Skocz do zawartości

Blog Maziaczka :)

  • wpisy
    29
  • komentarzy
    199
  • wyświetleń
    15829

"Gry za dychę" cz.1 Plants vs. Zombies


Maziak

2859 wyświetleń

Roślineczki kontra zombi.

Plants-Vs-Zombies.png

I will eat your brain!!!

O ile zawsze lubiłem każdego zombie (TAAAAANK!!), tak z roślin jedynie irysy i mojego kaktusa która zamiast kolców ma miękkie włosy (serio, zrobię może jego zdjęcie i wstawię na bloga bo ten kaktus jest [beeep]isty).

Tu jest jednak różnica. Gra ta jest ciekawa. Powiem że to taki nowy sposób pokazania gier typu "postaw broń i zniszcz przeciwnika". Zresztą ci co grali to wiedzą. Gra jest ciekawa. Jest mnóstwo rzeczy za co można ją polubić. Ciężko jej zresztą nie lubić :icon_mrgreen:.

Jak cię widzą tak cię piszą

O ile wiadomym mi jest że trochę roślin jest potworami zajadającymi się owadami, o tyle samo nie wiadomym mi był krwaw..... chlorofilowy? Yhmm.... Nie istotne. Nie wiadomym mi był, w każdym razie, pojedynek między zombie i darami natury. Oczywiście wszystko w pięknej oprawie. Mam mianowicie na myśli to że gra jest ładna graficznie.

plants-vs-zombies-pool.jpg

Huh? Zombi walczące z roślinami. Gdyby to nie gra to bym myślał że wziąłem niezły towar

Gra jest ładna. Przyjemne kolory, a i animacje są dobre. Zaś ciekawy jest sam wygląd zombie. Co mają? A to napiszę później jednak wszystko ładnie wygląda. Pomysł na rośliny? Mamy ich mnóstwo! Ale to też później.

NO ocb LOL I OMG. CO TU SIĘ ROBI I CO TAK MAŁO ITEMÓW?!

Gra jest prosta. Samouczek jest na początku i przez całą grę opisuje on ci jej mechanikę krok po kroku gdy będziesz miał nowe możliwości oraz przedmioty.

No właśnie przedmioty. Rzeczy dostępne w grze (jak i roślinki) na początku wrażenia nie robią ale po godzinie gry zmienia się to drastycznie.

Zresztą przez całą grę! Ciągle jest coś nowego. Najlepszym przykładem jest zrobienie z zwykłego pola ogrodowego basenu do którego zombie także wchodzą co widać na załączonym screenie wyżej. Innego razu gramy w nocy i mamy mgłę i nie wiemy gdzie są zombie na początku. A nagle jesteśmy na dachu.

No ale wróćmy do "ekwipunku" w grze. Nie można mieć wszystkich roślin (a jest ich trochę, te na dole to tylko mała część). Można wybrać tylko część a nie wszystko służy do ataku. Są przedmioty które można wybrać do chwilowej obrony lub jednorazowe "wspomagacze" (nieee..... przestańcie myśleć o tych głupich dopalaczach) ułatwiające rozgrywkę.

Rozgrywkę urozmaicają także mini-gry które są jedną z ciekawszych rzeczy. Gramy w kręgle lub wykorzystujemy rzeczy które przylatują na pasku znajdującym się u góry. Tu jest naprawdę ciekawie.

Są też dodatkowe tryby. Można grać zombie. To jest fajne wcielić się w drugą stronę konfliktu. Dobrze że o tym pomyśleli.

PlantsVsZombies_ss1.jpg

Wybieramy naszą małą armię do okopania się. Dosłownie.

A wszystko to w genialny sklepie Dave'a! Przepraszam. Szalonego Dave'a!

plants-vs-zombies-0050.jpg

Szalony Dave rozkręca interes życia. Stylowy rondel na głowie? +5 do negocjacji

W nim kupimy różne przydatne rzeczy. Dostaniemy specjalnego doniczki (na dachu domu ciężko o ziemie) a także inne dodatki. Ogólnie w grze dużo można uzyskać. Dodatkowe sloty na na rośliny jak i ulepszenie roślin. Roślina strzelająca potrójnie?! No problemo!

Emm... mamo ten nowy środek dziwnie działa na te kwiatki

Roślinki, czyli główny element gry. Jedyny sposób by uchronić cię przed zjedzeniem twego mózgu przez zombie (choć w L4D2 to sobie inaczej radzili, ale przecież wiadomo że Lefcior to tylko bajka).

