Skocz do zawartości

Przylądek prawdziwych graczy

  • wpisy
    23
  • komentarzy
    162
  • wyświetleń
    13842

F1 2010 - Moja recenzja


Aragog

752 wyświetleń

F1 2010  

14 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy grałeś w F1 2010?

    • Tak
      13
    • Nie
      1
  2. 2. Jeśli tak to czy ci się podobała?

    • Tak! Najlepsza gra wyścigowa 4ever!
      5
    • Tak, jest fajna.
      3
    • Nie jest taka zła, ale mogłaby być lepsza.
      5
    • O NIE! Badziewie!
      1

Jak w temacie mam zamiar zrecenzować tę oto grę jaką jest F1 2010. Jeśli komuś nie pasuje słowo "recenzja" to niech będzie "opis z oceną". W grę grałem na Xbox 360.

Początki z F1

Jestem wielkim fanem tego sportu więc ten tytuł był dla mnie obowiązkiem. Włączam i wpisuję imię nowego, młodego i ambitnego kierowcy F1. Po wybraniu imienia, pseudonimu oraz ilości sezonów czas na wybranie mojego pierwszego teamu. Do wyboru miałem Lotus, Virgin, Toro Rosso, HRT, BMW Sauber i chyba Force India (co do ostatniego nie jestem pewien). Przez jakiś czas myślałem lecz ostatecznie wybrałem BMW Sauber gdzie moim kolegą z drużyny był Kamui Kobayashi. I tak po wybraniu tych podstawowych rzeczy, przeszedłem do początku mojej kariery. Wchodzę do przyczepy, a tam pani Agent z tabelą teamów, laptop z osiągnięciami swoimi i teamu, a także przejście, przez które przystępujemy do wyścigu. Tam ustawiamy jaki ma być wyścig tzn. czy ma być długi (3 sesje treningowe, 3 sesje kwalifikacyjne, wyścig) czy krótki (1 sesja treningowa, 1 sesja kwalifikacyjna, wyścig). Już po chwili przywitał mnie gorący tor Sakhir w Bahrajnie. Po krótkim obejrzeniu toru, znalazłem się w swoim boksie, a nade mną stało już kilku mechaników. Okazało się, że boks jest to forma menu. Poprzez rozglądanie się dookoła przeskakujemy do różnych opcji jak wybór opon, porównanie wyników swoich i kolegi, monitor, na którym śledzimy pogodę oraz postępy innych. No wybraniu czego trzeba bierzemy się za to do czego nas stworzyli i zasiadamy za kółkiem tego wspaniałego pojazdu jakim jest bolid F1!

O bolidach, torach i grafice tego wszystkiego słów kilka

No cóż co tu mówić długo. Grałem bez kabla HDMI, a grafika była prześliczna! Te wspaniale odwzorowane w każdym calu bolidy i tory! Każdy tor wygląda zupełnie jak w rzeczywistości bądź nawet ładniej. Z bolidami nie jest gorzej choć niektórych super zaciętych fanów, może denerwować fakt iż we wszystkich bolidach kierownica jest niemalże taka sama. To może być jedyny minus modeli bolidów, lecz naprawdę wszystko inne jest wspaniałe. Jest też także publiczność, nawet trójwymiarowa i nawet nie najgorsza! Prócz tego są oczywiście mechanicy, których modele też nie są słabe, ale w końcu piękni mechanicy do szczęścia nie są nam potrzebni.

Pogoda i opony

Właśnie te dwie rzeczy są chyba najważniejszymi w tej grze. Zawsze więc najlepiej przed wyścigiem sprawdzić jakie będą warunki. Bo mimo iż zmiana pogody i jej wygląd jest naprawdę prześliczny to może być także utrapieniem. Jeśli sądzimy bez sprawdzania, że pogoda będzie przepiękna, wyjeżdżamy na tor, a tam rzeka spływa po torze, a my za to mamy założone opony miękkie to raczej daleko nie zajedziemy. Opony odgrywają tu właśnie najważniejszą rolę i trzeba się pilnować, słuchać mechaników i w odpowiednim momencie zmieniać opony. Mimo to wszystko warunki pogodowe, graficznie prezentują się świetnie! To uczucie gdy jedziemy po pięknym torze i słońce wali nam po oczach, piękne, bezchmurne niebo nad nami, bądź gdy jedziemy ślizgając się co chwilę, prawie nic nie widząc (niemalże cała zalana kamera jeśli jedziemy z widoku zza kierownicy) i widząc wszystko pięknie odbijające się w kałużach, a nad nami tylko czarne chmury. Hmmm, CUDO!

