Historia pewnej dziewczyny*
Całą lekcje czuła na sobie jego obleśny wzrok. Wiedziała co ją czeka po lekcji i modliła się aby było to tylko złe przeczucie.
Dzwonek na przerwę.
-Kowalska zostań na chwile- powiedział nauczyciel z nieznośną pewnością siebie (może była to wręcz duma z tego co zaraz zrobi?).
Alicja wolno szła do oprawcy. Nikt nie wie co wtedy myślała. Wydaje się iż wzorem swojej książkowej imiennicy chciałaby wskoczyć do króliczej nory i zakończyć ten koszmar.
Pan Nowak zamknął właśnie drzwi za ostatnim uczniem i powoli usiadł na krawędzi swojego biurka. Wiedziała co zaraz zrobi i czuła wstręt do samej siebie za to że nie odmówi.
Gdy była już wystarczająco blisko chwycił jej głową i przyciągnął sobie do krocza.
-Widzisz? Teraz już wiesz co będziesz musiała zrobić??- ohydny uśmiech zagościł na jego twarzy.
-Wiem- powiedziała cicho Alicja.
Patrzył na Nią cały czas podczas ściągania spodni.
-Proszę zaszyj mi tą dziurę w spodniach- powiedział Nowak, wychodząc z klasy w innej parze spodni.
)
*ta historia jest całkowicie fikcyjna i jest dzieckiem mojego chorego umysłu xD
3 Comments
Recommended Comments