Skocz do zawartości

Felietony

  • wpisy
    9
  • komentarzy
    37
  • wyświetleń
    13739

Kultura drogi!


betoven

297 wyświetleń

Z okazji niedawnego wyjazdu do naszych niemieckich sąsiadów, miałem okazję porównać autostrady obu krajów. Wbrew obiegowej opinii, że Niemcy mają super autostrady, nie zauważyłem żeby była to jakaś szczególnie wielka różnica. Ich autostrady są bardzo podobne do naszych, do tego większość jest teraz remontowana. Jednak nie poczujemy na sobie tam takich korków jak u nas. Pierwszą różnicą jaka zauważyłem jest to że niemieccy kierowcy zachowują się uprzejmiej. Nie pchają się wszędzie ?na chama?, ani nie zachowują się nerwowo. Dostosowują się do sytuacji na drodze. Dla przykładu ? na autostradzie było zwężenie drogi , do ruchu przeznaczone zostały dwa pasy z pięciu. Jednak wszystkie samochody jechały tylko jednym pasem, zostawiając pasy drugi dla ludzi którym się bardzo spieszy, bądź potrzebują się zatrzymać. Chwile potem zauważyłem samochód, który jechał po pasie wolnym z bardzo podobną prędkością, jak samochody na pasie pierwszym. Chwile potem zobaczyłem jego rejestrację, z lewej strony dumnie widniało PL. Czy naprawdę tak trudno jest pomyśleć o innych na drodze. Czy wsiadając do auta musimy zmieniać się w bezwzględne demony prędkości, które myślą tylko o jak najszybszym dotarciu do celu. Kołata się mi po głowie jeszcze jedno pytanie ? czy to tylko Polacy tak mają, czy żeby zobaczyć kulturę na drodze musimy jechać za granicę. Nie wiem, ale mam nadzieje że nie. Prowadząc auto mamy zauważać innych uczestników ruchu, bo cel osiągnięty 5 minut wcześniej to nie tak wielka różnica.

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

Niemcy też nie jeżdżą super tak jak kiedyś. Teraz na 3 pasmowej autostradzie gdy 2 tiry się wyprzedzają wjeżdżając na pas 3 ryzykuje się życie posiadając samochód z silnikiem o mocy mniejszej niż 200KM. Zaraz siada na tyłku merolem czy audicą. No ale mają do tego prawo, bo ich średnia prędkość wynosi gdzieś koło 150-160.

Ale w porównaniu z Polakami cała cywilizowana Europa jeździ lepiej. Dla przykładu - w Szwecji byłem przez tydzień. Znajomy użyczył mi swojej BMW M5. Jako że samochód jest mocno sportowy itp. spodziewałem się, że znajdzie się kilka osób, które będą chciały sprawdzić się z tym demonem. Nie doczekałem się tego... Rano jadąc do miasteczka z okazji braku ruchu zwolniłem do 50 i podziwiałem widoki pól, fiordów itp. Po chwili spojrzałem w lusterka.... na drodze gdzie ograniczenie prędkości wynosiło 70 snuło się za mną 5 samochodów. Wszyscy 50 km/h! Nikt mnie nie wyprzedził.

Jako pieszy w Szwecji to jest zupełnie inna bajka. Wystarczy że znajdujesz się w odległości 10 metrów od pasów i zmierzasz w ich kierunku samochody już stają i czekają aż się przejdzie. Niesamowite!

Wróciłem do Polski, wsiadłem w samochód. Po wyjechaniu z portu trafił mnie szlag. Jak zobaczyłem wszędobylskie chamstwo chciałem zawracać. Dla sprawdzenia jak się jeździ w PL wjechałem do miejscowości z prędkością 90km/h. Pytanie ile osób mnie wyprzedziło? Jako, że miejscowość nie była długa naliczyłem ich 4. Ja rozumiem że 90km/h poza obszarem zabudowanym to wolno. Ale w miejscowości gdzie na droge może wyskoczyć dzieciak... to chyba troche za szybko.

W ostatecznym rozrachunku chyba jestem kierowcą, który został wyprzedzony chyba przez wszystkich użytkowników drogi w Polsce jacy istnieją.

Miło, że ktoś też zauważył to, że jeździmy jak ostatnie prymitywy.

Link do komentarza

Ja tam demonem prędkości nie jestem. Średnia prędkość? 60-70 km/h. Raz, że nie czuje potrzeby jeździć szybciej a dwa nasze drogi bywają różne a najczęściej zakorkowane. Niestety chamstwo za kierownicą jest u nas bardzo widoczne..

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...