Tryby gry

Trybów w całej grze są trzy, a są nimi Kariera, Grand Prix i Multiplayer. Kariera jest naprawdę super dopracowana! Wybieramy team, jeździmy i walczymy o każdą pozycję, o każdy punkt i zmagamy się z innymi w klasyfikacji generalnej. W Karierze po przejechaniu dobrych kilku wyścigów, zaczynają do nas dopływać propozycje wstąpienia do innych teamów i tak po kilku sezonach, z Virgin możemy znaleźć się w Ferrari lub innym Red Bullu. Jest naprawdę super! Grand Prix jest to po prostu tworzony przez nas turniej, w którym wybieramy w jakim teamie mamy jeździć, kim i na jakich torach. Jest także jak wspominałem tryb Multiplayer, być może najważniejszy, lecz ja niestety nie mogłem go doświadczyć przez brak Xbox Live.

Podsumowanie i ocena

I tak oto zbliżamy się do końca. Wszystkie to o czym pisałem zmusza mnie do powiedzenia, że F1 2010 jest to najlepsza gra wyścigowa w jaką grałem! Naprawdę! Super tryby gry, przepiękne odwzorowane modele wszystkiego i ogólnie wszystko super. Bardzo mi się podoba to, że przeniesiono chęć walki o każdą pozycję z rzeczywistości. Tutaj mogę przytoczyć historyjkę. Jest tor Spa, przepiękna pogoda, ja na Pol Position, a tuż za mną Mark Webber. Nagle zapalają się wszystkie światła i ruszyliśmy. I tutaj pech spotyka Webbera, który i tak źle wszedł w zakręt to jeszcze któryś z Mercedesa przywalił mu w tył, a ten zakręcił się 50 razy i wylądował na ostatniej pozycji, daleko za innymi. Można powiedzieć, że smutno mi się zrobiło bo był moim głównym rywalem, z którym bark w bark walczyliśmy o pozycję. Tak oto jadę, a tu po mniej więcej trzech okrążeniach widzę w tabeli Mark Webber pozycja 3! To jest prawdziwa walka. I tak jechaliśmy, a wyścig dla Webbera skończył się dobrze bo jednak zdołał wystarczająco powyprzedzać i wylądować na 2 pozycji za mną i przed Fernando Alonso. To mi się naprawdę bardzo podoba. Minusem tej gry jest dla mnie to iż grałem na najtrudniejszym poziomie trudności, a wyprzedzałem Ferrari, Force Indią (było nawet trudno, walka trwała nawet dobrych kilka okrążeń). Czas na ocenę:

Plusy:

-porządna gra o F1!

-wspaniały tryb kariery

-duch walki kierowców przeniesiony z rzeczywistości

-przepiękne modele i grafika wszystkiego

-realnie zmieniająca się pogoda, która wpływa na jazdę

-zmieniająca się przyczepność toru

-wreszcie wyścigówka, która nie nudzi się po 5 minutach

Minusy:

-niemalże tak samo wyglądające kierownice bolidów

-ciut za łatwe wyprzedzanie samochodów z czołówki samochodami z szarego końca

Całkowicie słuszna ocena: 9 !!!

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

Sądze że to nie kierownice powinny decydować o ocenie, a np. Przykre AI (na Kierze Brat wyciągał 7 sek. przewagi na prawie najtrudniejszym poziomie, na drugim ok.0,2 sek straty do lidera), Łyse ustawienia (jeżeli wybieram tryb zaawansowany to liczę na ustawienia lepsze niż w Colinach i równe Richard Burns Rally. Tak więc póki patche nie wyjdą: 8/10. Czułem mały zawód po zagraniu, trudno.

do Autora: troszkę inaczej powinieneś zaczynać recenzję. Nie od: "Dziś będe pisał..." a np. "Jak to mówi Borowczyk: "Doszło tu do yyy jakiegoś kontaktu" tak i ja doznałem kontaktu z najnowszą odsłoną..." Jeżeli mówimy recenzja poprzyj ją screenami, bo na słowo nie wierzę :). Ocena za recenzję 4/6. Rozszerz wątek grafiki, dodaj wątek udźwiękowienia, wesprzyj się screenami a będzie dobrze.

PS. Polecam zobaczenie recenzji na moim blogu :) :)

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...