szczycie

GrubSon (właściwie Tomasz Iwańca) to jeden z czołowych polskich nawijaczy. Pochodzący z Rybnika Tomek w dzieciństwie nagrywał się na magnetofon bawiąc się w DJ-a. Później po prostu nim został, chodź koledzy zachęcali go do rzucenia rymowania. Wywodzi się ze środowiska hip-hopowego, ale bardzo dobrze przyjmowany jest również w dancehallu. Swój styl określa jako "OryginalRudeBoyStyle" 19 sierpnia ubiegłego roku wydał debiutancki album "O.R.S." z którego poniższy utwór pochodzi. (Tomek ma na koncie również bardziej "ambitne" utwory np: Pije Piwo i Ja Majka Mam :wink: )

Tarrus Riley - She's Royal

Tarrus Riley (właściwie Omar Riley) syn wielkiego muzyka Jimmy'ego Riley'a to jamajsko-amerykański wokalista reggae. Gdy na Jamajce świecą gwiazdy Mavado i "drących ze sobą koty" dancehallowców, Omar śpiewa swoje lekkie, spokojne i ładne piosenki. Słowem, pozostaje wierny swojemu ukochanemu modern rootsowi i co ciekawe, wygrywa. Rilay dokonuje rzeczy prawie niemożliwej - jego muzyka, pomimo, iż nie zdradza tradycyjnego reggae, jest bardzo przyjemna dla ludzi nie będących jego koneserami. W ubiegłym roku ukazała się jego nowa płyta "Contagious". Poniższy utwór pochodzi poprzedniej płyty Rileya "Parables".

Jamal - Kiedyś Będzie Nas Więcej

Jamal to polski zespół reggae. Na pewno coś wam się o nim "obiło o uszy". Jego kawałki takie jak: Bilet, Policeman, Kiedyś Będzie Nas Więce i Słońca Łan należą wręcz do wakacyjnego kanonu radiowego. Wśród muzyków należących do Jamala wypada wyróżnić Mioda (śpiewa po polsku) i Mr. Frenchmana (a ten za to po francusku). Zespół ma na koncie dwie płyty, szczerze polecam obie :smile: . Zamieszczony kawałek pochodzi z albumu "Rewolucje", na wokalu Miodu.

http://www.youtube.com/watch?v=FXHLs8jzblA

Bobby McFerrin - Don't Worry, Be Happy

To chyba najbardziej pozytywna piosenka, jaką kiedykolwiek napisano. Nie wiem jak to możliwe, by tak prosta piosenka, o nieskomplikowanym tekście niosła w sobie tyle pozytywnej energii (niektórzy wręcz myślą, że to Bob Marley ją napisał). Refren podniesie na duchu chyba każdego. Ale od początku. Bobby McFerrin to amerykański wokalista jazzowy, syn znanego śpiewaka operowego Roberta McFerrina Sr. Bobby wykonuje utwory a cappella i z akompaniamentem, solo jak i z zespołem. Zajmuje się również beatboxem. McFerrina zainspirował Meher Baba (taki hinduski mistrz duchowy, nie ma to nic wspólnego z moherowymi babciami :wink: ) - "Don't worry, be happy" było jego znanym powiedzonkiem. To arcydzieło pochodzi z albumu "Simple Pleasures".

10cc - Dreadlock Holiday

10cc to brytyjski zespół grający rocka i pop, był szczególnie popularny w latach 70. ubiegłego wieku. Współtworzyło go czterech muzyków: Graham Gouldman, Eric Stewart, Kevin Godley, Lol Creme. Zespół przestał istnieć w 1995 roku. Singiel Dreadlock Holiday pochodzi z albumu "Bloody Tourists" i powstał w 1978 roku. Był międzynarodowym hitem. I don't like 10cc, I love it!

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...