Skocz do zawartości

Takie tam...

  • wpisy
    76
  • komentarzy
    166
  • wyświetleń
    27502

Uniknąłem śmierci ...


Artox

430 wyświetleń

Dzisiaj niedaleko mojej wsi był organizowany rajd. Ja po części fan motoryzacji z wielką chęcią poszedłem :wink: . Stałem w odległości 30m od trasy z kolegą i jeszcze dwudziestoma innymi kibicami. Był to najniebezpieczniejszy fragment trasy... przeczuwałem że coś sie może zdarzyć. No i się stało jeden z samochodów z numerem 21 Subaru Impreza WRX z prędkością ok. 160km/h wpadł w poślizg odbił się od skarpy i leciał w nas ... kibiców oczywiście ogólny popłoch :sad: . Ja tylko pamiętam że biegłem przewróciłem się. Gdy wstałem ok. 2m odemnie leżało rozbite subaru. Kierowca jeszcze do mnie podszedł i pytał czy nic się nie stało :unsure: ... ja odpowiedziałem że nic i tyle przyjechała karetka , straż :ohmy: . I takie moje szczęście że co najgorsze zawsze trafia najczęściej na mnie. I ostrzegam wydaje się że kierowca zdąży opanować samochód. Wcale tak nie jest. A nogi przy takim zdarzeniu jakby grzęzną i trudno jest uciekać :sad: . Dziękuje Bogu za to że przeżyłem :mellow: .

14 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Trzeba było bliżej stać jak taki nie bezpieczny zakręt to był by spokój

Gratuluję idiotyzmu. Co do autora wpisu... Miałeś dużo szczęścia. A że się rozpłakałeś? Normalne, sam bym lepiej się nie zachował.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...