Mamy ich mnóstwo. Są takie co można sadzić tylko w nocy a w dzień nie są dostępne - i na odwrót! Kombinacji jest mnóstwo. Rośliny wodne także istnieją. Takie łatwe sadzimy tylko w wodzie. Gorzej jak chcemy potrzeba nam innych które się sadzi w wodzie. CO?! To Ufo?! Żona sąsiada rzuca talerzami?! Nie! To płaski płat liścia którego kładziemy na wodę by położyć na nim rośliny "lądowe"! Tak jest to użyteczne szczególnie gdy kładziemy zwykłe kwiatuszki strzelające potrójnie gdy już je ulepszymy (HM?! Pewnie te rośliny to jadą na dopalaczach) niszcząc wrogów aż na trzech polach. Nie wszystko służy do ataku zombie. Jest np. pan orzeszek. Moja siostra go uwielbia!

1092926-wall_nut_large.jpg

Kochany pan orzeszek :wub:

Chociaż jest też jego wersja hard:

wall.jpg

Można by rzec że to twardy orzech do zgryzienia

A tutaj bracia razem :wub:

bf3561f1c4ccab5b0ffd1fa705ee61e5.jpg

Słodcy.

No ale oprócz nich są "narzędzia". Jedno z nich służy np. do niszczenia nagrobków cmentarnych które wydają dodatkowe zombie na świat gdy nadchodzi ostateczna fala "porozkładanych ciał".

-Brainssss.....

-Jejku ale pan jest blady!

-Brainssss.....

Zombie.Nasz główny wróg. Tutaj też jest rozmach. Aż ciężko opisywać więc zrobię to prosto.

Są zwykli zombie które mogą mieć jednak ochronę w postaci metalowego wiadra (wzrost sprzedaży spowodował nowy monopol na rynku wiader) albo..... drzwi. Tak drzwi. Na szczęście z siatką to możemy je zabić na dwa sposoby: (normalnie gra gwarantuje zero liniowości... zabij zombie na dwa sposoby)

1. Rozwalamy pierdzielnięciem mocnym drzwi a potem zombie.

2. bierzemy małego grzybka strzelającego wydzieliną która przelatuje przez siatkę w drzwiach

Jest też zombie górnik które podkopuje się pod ziemię i przechodzi pod kwiatkami. Czym to skutkuje? Gdy dojdzie do końca planszy jest ogłuszony a potem się odwraca i przełamuje naszą obronę od tylnej strony. Ale niestrudzony kwiatek dwustronny przygotował się na takiego delikwenta (fajne słowo, częste w recenzjach). Są zombie które są futbolistami. Bardzo szybcy. Albo zombie mające w dłoniach tyczkę. Biega bardzo szybko przeskakuje pierwszego napotkanego kwiatka i potem idzie ku dalszym omijając go... już na szczęście wolnym krokiem.

A no i oczywiście najsłynniejszy....

zombie_disco.jpg

DISCO ZOMBIE!!!

Muzyka przy nim jest fajna.

Dobra facet skończ już. Warto czy nie?

Hmm.... i tu problem. Gra jest fajna jednak podsumowanie stawia mi jeden problem. O ile gra jest fajna i ciężko w niej znaleźć minusa to naprawdę wielkim problemem jest nuda. Dostałem się do etapu gdzie stawia się nas na dachu i skończyłem.

+ Plusy:

-różnorodność zombie jak i kwiatków

-ciekawy pomysł na grę typu Defend

-ładna grafika

-Szalony Dave

-Tryb gry zombie

-Mini-gry

- Minusy:

-Bardzo szybko się nudzi. Wręcz aż za bardzo.

-Gra w nocy nie jest już taka ciekawa

-Ma się dużo rzeczy ale nie jesteś w stanie wykorzystać wszystkich co trochę denerwuje.

Gra jest warta kupna pod jednym warunkiem. Jesteś kimś komu się nie nudzi spokojna, fajna gra w której bronisz się roślinkami. Wiesz że ci się nie znudzi? Dodaj 2 punkty do oceny i masz swoją grę.

Moja ostateczna ocena to:

7/10

Piosenka na dziś: Schubert - Ave Maria. Polecam, uspokaja że szok.

8 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Ejj to tylko tytuł. No wiesz że tanie gry. A że nie w Polsce..... A na święta to ja mam dla siebie ^^

Wiesz kupiłbym ci na Steamie ale wczoraj było losowanie toto lotka i nie wygrałem bo w Gdańsku i sprzedają słabe karty z numerkami :P Czekaj jak wygram to ci kupię w miarę możliwości (a wtedy będą wielkie :D)

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...